[02-06]Lancer CS0 - lpg sekwencja
Anonymous - 17-02-2006, 09:49 Temat postu: lpg sekwencja Czy ktoś zakładał taki typ (IV generacji,faza lotna gazu) i jakie ma uwagi.
Karwoś - 19-02-2006, 11:07
Ja założyłem do Lancera 2,0 SOHC 120KM w automatycznej skrzyni biegów. A oto moje uwagi:
Założenie było bezproblemowe a sam silnik z tego co wiem bardzo dobrze znosi gaz.
Kwestią najtrudniejsą w moim przypadku była sama regulacja składu mieszanki - otóż samochód palił na początku 16,5 l gazu w mieście a przy wchodzeniu na 5000 - 6000 obr przełączał na benzynę - okazało się że powodem jest reduktor, który co prawda nadawał się do silnika 120KM ale nie nadawał się do tej skrzyni i musiałem go wymienić na reduktor do silników V6 - problem zniknął.
Spalanie dalej pozostało na zbyt wysokim poziomie - panowie obniżali mi skład mieszanki a spalanie paradoksalnie rosło, osiągni spadały a check zapalał się cały czas (błąd ubogiej mieszanki).
Od tygodnia przyjęto inną strategię ustalania mieszanki - okazało się że gdy komputer odczytywał zbyt ubogi skład mieszanki sam sztucznie wydłużał czasy wtrysku do 50-60ms co jest jakieś 10x za dużo - w rezultacie uboga mieszanka zalewała układ - spalanie rosło (16,8 w mieście i 11 na trasie). Po ostatniej regulacji - podniesienie składu mieszanki dość znaczne w każdym zakresie obrotów - spalanie spadło w mieście do 14,4 i 9,8 na trasie - oczywiście nie jeżdzę jak taxówkarz. Osięgi oczywiście wzrosły i to odczuwalnie. Regulacji nadal ten gaz wymaga bo czasami check się zapala - zauważyłem że tak ok przy 2200 obr - czyli na początku wzrostu mementu (delikatna korekta w górę składu mieszanki powinno pomóc).
Samochód powinien palić jakieś 14-15 w mieście ( benzyny w mieście spalał mi 12,12).
A co do tego typu instalacji to ja jestem zadowolony, ale jeśli chodzi o wiele rodzajów silników to żaden gaz się nie nadaje - przykładem jest VVTi toyoty czy 2,4 MIVEC Mitsubishi - to opinia zakładu w którym zakładałem gaz - powodem jest zbyt duża ilość elektroniki szczególnie w MIVEC.
sla - 21-02-2006, 08:39
Nie rozumiem , jak możesz być zadowolony jezeli ciągle coś trzeba regulować.Chyba masz b .dużo wolnego czasu i nie wiesz co z nim robić jeżeli taka instalacja jeszcze Cię nie zdenerwowała a nawet jesteś z niej zadowolony.
Artii - 21-02-2006, 10:01
Zawsze po zalozeniu LPG trzeba pare razy podjechac na regulacje. Jeden musi jechac raz a drugi piec razy nie ma reguly.
Karwoś - 21-02-2006, 11:22
Otóż to - tu nie chodzi że źle mi się jeździ na tej instalacji - bo czy on pali 17 czy 14 to jeździ się podobnie - nie ma z nią żadych problemów - ale jeśli chodzi i mój wolny czas - to go niestety nie mam za dużo - a regulację przeprowadzają od ręki jak tylko się u nich zjawię i oczywiście bez opłat - a będą regulować aż będę z nij zadowolony na maxa. Po prostu nigdy nie zdarzył i im się lancer w automacie - i sami przyznają że nie jest on typowy dla innych automatów - nigdy nie spotkali się z koniecznością ustawiania takiej mieszanki jaka jest u mnie. I właśnie z tego wynikają liczne regulacje.
Tyle że ja wolę jeździć 10 razy i mieć wszystko idealnie zrobione niż machnąć ręką i jeździć na byle jak dostrojonej mieszance.
krzysio1972 - 23-02-2006, 11:20
Witam,
a jaka masz ta sekwencje, tworzy sie tam mapy czasow wtrysku, robli tylko autoadaptacje na postoju, czy jezdzili samochodem i ustawiali, jakie wtryskiwacze i srednice dysz? Takiego spalania to ja nie mam nawet w galancie.
Karwoś - 23-02-2006, 20:57
Autoadaptacja na postoju to tylko dla orientacji a ustawianie dokładne to w czasie jazdy - nawet 30 km. Nie wiem jakie są wtryskiwacze i średnice dysz - ale w homologacji mam REG by OMVL, wielozawór Tomasetto, obudowa wielozaworu - IRENE.
A co do spalania to ja nie jeżdze 50 km/h a obroty to nie raz nie dwa 6000 osiagają. Dla mnie samochód służy do jeżdzenia ale takiego które sprawia mi przyjemność. A dodatkowo to automat. Poza tym nawet od Jacka usłyszałem że to nie są silniki oszczędne ale takie z którym można wiele wycisnąć. Zresztą wiem że ten silnik bez problemu wytrzymuje 300KM a widziałem zmiany na wiele więcej.
A to że 2.5 V6 pali mniej to może to jazda na kropelkę albo mieszanka ustawiona jest bardzo ubogo (co jest bardzo niezdrowe dla silnika). U mnie nie da się ustawić ubogiej mieszanki bo przez to komputer dawkuje zbyt długoi spalanie wychodzi na poziomie 17. Ostatnio spalił mi 14,5 w tym 50km na starych (złych) ustawieniach a jeździłem bardzo szybko i na bardzo wysokich obrotach. Benzyny spalił mi w mieście przy średniej jeździe 12,12 (jeszcze bez zamontowanej instalacji LPG) więc spalanie 14-15 w zimie przy więcej niż sredniej jeździe mnie nie dziwi. Zresztę o ile się nie mylę - spalanie chwilowe w tym silniku (benzyny) przy wciskaniu do deski może wynieść 40l/100km (dodajdo tego skrzynię, która ustala obroty na 5500 (i tak zostaje)a prędkość rośnie nawet o 30km/h w górę bez wzrostu obrotów.
Jak już powiedziałem ten silnik nie jest oszczędny i nie po to został zrobiony żeby mało palił.
Dodam do tego że europejska 2,0 w manualu spala 11,7 - dane producenta - dodaj do tego automat (10-15%) i wychodzi 13,5 benzyny. Poza tym to nie manual że można katować silnik - ja tylko wciskam gaz a automat robi tak żeby to się na prędkość jak najefektywniej przekładało. Więc nie ma tu mowy o katowaniu silnika na 1 biegu. Kiedyś latem sprawdzę ile spali mi benzyny po 100km bardzo intensywnej jazdy po mieście. Zobaczymy co wyjdzie.
krzysio1972 - 24-02-2006, 10:33
Karwoś napisał/a: | Autoadaptacja na postoju to tylko dla orientacji a ustawianie dokładne to w czasie jazdy - nawet 30 km. Nie wiem jakie są wtryskiwacze i średnice dysz - ale w homologacji mam REG by OMVL, wielozawór Tomasetto, obudowa wielozaworu - IRENE. |
O dysze sie pytalem, bo czasy wtryskow sa pochodna cisnienia na listwie i wlasnie srednicy dysz. Ale widze, ze u Ciebie gazownicy podeszli fachowo do tematu to i z tym sobie na pewno poradzili.
Karwoś napisał/a: | A to że 2.5 V6 pali mniej to może to jazda na kropelkę albo mieszanka ustawiona jest bardzo ubogo (co jest bardzo niezdrowe dla silnika). |
Przyklady spalan jakie podales byly spore, wieksze niz u mnie, to co gazownicy osiagneli po regulacjach jest akceptowalne biorac pod uwage technike jazdy i paliwozernosc.
Krotko o moim galancie:
Ja mam sekwencje vsi prins, zapewniam Cie, ze nie jest ubogo ustawiona i nie jestem mistrzem jazdy na kropelce. Ja rowniez mam automat i b.lubie wykorzystywac Wide Open Throttle Switch. Mam podobne podejscie do funkcji samochodu ,do tego caly rok na swiatlach i uzywam klime, a spalanie srednie mam na poziomie 14 l/100km (80%miasto) i min/max 10.33/16.23
Karwoś - 24-02-2006, 17:48
Ja tez jek najbardziej światła włączone cały rok, Klima zresztą też. Na regulację jeszcze raz będę musiał podjechać bo przy niskich obrotach czasami się check zapala (za uboga mieszanka w zakresie 2200-2300)-ale to już kosmetyka. Dopiero jak wszystko będzie chodzić jak w zegarku to i spalanie bede wiedział jakie jest naprawdę.
|
|
|