Anonymous - 02-11-2007, 23:35 Temat postu: dlaczego tu sie nic nie dzieje post raz na dwa miechy. pewnie dlatego ze wszyscy buszuja gdzie indziej, bo to podforum jest ukryte. mam propos taki aby wszyscy z wysp sie wpisali gdzie mieszkaja zeby zrobic mape i wytyczyc miejsce spotkania somwhere sometime whatever pozdro swinks_UK - 03-11-2007, 23:22 Noo mówisz..., tylko kwestia, która wyspa  ?
Na podforum "galantowym" jest nas kilku z UK... W sumie fakt, ten dział regionalny to jakby zakamuflowany 
Anonymous - 04-11-2007, 18:36 no to jestes z duzej wyspy, pewnie nie ma duzo mitsumaniakow na wyspach po emigranci z polski za pierwsza zarobiona kase przyprowadzaja glownie czarne bejce i mietki po tuningach "optycznych" z polski 
Anonymous - 04-11-2007, 18:59 Tu sie nie zgodze.  Czarne beemki mnie nie kreca i pierwsze zarobione pieniadze pojda w turbo do mojej diamentowej gwiazdy
Czy wy sie jakos organizujecie na wyspach? Mowie o UK bo za drogo zeby na zielona wyspe na zlot pojechac. swinks_UK - 05-11-2007, 18:58 Co do UK to już rzucałem pomysł spotkania. Raczej ciężko bo rozrzuceni jesteśmy na dość sporych odległościach. Mi w sumie wszystko jedno, skoro zapuszczam się często z Peterboro' pod York, Portsmouth, Bristol, to nie robi mi różnicy. I tak mam szczęście, że mieszkam raczej bliżej "środka" wyspy. Anonymous - 05-11-2007, 19:53 Ja tez jestem na wyspie pozdrowienia z Clevedon Anonymous - 05-11-2007, 20:18 To ile nas jest na wielkiej wyspie? Anonymous - 05-11-2007, 23:43 ja jestem z tej malej zielonej. w grudniu jade miskiem do szczecina przez francje. a 15 stycznia przez tunel do anglii i promem na zielona. jak wroce to napisze wrazenia z podrozy a moze ktos robi to samo w podobnym czasie? Anonymous - 06-11-2007, 00:11 Ja dopiero co zrobilem swoim 3G w pelnym obciazeniu. Jak narazie - pasuje.
swinks_UK - 06-11-2007, 00:17 Ja swoim śmigam tak 2 razy w roku do Polski. Poprzednio śmigałem częściej 3-4 razy Roverem 400 z 1999 roku, ale ten był z LPG i wtedy koszt był fajny, można było się powłóczyć po np. dolinie Renu, czy Mozeli. W sumie podróż trwała ok. 3 dni, ale fajnie było. Teraz raczej tylko opłaca się śmigać niemiecką "4"-ką do Zgorzelca, bo wtedy GDI jest naprawdę ekonomiczne. Nudnawo bywa... 
A z tego co pamiętam, to jeszcze Mike951 jest w Londynie, Paweł ŚLEPER w Corby i Nevman1 gdzieś w Dorsetshire, tucci gdzieś w Ireland (wszyscy Galernicy),
Anonymous - 06-11-2007, 21:26 ja tez ostatnio robilem taka trase,ale musze powiedziec w przeciwienstwie do innych ze ja nie bylem zadowolony.jak dla mnie troszke za daleko-ostatnie 200-300km to bylo dla mnie [w obydwie strony]totalne zmeczenie. Anonymous - 06-11-2007, 23:07 ja planuje raczej powoli bo jade z 2,5 roczna coreczka i zona moze nawet jakis nocleg po drodze. moze macie jakies propozycje co moxna by zobaczyc po drodze na szybko i gdzie sie wygodnie przekimac? z gory dzieki za kazde wskazowki i rady swinks_UK - 07-11-2007, 11:47 Jak jedziesz z maleństwem to nocleg koniecznie. Wiem z doświadczenia, że bujanie po autostradzie bywa nudne i męczące. Zamęczysz dzieciaka taką jazdą. Ja byłem ogromnie zadowolony trasą: Calais/Dunkirk - Bruxelles - Namur - Tier - dolina Mozeli - Koblenz i dalej na Giessen i A4 do Zgorzelca. Dolina Mozeli to cudeńko i jak się człowiek wciągnie w oglądanie to samym samochodem schodzi prawie cały dzień. Wybierz drogę wzdłuż samej rzeki, chyba nr 49. Mój wariant w drodze powrotnej to jw. A4 ze Zgorzelca do Giessen, dalej A5 na Frankfurt/Mainz a potem wzdłuż doliny Renu albo drogą nr 42, albo nr 9. Ta druga fajniejsza. I tak do Koblenz, dalej na A61 i potem na Aachen - Liege - Bruxelles - Dunkirk/Calais. Trasę powtarzałem kilka razy bo za jednym zamachem nie da rady wszystkiego zobaczyć, a jest co. No i jadąc samymi dolinami do najlepiej kamerka daje radę, bo aparatem nie zawsze zdążysz. Poza tym masz takie miasta przy trasie jak: Trier, Aachen, Koblenz, Mainz. Warte grzechu i zatrzymania się. Anonymous - 07-11-2007, 23:30 ok dzieki swinks. postaram sie ulozyc trase wg tych wskazowek. mysle tez o nawigacji, ponoc bardzo skraca droge pozdro Anonymous - 07-11-2007, 23:55
Ja uzywalem swojego Garmina 340 i byl pierwsza klasa przez cala Europe - polecam. Dodatkowo jak wgrasz baze radarow - to sie dopiero przydaje. |
||||||||
