Galant - Ogólne - Zaciąganie ręcznego w czasie jazdy a ABS
novy - 14-11-2007, 09:11 Temat postu: Zaciąganie ręcznego w czasie jazdy a ABS Nadejszła zima i czas wspomóc sobie czasem zakręty ręcznym...
Ale...
Czy zaciąganie ręcznego może się kłócić z pracą ABS'u? W końcu czujnik mierzy moment obrotowy wszystkich kół więc widzi, że nagle tyle stanęły w miejscu. Jak działa w tym momencie układ ABS? czy jakoś stara się je "uwolnić"???
Skąd mi się wzięło na takie przemyślenia...
...dojeżdzam do zakrętu, zaczynam zaciągać ręczny i przez moment słyszę krótki dźwięk (gdzieś z okolic deski rozdzielczej) jak by było jakieś zwarcie (gzzzt)...i tak sie zastanawiam czy to nie jest jakoś od ABS'u, od bezpieczników czy co tam jeszcze
Macie coś takeigo u siebie
akbi - 14-11-2007, 09:19
novy napisał/a: | Czy zaciąganie ręcznego może się kłócić z pracą ABS'u? W końcu czujnik mierzy moment obrotowy wszystkich kół więc widzi, że nagle tyle stanęły w miejscu. Jak działa w tym momencie układ ABS? czy jakoś stara się je "uwolnić"??? |
ABS nie reaguje na "ręczny"
Wczoraj musiałem zawrócić na dość wąskiej ulicy, a że była zaśnieżona to też się wspomogłem hamulcem ręcznym i w ułamku sekundy "tył auta miałem z przodu" ... a więc była całkowita blokada tylnych kół.
novy napisał/a: | ...dojeżdzam do zakrętu, zaczynam zaciągać ręczny i przez moment słyszę krótki dźwięk (gdzieś z okolic deski rozdzielczej) jak by było jakieś zwarcie (gzzzt)...i tak sie zastanawiam czy to nie jest jakoś od ABS'u, od bezpieczników czy co tam jeszcze
Macie coś takeigo u siebie |
raczej nie, ale mogę jeszcze raz dzisiaj sprawdzić
novy - 14-11-2007, 10:28
Wiem, że moge zaciągać ręczny i blokują się koła, ale czy to nie jest tak, że ABS widzi "o, koła się zblokowały" i coś z tym stara się bezskutecznie zrobic? Nie wiem, tak sobie filozofywuje:)
Można mniemać, że jest czujnik, który mówi, że ręczny jest zaciągniety i ABS nie ma kontrolować tynych kół. A jeśli tak, to można minimalnie zaciągnąć ręczny na śniegu tak aby koła się nie zblokowały, nabrać prędkości i mocno hamować....tylne koła powinny sie zblokować, a w przednich powinien działać ABS.....
Anonymous - 14-11-2007, 13:54
ABS dziala tylko po wcisniecu hamulca roboczego, nie dziala na reczny.
Wiktor - 14-11-2007, 20:14
taki sam dzwiek wystepuje u mnie, nie wiem co to jest i juz kiedys pytalem na forum
jesli bys jechal dlugo na zaciagnietym recznym wtedy wystapi blad abs i zaswieci sie kontrolka abs, zniknie dopiero po ponownym wlaczeniu silnika
Anonymous - 14-11-2007, 23:20
komp absu jest polaczony z lampą stopu, wnioski niech zainteresowani wyciagna sami
Anonymous - 19-11-2007, 18:31
Nie katuj ręcznym takiej fajnej bryki
novy - 19-11-2007, 20:00
uwierz mi, nie katuje
robie to tylko na śliskim śniegu bez niespodzianek typu krawężnik itp...
Marcino - 19-11-2007, 23:02
Sibilak napisał/a: | Nie katuj ręcznym takiej fajnej bryki |
To nie jst katowanie, kazdy robi ze swoim samochodem co uważa za słusze, jedni traktują jak relikwie z namaszczeniem, inni uzywaja jako dupo wozu np dp pracy a jeszce inni maja ochote pobawić sie hamulcem recznym....:)
Na porzadnym sniegu i równym lotnisku mozna by srapwdzić jak praktycznie zachowuje sie ABS i reczny, przy małych predkościach tego sie nie wyczuje, a na zwykłych ulicach takie szalenstwa sa niedpouszcalne, prawde mowiąc w zadnym publicznym miejscu bez pozwolenia.
Pamietam jak policja w krakowie scigała za to ze tłuklismy sie w zimie maluchami na pasie lotniska na czyzynach.. ech to były czasy 126p...
swees - 20-11-2007, 00:15
abs dziala w ukladzie hydraulicznym hamulcow, a nie przy linkowym recznym. czasami na oblodzonej jezdni sprawdzalem jazde wprost, zaciagajac reczny - zadnych efektow audio (kokpit) - wizualnych (lampka abs).
pozdr
novy - 20-11-2007, 10:18
Ok, już wiemy, że ręczny to linka i ABS ni jak ze swoją kontrolą układu hydraulicznego nie może zwolnić zblokowanych kół.
Ale skąd ten dźwięk przy desce rozdzielczej? Tak jak pisałem, jakieś czujniki muszą mierzyć/porównywać moment obrotowy wszystkich kół i widzą, że z tylnymi "dzieje się" coś niedobrego. Czy wtedy jakieś czujniki/komputery pod kokpitem nie próbują czegoś tam robić (brzęczenie)???
yaro1976 - 20-11-2007, 15:24
odnośnie kontrolki ABS-u, na podnośniku jak sprawdzałem swego czasu łożyska odpaliliśmy maszynę i pokręcilismy przednimi kołami dłuższą chwilę, właśnie po tym zapaliła się kontrolka. po przejechaniu kilkuset metrów zgasła.
Podobnie może wystapić przy zaciagniętym ręcznym.
Anonymous - 20-11-2007, 18:05
novy wez sobie wyczytaj bledy ABS, skasuj pamiec ABS, pojezdzij pare km, powariuj i odczytaj bledy ponownie, podziel sie wynikami z kolegami. jesli nie bylo/nie ma to zrob procedure testowa, glownie pompy i ABS, jest w manualu. moze pompa juz siada. napisz czy masz TCL czy nie i jesli masz czy wylaczenie cos zmienilo.
chodzi o to, ze reczny nie ma tu nic do gadania ale posrednio np na sniegu czy wlasnie w powietrzu potrafi namieszac w odczytach (jesli wykonujesz akrobacje typu excelent air *** czy good drift ** ... rozne predkosci obrotowe kol czytane z czujnikow). w gruncie rzeczy nie powinno nic byc slychac, no chyba ze cos jest nie tak i moze sie znacznie pogorszyc jak sie tym nie zajmiesz. a to takie bzzt co opisujesz to moze brzmi jak procedura startowa/testowa pompy ABS?
mitsu_pl - 21-11-2007, 23:41
Wiem, ze w Oplach czujnik predkosciomierza byl podłączony do ABS-u, i po dłuższej jeździe na ręcznym, ABS potrafił się odlączyć (zapalała sie lampka i ABS-u brak) Jednak wystarczyło zgasić i po odpaleniu silnika, wracało wszystko do normy. Jednak późniejsze podłączenie pod kompa pokozalo pokaźna sume błędów od ABS-u z dopiskiem "usterka nie występuje" Nie wiem natomiast jak to jest w miśku rozwiązane, jeszcze nie mialem takiego problemu ( a recznego na OS-ach sie używa dość sporo)
pipi_ja - 08-01-2008, 19:23
No i właśnie to co kolega opisuje znam z doświadczenia.
Mam galanta z 93 roku i jest identycznie jak kolega przedstawia. Tyle, że u mnie dzwięk nie pojawia sie odrazu po zaciągnięciu lecz po jakiejś chwili. Nie wiem ie to czasu bo nie mierzyłem. Wg mnie komputer ABSu cały czas zbiera odczyty z czujników na kołach i jak przez pewien okres prędkości obrotowe kół sa różne usiłuje z tym coś zrobić. Wczoraj też sie troche pobawiłem z ręcznym i doszedłem do czegoś dziwnego, mianowicie: wprowadzałem samochód w uślizg i zwalniałem ręczny hamulec, najpierw "bzyczało" coś z tyłu a za sekundę z przodu i auto samo wychodziło z poślizgu.
Dodam, że nie mam na desce żandej lampki TCL ani nic podobnego, przycisków tez żadnych nie mam.
Więc wychodzi na to, że to nie wada ABSu i więcej miśków tak robi.
Interesuje mnie tylko o co w tym chodzi.
|
|
|