e-gen - 06-12-2007, 16:25 Temat postu: Elpigaz Stella vc BRC Sequent 24 Proszę o radę; którą instalację (IV gen) wybrać do trucia Accenta 1.5 (model po 2000 r. OBD i dwie lambdy): - Elpigaz Stella, parownik VEga (cena: 2.600zł) czy - BRC Sequent 24 (cena: 2.750zł) Zależy mi na: - w 100% "bezkolizyjnej" współpracy z sterownikiem auta - żadnych CHECK ENGINÓW, a Accent w tym wydaniu jest wrażliwy na wszelkie nieprawidłowe odczyty - rozsądnych cenach naprawy instalacji - mam na myśli przede wszystkim wtryskiwacze Z tego co wyczytałem/usłyszałem to instalacje BRC (choć nie wiem która wersja) były montowane w ASO Hyunadi'a do nowych aut. Przedstawiciel BRC twierdzi, że tylko ich instalacja nie przyczynia się do generowania błędów w ECU samochodu - ale to samo mówią w Elpigazie 
Słyszałem również, że w przypadku "padu" wtryskiwacza BRC Sequent 24 można wymienić pojedynczy wtryskiwacz - nie wiem jak to jest w przypadku Stelli. w Lantrze miałem II gen Elpigzau i byłem zadowolony, w tym i z serwisu. Proszę o komentarze. POzdrawiam Matejko - 06-12-2007, 16:32 ale wtryski jakie zaloza gazownicy to zalezy od nich, ja mam raile i komputer stag, a znajomy ma instalacje brc, w ktorej wtryski maja logo brc a malymi literami napis RAIL
e-gen - 06-12-2007, 16:59 ale muszą założyć zgodnie z linią produktową, czyli do Stelli założą dedykowane przez Elipgaz do Stelli link w końcu jakaś kompatybilność musi być zachowna (cewki, złączki) - także nie wyobrażam sobie żeby u autoryzowanego partnera Elpigaz założyli wtryski BRC. Monter BRC stwierdził, że jeszcze dwa lata temu wtryski mieli japońskie (i tu padła nazwa, której nie zapamiętałem) teraz podobno te same wtryski robią już Włosi; od razu przypomniała mi się historia upalających się nagminnie cewek WN produkcji Sagem w silnikach Renault, podczas gdy cewki montowane w pierwszych partiach silników nie padły bo pochodziły od Denso. Matejko - 06-12-2007, 17:09 keihin?? 400zl...szt. e-gen - 06-12-2007, 21:58
potwierdzam 
[ Dodano: 11-01-2008, 13:29 ] Wybór padł na ELPIGAZ Stella za 2600
Dotychczas przejechałem ok. 2000 km na LPG i oto kilka moich spostrzeżeń: + szybko się przełącza na LPG (max po 2 km tj. 25 st.) + nie ma problemów z falowaniem obrotów, przygasaniem itp. - na trasie czuć pewną różnicę w przyspieszeniu, jakby opóźnienie w reakcji na gaz - spalanie na Pb95 wynosiło ~6,5 teraz na LPG spala ~8.3 gazu (wzrost ~28%); liczyłem że jednak nie weźmie więcej gazu niż 8 L - pojawia się check engine spowodowany wykryciem nieprawidłowej mieszanki, np. przy 2000 rpm; 3x razy byłem na poprawianiu parametrów LPG ale po 100 - 200 km check powraca; Zasadniczo cieszę się, że jeżdżę na LPG bo 100 km kosztuje mnie 18 zł czyli o ~9 zł mniej niż na Pb; aczkolwiek irytuje mnie check engine. Jeżeli nie uda się opanować wtrysków Stella mam zapowiedzianą wymianę na "precyzyjniejsze" wtryskiwacze. Zobaczymy. [ Dodano: 09-04-2008, 14:24 ] Po 20-stu wizytach u gazownika udało się zbudować mapę zasilania LPG i jest GIT. Problemy z "lagiem" przy przyspieszeniu na LPG znikły - ciągnie conajmniej tak samo dobrze jak na Pb (odczucia własne jak i mierzone stoperem 60-100 i 80-120) Check engine już sie nie pojawia
średnie spalanie ok. 8.5 L/100 km (70% trasa : 30%miasto) max spalanie 9 L/100 km przebieg instalacji: 8 kkm |
||||||||
