[92-96]Colt CA0 - [CAxA] Śmieszny 'problem' z radiootwarzaczem
pawela - 16-12-2007, 22:49 Temat postu: [CAxA] Śmieszny 'problem' z radiootwarzaczem Wczoraj zauważyłem ze po przekreceniu kluczyka na OFF i wyjeciu go radio gralo dalej ... Zawsze gralo tylko na pozycji ACC lub ON, a gdy zapalalem auto to na chwile gaslo co jest normalne niemal w kazdym aucie. W tej chwili radio dziala bez przekrecenia kluczyka, natomiast gdy zapalam auto, radio NIE przestaje grac, tylko lekko przygasa wyswietlacz. Ubytku prądu nie zauwazylem, auto po nocy zapala normalnie, jezdze autem codziennie ok 20km po miescie, dzis byla trasa 350km. Jakies pomysly??
Aha i zaznaczam, ze ZAWSZE najpierw zapalam silnik i potem dopiero wlaczam odbiorniki pradu. Zmiane z radiem zauwazylem jakos na postoju po wylaczeniu silnika.
Jutro sprawdze napiecie na aku na zgaszonym i zapalonym silniku i pobor pradu.
londolut - 17-12-2007, 06:49
Wszystko zależy od tego jak jest podłączona instalacja. W radiach są 2 źródła zasilania: po stacyjce i stałe 12V z aku. W moim Colciaku jest zrobione tak, że włączę radio nawet bez kluczyka, pobór prądu bez panela jest prawie zerowy (podtrzymanie pamięci) w tym wypadku dlatego aku się trzyma Mam radio podpięte tylko pod aku za oba przewody i nie narzekam Mam też identycznie podczas zapalania, radio przygaśnie ale nie przerywa grania (chyba, że pogra ok. 30min - wtedy wyłączy się i włączy z powrotem). Jeśli u Ciebie wcześniej było inaczej, to może ci się coś zwarło?
pawela - 17-12-2007, 10:37
Do tej pory szlo przez stacyjke. Wlasnie przychodzi mi do glowy zwarcie, jakies 2 tyg temu wyciagnalem na moment radio, ale podlaczylem wszystko jak bylo, bo przeciez zlacza nie pozwalaja podlaczyc inaczej Masa tez podlaczana. Zaraz wycieczka do auta z miernikiem i bedzie wiadomo
londolut - 17-12-2007, 10:45
Pisy później czego się dowiedziałeś. Być może zwarcia nie będzie bo w tym wypadku paliło by bezpieczniki (w zależności co zwarło do czego:) )
pawela - 26-12-2007, 12:37
Radio dziala jak dawniej, problem rozwiazal sie sam
Anonymous - 26-12-2007, 13:21
też mam takowy problem....
pawela, jak go rozwiązałeś?
Hugo - 26-12-2007, 14:52
SiKor pawela napisał/a: | problem rozwiazal sie sam |
londolut - 26-12-2007, 16:59
pawela napisał/a: | Radio dziala jak dawniej, problem rozwiazal sie sam |
Nic się nie dzieje od samości
pawela - 26-12-2007, 22:23
londolut napisał/a: | pawela napisał/a: | Radio dziala jak dawniej, problem rozwiazal sie sam |
Nic się nie dzieje od samości |
hehe a jadnak poobserwuje jeszcze kilka dni radio, i moze zajrze do instalacji bo i tak bede sciagal deske rozdzielcza.
pruslaw - 09-02-2010, 22:49
A ja właśnie chciałbym, żeby radio działało niezależnie od stacyjki. Robił to ktoś? skąd mogę pociągnąć przewody do radyjka? Wystarczy tylko + czy trzeba też masę? Muszę bezpośrednio z akumulatora?? Czy pod te same wejścia w radiu podłączam? Mógłby to ktoś w miarę szczegółowo opisać? Zapalniczka też mogłaby działać bez kluczyka ale najbardziej chodzi mi o radio.
londolut - 09-02-2010, 22:58
pruslaw, w instrukcji z radia powinno być napisane jak zmostkować czerwony i żółty wychodzący z kostki, żeby grało bez klucza. Ja tak mam u siebie w Pionku.
robertdg - 09-02-2010, 23:06
pruslaw, wychodzący z radia czerwony i zółty kabel od zasilania mostkujesz ze soba i spinasz z kablem zasilajacym kostke radiowa koloru czerownego.
pruslaw - 24-03-2010, 22:15
Złączyłem żółty z czerwonym i jest git działa z kluczykiem i bez. Ale zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, mianowicie, czy da się podłączyć radio tak by po wyjęciu klucza się wyłączało ale potem można je było włączyć bez kluczyka. Znajomy ma tak np w pasacie. U niego wyłącza się w czasie odpalania a także jak wyciąga kluczyk, ale może włączyć w każdej chwili, u mnie natomiast gra cały czas dopóki sam nie wyłączę.
|
|
|