Colt - Ogólne - Colta można pokochać i żal sie rozstawać
sebekColt97 - 26-12-2007, 16:28 Temat postu: Colta można pokochać i żal sie rozstawać Gdy rok temu zakupiłem Colta, nie sądziłem, że te autko przyniesie mi tyle radości z jazdy. Setki kilometrów, bezawaryjnie dojechałem wszędzie i takim autkiem naprawdę jazda to przyjemność. Colt to niepozorny, ale solidny samochód. Gdy sie dba o niego, odwdzięcza się tym samym, zawiezie cie wszędzie, nie odmówi posłuszeństwa. Dla mnie rok spędzony za kierownicą Colta, to wspaniałe wspomnienia, to frajda i radość, że człowiek ma fajny samochód i nie taki drogi w obsłudze. Ile to razy pokonywałem trasę Bytom - Gdynia, Colciak mknął tam i z powrotem, czułem sie w nim dobrze i gdy teraz myślałem o sprzedaży, to aż mnie ścisnęło w gardle. Powiedziałem sobie, szkoda sie pozbywać tego fajnego samochodu, choć mam drugie, większe auto. Utrzymanie 2 samochodów kosztuje, ale pozbywanie się czegoś co się bardzo lubi to naprawdę żal. Colt i marka Mitsubishi, to niezawodność, solidność i wielki szacunek dla aut z diamentami.
Rafal_Szczecin - 26-12-2007, 20:06
sie wzruszylem
Anonymous - 26-12-2007, 23:13
nic dodać nic ująć !!!!! sama prawda )) pod taką opinia aż miło się podpisać !!!!
sebekColt97 - 27-12-2007, 09:10 Temat postu: Colt kontra badziewia na wesoło Miałem wiele aut, każe było badziewiem - Audi100, Tico, Fiat Siena, Renault19. Audi czyli cygaro, cały czas sie sypało, Tico było za friko, pudełko małe, hamulce wspaniałe, Siena jak to fiat, mechanik to mój brat, co tydzień coś do zrobienia, siena oznaczała wieczne finansowe upokorzenia, Renówka komfortowa, ale też czasem rozrywkowa, elektryka padała, blacha sie sypała i dopiero gdy Colta kupiłem, poczułem, co znaczy mieć dobrą furę, jazda nim doskonała, przyjemność patrzenia na diamenty wspaniała.
Hugo - 27-12-2007, 15:14
To się nazywa zadowolenie z auta! Ogólnie jestem podobnego zdania. To już mój drugi Colt i różnica w ogólnie pojętej jakości wykonania, a co za tym idzie w bezawaryjności w porównaniu do np. francuzów jest gigantyczna (oczywiście mowa o autach z podobnych lat produkcji, choć nie tylko).
Anonymous - 27-12-2007, 15:23
sebekColt97, - doskonale Cię rozumiem Stary..... Też jeszcze 1,5 roku temu miałem Colta i też musiałem się z nim rozstać bo rodzina wymagała większego auta (a miał mieć u mnie dożywocie ). Takie jestg życie i trzeba się z tym pogodzić i podejść do sprawy jak męźczyzna
Mi po tak długim czasie i tak cały czas się tęskni do mojego kolorowego ścigacza CA0
Anonymous - 27-12-2007, 16:25
moje kondolencje Sebek
czarnuch23 - 27-12-2007, 17:44
Ja tez pokochalem swojego misia
1 tluczka jak mi wjechal jaguar w tyleczek o maly wlos a wpierdziel bydostal kierowca zielonego wandala... pozniej bylo juz lepiej ale boli dalej
Po stluczce ostatnije (ta po Harpaganie) mialem juz sprzedawac miska.. bylem zalamany.. (pechowe jakies takie sie wydawalo to moje wozidelko-- bo jak nazwac 6 stluczek w ciagu pol roku-- 2 na tydzien )
Ale przeszlo mi ... i koniec stycznia SWAP stanie sie rzeczywistoscia .. czekamy na ciepelko i troche czasu zeby uskutecznic plan
A plan jest taki..zrobic misia na Cacy (wiosna pewnie lakiernia) i zostawic na dozywocie jako 2 samochodzik o statusie ZABAWKA
saphire - 27-12-2007, 17:55
czarnuch23 napisał/a: | bo jak nazwac 6 stluczek w ciagu pol roku-- 2 na tydzien |
hmm ja bym to nazwał ciekawym sposobem liczenia bo z jednej strony 6 w ciągu roku to 1 na miesiąc a z drugiej strony 2 na tydzień to 52 na pół roku - ani tak ani siak
czarnuch23 - 27-12-2007, 18:03
to chodzilo o czestotliwosc
Mialem 3 razy w pl roku zly tydzien
znaczy sie 1 stluczka : JAG dogadalem sie wzialem kase.. 3 dni poznije jakis idiota przerysowal mi blotnik i zderzak na parkingu (dzieki bogu tylko zderzak ucierpial mocniej)
kolena stluczka (zaraz po zmianie opon na letnie i zrobieniu zbierznosci)
matiz.. w piatek.. w pon ogledziny w czwartek Vectra samochod rozwalony masakra...
Pozniej wyjazd do strykowa... slawna juz stluczka z Harpaganem ... tydzien potem w drodze na spotkanie z miskomaniakami (powspominac zlot) dostalem strzalaod skodziny... i dupa znowu do klepania
Liczac prosciej : 6 stluczek 3 razy po 2
saphire - 27-12-2007, 18:19
Jak to mówią do 3x sztuka to akurat wyrobiłeś już ta normę i to do² więc teraz już będzie błogi spokój
[ Dodano: 27-12-2007, 18:20 ]
huh, teraz to ja liczę ciekawie nie do² ale 2x
sebekColt97 - 27-12-2007, 18:41
Kurcze nie sprzedam Colta, szkoda takiego auta komuś dawać a przecież Colt nie jest drogi w utrzymaniu i niskie opłaty ubezpieczenia. A jak sie okaże, że mój nowy zakup, czyli honda prelude będzie awaryjna to bym sie załamał, Colciaka sie pozbęde, a Preluda może zaskakiwać usterkami, choc mam nadzieję Honda nie jest gorsza od Mitsubishi. Colt tak mi sie podoba, że nawet moja choroba od dzieciństwa pod nazwą Preluda nie zmusi mnie do pozbywania sie miśka. Wiecie co, chciałem sportową furę, myslałem czasem o Eclipse, ale chorowałem na Prelude i od 2 tygodni ją mam. Czy to jest aż tak super auto? 2 tygodnie to troche mało na oceny, zawieszenie na polskie drogi to czuć niemal wszystko, Colt lepiej to znosi od Hondy, mimo róznicy w wadze i w ogóle. Preluda ma super sylwetkę, silnik który wyrywa asfalt i zbiornik paliwa z którego paliwo szybko wypływa. Człowiek czasem na coś sie napala, czy warto było? Colta uwielbiam i mam teraz dylemat, sprzedać czy nie, na razie jednak nie, bo co siedzi w Preludzie nie wiem, może sie psuć i wtedy Colt mi będzie służył nadal a Preluda pójdzie na alegro. Pozdrawiam Colciaków i Mitsumaniaków.
czarnuch23 - 27-12-2007, 18:57
Sebek...
Chodz z ta preludka podstaw sie colciakowi najlepiej GTi (bo niestety moje 120 kucy bedzie za malo chyba ze masz wersje 2.0 a nie 2,2 Vtec )
i zobaczysz jak bardzo dostaje baty:D i wtedy niebedziesz sie zastanawial
Colt rzadzi niepodzielnie nawet biedny Eclips bez turbinki dostaje baty (chodz wyglad ma ladniejszy)
Co smieszniejsze preluda dostanei baty od najslabszego CRX i najmocniejszego Civica:D
sebekColt97 - 27-12-2007, 19:44
Oj nie strasz . Preludą to Colty będe mijał jeden po drugim, jak narciarz podczas slalomu. Nie wierze, że są takie cieńkie Preludy i Eclipsy, w końcu to sportowe fury i przy wielkim szacunku dla Colta, to on jest bez szans.
Anonymous - 27-12-2007, 19:46
oj to jeszcze mało wiesz jakie z Coltów są potwory
|
|
|