Forum ogólne - problemy z widzeniem w nocy
kkriss - 26-12-2007, 21:18 Temat postu: problemy z widzeniem w nocy Witam
Mam mały problem.
Mam małą wade wzroku, tak, że chodze w sumie bez okularów, jedno oko trochę słabsze drugie lepsze, ale - jak prowadzę to wszystko jest ok, jednak w nocy zaczyna się mały problem.
Kiedy mija mnie samochód z naprzeciwka (w nocy) to oślepia mnie na sekundę i tak prawie każdy wóz. Teraz pytanie - czy to wina wady wzroku? - jak kupię normalne okulary to będzie ok? Czy kupić z czymś jeszcze?
Miał ktoś coś takiego?
Pozdrawiam
tomusn - 26-12-2007, 21:28
nie patrz - odwracaj wzrok, mnie też oślepia...
pozakładajmy sobie wszyscy żarówki GT150 czy inne +80% i heja po gałach
a na poważnie - jak chcesz kupić okulary, to o takie rzeczy pytaj okulistę
ja kupiłem takie z żółtymi szkłami (niby dla kierowców), ale w sumie wielkiej różnicy nie ma
Anonymous - 26-12-2007, 21:44
To raczej wina debili ze źle ustawionymi i zbyt mocnymi światłami... Ja się zastanawiam, czemu takie samochody wogóle jeżdżą, czy tego nie powinni sprawdzać na przeglądach okresowych? Żeby nie przesadzać - co najmniej 50% samochodów ma światła ustawione tak, że oświetlają
No i - w nocy nikt nie jeździ dla przyjemności - zazwyczaj samochody są dociążone a kierowcy nie zwracają uwagi na to, że wtedy powinni zmienić pozycję świateł. Wielu nie ma takiej możliwości
Ogólnie - raczej wszystkich oślepiają, ja staram się w nocy nie jeździć, a w tych, co jeżdżą na przeciwmgielnych albo długich albo krótkich ustawionych "do góry" walę impuls długimi, czasem działa.
Ostatnio też odkryłem, jak bardzo w nocy przydaje się 2 pozycja lusterka wstecznego (tryb nocny), szczególnie na kierowców, którzy sądzą, że jak jadą za Tobą - mogą włączyć długie.
sampler - 26-12-2007, 21:53
efekt zaroweczek 90/100 i ksenonow zakladanych do lamp H4 szczegolnie z prazkami na szklach...
Anonymous - 26-12-2007, 23:03
kkriss mnie też rażą nocą światła -qrde niektóre oszołomy wkładają takie żarówki że mam wrażenie że na długich jadą ktoś się powinien za to zabrać bo coraz więcej takich świetlików jeździ na drodze - w nocy na ciemnej drodze to masakra
saphire - 27-12-2007, 07:41
Po pierwsze - człowiek jak każde zwierzę ma naturalny odruch patrzenia w światła - trzeba się przemóc i wytrenować u siebie odruch że jak z naprzeciwka coś jedzie na światłach to ANI RAZU nie spojrzysz w jego światła (bo jak już cię oślepi to potem to już po ptakach bo sporo czasu musi minąć zanim odzyskasz dobre widzenie w nocy) i patrzeć daleko do przodu na granicę światłocienia na swoje prawe pobocze.
Po drugie - brak witaminy A - polecam sok z czarnej porzeczki albo z borówek i ewentualne uzupełnianie tegoż tabletkami przy czym sama witamina A aktywuje się dopiero światłem słonecznym więc trzeba w sezonie jesienno-zimowym przynajmniej raz w tygodniu zaliczyć ze 12 minut solarium.
Dlatego też skandynawowie mają po domach specjalne świetlówki emitujące kogel-mogel świetlny o barwie i temperaturze światła słonecznego no i także zaliczają solaria (nie wspominając już o melatoninie na poprawę samopoczucia). Dlatego też nasi piloci w czasie wojny np. z Dywizjonu 303 regularnie pili litrami sok z borówek/porzeczek/jerzyn i się wygrzewali na słońcu w przerwach między lotami.
Ja od gdzieś 10ciu lat zimą popijam sporo tego soczku jak i zaliczam solarium a późną wiosną jak tylko pojawiają borówki to wcinam to słoikami szczególnie że na wypady wakacyjne zwykle wole jazdę po nocy i wiem że widzenie nocne mam po takiej kuracji zdecydowanie poprawione. Nieraz dostrzegałem w ciemności na drodze zwierzaka czy pieszego zanim kumpel czy żonka obok w ogóle cokolwiek tam dostrzegli więc chyba warto.
Anonymous - 27-12-2007, 13:14
Spraw sobie okulary z żółtymi szkłami.Znam ludzi co chwalą sobie nocną jazde w nich.Z ciekawości kiedyś sam w takich zasiadłem za kierownicą i muszę przyznać że jest lepiej.
Marcin-Krak - 27-12-2007, 13:49
A kiedy ostatnio byłeś u okulisty
Zazwyczaj wada wzroku pomału postępuje do przodu - tzn jak już masz wadę wzroku, to ona się powiększa.
Ja na twoim miejscu wybrałbym się do okulisty - zbadał wzrok, mówiąc dlaczego do niego przyszedłeś i wtedy na pewno doradzi co i jak.
Ja mam okulary z antyrefleksem. Ale auta i tak będą Cię oślepiać, tyle że będzie to troszkę mniej uciążliwe.
A co żółtych szkieł - to nie wiem jak one reagują na światła samochodowe.
Ja używam żółtych szkieł do jazdy na rowerze - bo wyostrzają one kontury
saphire - 27-12-2007, 14:25
Na narty na śnieg żółte google też są OK
lipa40 - 27-12-2007, 19:53
tomusn napisał/a: | nie patrz - odwracaj wzrok, mnie też oślepia...
pozakładajmy sobie wszyscy żarówki GT150 czy inne +80% i heja po gałach
a na poważnie - jak chcesz kupić okulary, to o takie rzeczy pytaj okulistę
ja kupiłem takie z żółtymi szkłami (niby dla kierowców), ale w sumie wielkiej różnicy nie ma | Krótko , a 100% prawda.Co do okularów z żółtymi szkłami , dla mnie różnica była taka , że czułem się w nich jak pod kloszem , patrzenie przez podwójną szybę utrudniało mi raczej prowadzenie auta.Kłania się okulista , ja również się do Niego wybieram .
sla - 27-12-2007, 20:34
saphire napisał/a: |
Po drugie - brak witaminy A - polecam sok z czarnej porzeczki albo z borówek |
Te owoce akurat nie posiadają wit A tylko C. Lepsza będzie najzwyklejsza marchew lub sok z niej. Ale myślę, że nie w tym problem, nie sądzę aby dolegała Ci tzw. kurza ślepota, lepiej udaj się do okulisty.
Juiceman - 27-12-2007, 20:39
Kup antyrefleksy i po klopocie - jak chcesz to tez w roznych kolorach przyciemnienia od niebieskiego,zoltego......po brazowy ; )
saphire - 27-12-2007, 20:51
Borówka czernica z luteiną A+E
Cytat: | Już podczas II wojny światowej piloci brytyjskiego RAF-u odkryli, że spożywanie jagód borówki czernicy poprawiało widzenie w ciemności. Badania potwierdziły: wyciągi z tych jagód powiększają obszar widzenia, poprawiają ostrość obrazu, usuwają zmęczenie oczu. |
[ Dodano: 27-12-2007, 20:58 ]
Juiceman napisał/a: | Kup antyrefleksy i po klopocie |
Na deszcz nocą - najlepiej bezbarwne delikatne polaroidy bo tłumią odblask świateł samochodowych od mokrego asfaltu i innych niemetalowych powierzchni a na dzień przyciemniane szare polaroidy. Sam mam dość mocno przyciemnione szare polaroidy jak widać na fotce obok i praktycznie jeżdżę w nich cały rok - latem pięknie tłumią wszelkie odblaski a i widać przez szyby aut na 5-6 aut do przodu, nie ma refleksów od karoserii i szyb ani od asfaltu, zimą oszczędzają oczy i chronią od ostrego światła odbitego od sniegu.
Aga - 27-12-2007, 21:03
Juiceman napisał/a: | Kup antyrefleksy i po klopocie - jak chcesz to tez w roznych kolorach przyciemnienia od niebieskiego,zoltego......po brazowy ; ) |
dokładnie!
szkła z filtrem antyrefleksowym sprawdzają się w nocy
to taki sam filtr jak do kompa
ja jeżdżę w takich okularach i wiem, że to pomaga
wcześniej w ogóle nie mogłam prowadzić w nocy, nawet wieczorem, tak mnie światła oślepiały
oczywiście sprawdź sobie wzrok u okulisty
ale antyrefleksy mogą być również lecznicze
masz podobne jak ja: jedno oko słabsze od drugiego
ja mam dodatkowo plusy i minusy naraz
i tak jak pisał Juiceman, antyrefleksy mogą być w różnych kolorach: ja mam akurat miodowe do brązowych oprawek
można sobie dobrać, jakie chcesz, nawet czerwone (oczywiście to tylko lekki odcień)
tylko nie myl antyrefleksów z fotochromami, antyrefleksy się nie przyciemniają !
sla - 27-12-2007, 21:24
Wszystko się zgadza oprócz tego że borówka zawiera witaminę A o czym pisałeś, jest to preparat z tego owocu wzbogacony o tą witaminę a to nie jest to samo. Nie neguję tego ,że spożywanie borówki poprawia widzenie w nocy, tylko neguję to ,że zawiera wit.A.
|
|
|