Anonymous - 02-01-2008, 17:11 Temat postu: [CA4A 1.6] nie odpala Witam w Nowym Roku, Nie jeździłem Coltem od Wigilii i chciałem dziś podładować aku bo samo się narzuca, że tu jest problem. Przyniosłem do domu podłączyłem prostownik i od razu kicha - prostownik pokazuje, że aku jest naładowany. Zmierzyłem jakie aku daje napięcie : 11.8 V więc niby ok a jak chciałem zapalić przed wyjęciem aku to zero reakcji, nic . Dioda od immobilajzera się paliła ale się wyłączyła jak to zwykle gdy przed startem silnika użyje się dekodera (tak się ten dyngs nazywa?) przy próbie odpalenia żadnej reakcji, nic nie zająknął się - kompletna cisza ... o sorry przed chwilą spojrzałem na prostownik i dioda sygnalizująca stan naładowania aku się nie pali, więc jednak chyba aku. Dam cynk jak się skończyła sprawa, pozdrawiam Anonymous - 02-01-2008, 21:03 11.8 V to moim zdaniem za malo ale w kazdym badz razie mam taki sam problem a przynajmniej podobny :/ Anonymous - 02-01-2008, 22:07 Napiecie 11.8V wystarczy zeby odpalic samochod. Posprawdzaj czy jest iskra i czy jest benzyna. Anonymous - 02-01-2008, 22:52 Moim zdaniem aku do wymiany - skończyła się jego żywotność. Może i maz 11,8V na zaciskach,ale jego wydajność prądowa (spowodowana zmniejszoną pojemnością) jest na tyle zamała aby przekręcić rozrusznikiem.. Identyczny przypadek miałem w służbowym lanosie 
Anonymous - 02-01-2008, 23:15
a jednak moze nie wystarczyc bo ja kilka dni temu tez tyle mialem i juz nie krecil. Po naladowaniu ma teraz cos powyzej 13V Anonymous - 03-01-2008, 09:39 Naładowałem do ~12.6 V i dziś rano zakręcił od razu. Moja żona jeździ tylko w mieście i na światłach (wiadomo, przepisy) czy może być tak, że alternator nie zdąży ładować aku przy takiej eksploatacji? lipa40 - 03-01-2008, 10:13 Zmierz ładowanie alternatora , ew. aku ma zwarcie ,lub coś ,kradnie prąd . londolut - 03-01-2008, 10:15
Może tak być, że nie doładowuje, szczególnie jak żona robi małe dystanse około 5km Hugo - 03-01-2008, 16:07
|
||||||||||||
