jello - 19-01-2008, 22:13 Temat postu: [Carisma 1.9TD] Ogłoszenie - proszę o ocenę Witam, Proszę o ocenę cari z poniższego ogłoszenia. Zamierzamy z żonką ją kupić. Jak wg. Was wypada to auto na podstawie tego ogłoszenia? http://otomoto.pl/mitsubishi-carisma-C3809581.html  
Dzwoniłem już tam i co się dowiedziałem:
- rozrząd i klocki wymienione zaraz po sprowadzeniu - brak książki serwisowej - brak info czy był garażowany za granicą Robson86 - 19-01-2008, 23:43 2 lata w Polsce i nie ma naklejki rejestracyjnej na szybie  
malo zdjec, zrobione tylko 2 nadwozia a to za malo  ciezko cokolwiek wychwycic....
Powiedz tego gosciowi zeby ci wyslal wiecej fotek na maila i wrzuc do nas 
pozdroo Juiceman - 20-01-2008, 13:51
Albo przez znajomego policjanta sprawdź jaki samochod powininen jezdzic na tych blachach ;] kielurkk - 20-01-2008, 14:18 To 99 były jeszcze w starej budzie? A ja myślałem że moja jest ostatnia przed liftem
Może szczegół który zależy od wersji wyposażenia ale nie ma progów plastikowych Więcej zdjęć by się przydało Anonymous - 20-01-2008, 17:41 Ten przebieg to zapewne oryginał  .
W Niemczech jak ktoś kupuje diesla to z myślą ze będzie nim robił spore przebiegi, zresztą podobnie jest w Polsce. Kolor ładny(taki jak moja  ), ostatni rocznik w starej, ale bardzo ładnej budzie  .
Kiera zdarta festownie , silnik nie myty
......zgadzam sie. Anonymous - 20-01-2008, 17:56 sprawdz po vinie czy to faktycznie rok 99 a czy np nie 98 czy 97.!!!!!!!! Anonymous - 20-01-2008, 18:48
...chyba niewiele to pomorze, MMC wpisywało w vinie rok modelowy, także nawet jak produkcja bedzie 98 to według vinu może być "modelowy 99", a i tak najwazniejsze jest, jak gosciu go zarejestrował, jesli ma 99 w dowodzie jako rok produkcji, to kupującego nic wiecej w tym zakresie nie interesuje .
Wypowiadałem sie już na ten temat na forum i niechcę przynudzac, ale ok. kilkanascie procent przywiezionych aut jest odmlodzona o rok, dwa a nawet trzy
Tak więc jeśli w tym przypadku w dowodzie rejestracyjnym jest 99 to niema sie czym przejmowac, bo VIN MMC za wiele tu niepomorze. Wazne zeby reszta była w porządku.
pzdr. Anonymous - 20-01-2008, 21:08 masz racje.czesto sie tak zdarza ze na stacji podczas 1 przegladu koles wpisuje z briefu 1 rejestracje w niemczech jako rok produkcji.hmmm chyba ze sie z szyb odczyta????!!! jello - 20-01-2008, 22:28 Witam ponownie, Tamta cari już sprzedana niestety. A co sądzicie o tych? 1. http://moto.allegro.pl/it...ronic_alu_.html 2. http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C4182284 Robson86 - 20-01-2008, 22:59 pierwsza: Maska mi sie nie podoba, zderzak malowany-inny odcien ma
nie rowne szpary na masce niepodoba mis ie szpara pod prawym reflektorem na oko wieksza niz pod lewym, cos nie tak z prawym tylnym nadkolem (blotnikiem) -zaprawka jakas zrobiona
silnik jak na diesla i 200tkm za czysty
druga: nic nie widac z fotek i jeszcze ta zamarznieta woda na karoserii oszukuje
Pozdroo Anonymous - 21-01-2008, 08:42
...zgadza sie , szyby i pasy to najpewniejsza sprawa jesli chodzi o odczytanie dokładnego roku produkcji. Na tylnim prawym błotniku zrobiona jest zaprawka " spreyem".O zderzaku wspomiał Robson. Jednak ogólnie, auto nie wyglada żle, pas po tym framgencie który widac wyglada wporzadku, choc ma pewne braki(gumka).Silnik myty punktowo: pokrywa zaworów, rozrządu i pompa wtryskowa, po prostu to co widać najbardziej.
Z drobnostek:prawy błotnik ma czarną śrube, a podpurka maski jest przymalowana na srebrno(niewiem czy to normalne). Drugi odpada bo........JEST Z HOLANDI, jesli gosciu ma RDW(holenderską deklarację wywozowa) na swoje nazwisko lub kumpla to musi zapłacić za to autko akcyze, vat 24, zrobić przegląd i tłumaczenia, inaczej auto odpada w przedbiegach .
W wiekszosci wydziałów komunikacji, RDW musi byc na osobę która auto rejestruje, jesli tak niejest, są urzedy w Polsce które oddają takie sprawy nawet na policję( to nie żart). Watpie żeby kupił to auto od Holendra, raczej na giełdzie w Utrechcie, 11 letni diesel z Holandi z tym przebiegiem to raczej żart, Holendrzy robią wieksze przebiegi od Niemców, wiem bo byłem w tym kraju wiele razy i znam tamten rynek samochodowy. A to zdjęcie silnika to jakaś parodia, wnetrze też robione w locie , po reszcie zdjęć za wiele ci niepowiem, atrapa i zderzak z przodu wygladają na malowane ale to raczej zasługa wczesniejszego polania ich wodą, pewnosci niemam, tylni prawy błotnik jest dziwnie zmatowiały, jakby był przytarty
Jesli miałbys jakieś pytania co do tych formalnosci Holenderskich czy Niemieckich , moge ci to dokładniej wytłumaczyc, bo tu tylko zarysowałem sprawe. pzdr |
||||||||||||||
