To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Galant E3xA i starsze - Moja wielka niewiadoma?!

Anonymous - 21-03-2006, 14:56
Temat postu: Moja wielka niewiadoma?!
Kto czytał mój stary temat, ten wie o co loto.
Zrobiło się ciepło i zlazłem do miśka.
Wymieniłem aparat.
Zrobiłem komputer.
Wymieniłem PCV.
Wymieniłem kable i świece.
Ustawiłem od nowa rozrząd.

I teraz zaczynamy:
Komputer niepokazuje błędów, a autko nie ma mocy i zachowuje się jakby niepalił na wszystkie gary.
- Iskra na świecach jest,
- Wtryskiwacze podaja OK 16 OHM, NA
- Impuls z komputera wacha się do 3 v, na każdym,
Brak błędów ?!
Otóż czy jest możliwe żeby wtryskiwasz był walnięty?!
1. Kolejno ściągam kable ze świec - na 3 obroty spadaja i szarpie silnikiem, ostatni 4 zero reakcji.
2. Kolejno ściągam wtyczki z wtryskiwaczy i to samo 3 spadek obrotów i szarpanie 4 zero reakcji.

Więc zamieniłem kolejności wtryskiwaczy, ściągłem listwe i tak o 4 na 2, Powtórzyłem ten zabieg z kablami i wtyczkami, i teraz to samo na 2 garze brak reakcji.
W miarę rozgrzania silnika trochę się poprawia ale dalej wali na 3 garki.
Oddaję dziś znajomemu wtrysk do sprawdzenia, ale ja daje 99% to że autko stało to było to.
Co o tym sądzicie, i co jeszcze sprawdzać.

Krzyzak - 21-03-2006, 15:08

Jak brak reakcji, to znaczy, że leje wtrysk.
Z tego co pamiętam, to kiedyś Bartek pisał, że przy lejących wtryskach i odpiętych kablach od nich, auto pracowało.

Anonymous - 21-03-2006, 16:00

OK, Autko pracuje ale na 3, Nawet pojechałem wkońcu aż ok 1 kilometra, Nawet wyprzedził mie maluch wrrrr.
Jak pisałem żebym miał pewność daje znajomemu on pomiezy. Wrazie co to szukam wtryskiwacza do 2,0 4g63 8V, 92r. Kto ma ? I za ile?
Tylko zastanawia mie fakt dlaczego komputer niepokazuje błędu. Wiem że odczyt zwtrysku dalej jest jak powinien, ale może coś jeszcze.

[ Dodano: 24-03-2006, 20:10 ]
Witam ponownie.
Ok. Jestem po wymianie wtryskiwacza, ok był walnięty, teraz daje na pełną orkiestrę czteroosobową.
Ale, Ale.
Mam taki efekt - dalej nie za bardzo jadę.

Autko przy dodawaniu gazu zachowuje się jakby zalewało paliwem, a bardziej jakby DŁAWIŁO SIĘ POWIETRZEM. Dodaję powoli i kręci obroty, dodaję szybko i i i i i
kaszle, spada z obrotów i czasami zgaśnie.
Co mu jeszcze dolega, wiem że mamy zlot dopiero w czerwcu?
Ale chciałbym nim jeszcze wcześniej pojeżdić.

[ Dodano: 25-03-2006, 20:02 ]
Własnie przyszedłem z boju.
Kolejna rzeczą jaka odnalazłem w padlinie jest BRAK PRZELEWU.
1. Czy to może być przyczyna wyżej wymienionych problemów ?
2. Co sprawdzić, listwa wtryskowa (tam chyba jest jakis zawór), czy może pompa paliwa, (ale ciśnienie jest) ?
3. Jak sie ma brak przelewu do pracy mojego galla ?

Teraz to piszę, ale rozmawiałem z poprzednim właścicielem (teść) to powiedział że jak przelew zaczął robić problemy (słabo lało do słoika) to wtedy zaczeły się problemy z autkiem, większe palenie, szarpania, gaśnięcie, nierówne obroty - tak jak teraz tylko wtedy jeszcze można było jechać.
Autko nigdy niemiało miej niz 1/4 baku, filtr paliwa czysty. Wężyki w komoże silnika wymienione.

[ Dodano: 07-04-2006, 21:34 ]
Moja niewiadoma dalej niepoznana, wymieniłem regulator i dupa, brak przelewu? Czyżby pompa.

[ Dodano: 18-04-2006, 17:13 ]
Po pomiarze cisnienia na pompie wyszło 2,2 atm.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group