[XX-92]Galant E3xA i starsze - Kompresja w Galancie 4G63
Anonymous - 28-03-2006, 09:56 Temat postu: Kompresja w Galancie 4G63 Ja w temacie ciśnienia w cylindrach, dziś odbieram głowicę do swojego misia, mam pytanko czy w Galusiu ciśnienie 12 atm jest ok. jeśli nie to może było by dobrze wymienić pierścienie. Jak się domyslacie chcę wykorzystać moment kiedy jest zdjęta głowica. Galant 1991 2 litry 4G63 8v
Krzyzak - 28-03-2006, 10:09
Nic nie rób - 12 atm to bardzo dobre ciśnienie. Standard to ok. 12.33 atm (1250 kPa), minimum to ok. 880 kPa (8.7 atm).
Bartek - 28-03-2006, 10:29
Wyjecie tlokow w takiej sytuacji to pikus, pomierzyc wszystko i zdecydowac..... Bral olej wczesniej?
Anonymous - 28-03-2006, 11:08
Niestety tak, ale wywalone były uszczelniacze zaworów 1 litr/1000 km
Hubeeert - 28-03-2006, 11:12
I mówisz że tylko przez uszczelniacze?? Interesujące...
Anonymous - 28-03-2006, 11:14
Nie wiem czy tylko, nie znam się na tym. Byłbym wdzięczny za porady i sugestie
Bartek - 28-03-2006, 11:24
Duzo...... tloki do gory, pomiary i decyzja co dalej.......
Mam tylko nadzieje, ze tym razem pojechales do mechanika, a nie do patafiana podajacego sie za mechanika......
Anonymous - 28-03-2006, 17:01
no to mozliwe ze piersiocnki cos puszczaly albo cylinderki podrysowane
Hubeeert - 28-03-2006, 17:06
Nie chciałbym żebys odczytał to co teraz napiszę jako złosliwośc ale silnik który spala/zuzywa/wychlapuje z siebie 10l oleju na 10000km to trup. konieczny jest:
1. remont lub
2. wymiana na inny.
No offence ale cieńko to widzę żeby tylko uszczelniacze były przyczyną Twoich problemów. No ale ja się nie znam. Nigdy sie nie znałem.
Anonymous - 28-03-2006, 17:29
czy ja wiem ze warto panikować, najlpierw niech wszystko rozbierze i zobaczy cylindry jakie ma i pierscienie. bo uszczelniacze tez cos daja ale noooo bez przesady:) no i wszystkie simeringi . uszczelki . , byle pierdołki a skutki moga byc jak widac
Hubeeert - 28-03-2006, 17:33
Alladyn napisał/a: | najlpierw niech wszystko rozbierze i zobaczy cylindry jakie ma i pierscienie. bo uszczelniacze tez cos daja ale noooo bez przesady:) no i wszystkie simeringi . uszczelki . , byle |
A czy to się przypadkiem remont nie nazywa?
Anonymous - 28-03-2006, 18:48
Przyjechała głowica,(wygląda dobrze) no i wysłałem ją na sprawdzenie szczelności tak na wszelki wypadek, koszt niewielki a i spać spokojnie mozna. Trzy zawory napewno były nie szczelne ale to nie problem ( pociły się ) gniazda zaworów do szlifu i będzie ok. A co do pierścionków chyba je sprawdzę po tych pechowych incydentach z wałkiem a potem z głowicą wolę dmuchać na zimne. Motor napewno cały usyfiony z powodu wody w oleju tylko jak to się czyści. Dobrze by było wyciagnąć blok silnika rozebrać i to wszystko umyć. Natomiast usłyszałem od jakegoś znawcy że zlać z miski stary olej wymienić filtr i zalać olejem pojeździć trochę i jeszcze raz filterek i olej, będzie git ale ja nie jestem tego pewny Jak możecie to proszę o sugestie.
Bartek - 28-03-2006, 19:36
Mozna zrobic tak jak podpowiedzial "znawca"...... po robocie zalac nowym olejem (najtanszym Lotosem), po 100 km wymienic razem z filtrem.....
Namawiam Cie, jednak do zdjecia miski, wysuniecia tlokow do gory, zdjecia pierscieni i pomierzenia gladzi i zamkow pierscieni..... Zlozysz potem na oryginalnym zestawie uszczelek i zapomnisz o temacie na 200 000 km
Hubeeert - 28-03-2006, 20:10
I to jest rada której bym posłuchał...
Anonymous - 28-03-2006, 21:58
Proszę o radę jeśli chodzi o uszczelki i pierscienie do jakich firm macie przekonanie a jakich mam unikać. Mam jakąś uszczelkę pod głowicę na kartonie jest napisane Takoma
|
|
|