To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari DI-D '01] Przedni spryskiwacz+wycieraczki

Tomashi - 23-02-2008, 22:28
Temat postu: [Cari DI-D '01] Przedni spryskiwacz+wycieraczki
Słuchajcie, czy spryskiwacz przedniej szyby jest jakoś do zaprogramowania?
Dziwne, ale zauważyłem, ze b. długo muszę trzymać "wajchę" do siebie i dużo płynu siknie na szybę, żeby wycieraczki zadziałały i to tylko raz (jedno wahnięcie).
Tak się składa, że poprzedni właściciel miał letni płyn i mi ostatnio....zamarzł. Oczywiście spryskiwacz nie chodził. Teraz działa, ale w sposób jak powyżej.

Wydaje mi się, że przedtem po krótkotrwałym pociągnięciu dźwigni wycieraczki 3 razy zadziałały.

Anonymous - 23-02-2008, 23:22

no trzeba trzymać dosyć długo( 2-3 sekundy) żeby psiknęło i wtedy wycieraczki przelecą tylko raz. jeśli potrzymasz dłużej to przelecą po szybie więcej razy
jeśli podciągniesz dźwigienkę do siebie na krótko to tylko przelecą wycieraczki bez płynu

Tomashi - 24-02-2008, 09:59

vostel napisał/a:

jeśli podciągniesz dźwigienkę do siebie na krótko to tylko przelecą wycieraczki bez płynu

A u mnie odwrotnie: przy krótkim pociągnięciu płyn leci od razu, a wycieraczki nic. Muszę dłuuużej trzymać, ale coś mi się wydaje, że wcześniej miałem normalnie j.w.

A u innych Mitsumaniaków jak jest? :-k

mlun - 24-02-2008, 10:29

No u mnie jest tak samo jak u Ciebie. Jak krótko przytrzymam to siknie płyn a wycieraczki nic.A żeby kilka razy się uruchomiły to trzeba dłużej przytrzymać.Nie byłem do tego przyzwyczajony i bardzo mnie to denerwowało i denerwuje do chwili obecnej.
saphire - 24-02-2008, 11:00

mlun napisał/a:
No u mnie jest tak samo jak u Ciebie. Jak krótko przytrzymam to siknie płyn a wycieraczki nic.A żeby kilka razy się uruchomiły to trzeba dłużej przytrzymać.Nie byłem do tego przyzwyczajony i bardzo mnie to denerwowało i denerwuje do chwili obecnej.


Mnie też to wkurza. Powinny być ze 3-4ry wahnięcia po spryskaniu a nie jedno.

Anonymous - 24-02-2008, 13:44

Witam, u mnie też jest tak, że płyn leci od razu, ale niestety muszę długo czekać zanim włączą się wycieraczki i to raz - irytujące
Tomashi - 24-02-2008, 19:46

Acha, czyli wszystko w porządku. Czyli bezsens. :?
Dzięki.

tomekrvf - 24-02-2008, 20:26

Tomashi napisał/a:
Czyli bezsens.

Żaden bezsens. Nie ma płynu na szybie to nie chodzą wycieraczki. To jest dobrze pomyślane żeby wycieraczki po suchym nie latały.

Tomashi - 24-02-2008, 21:05

tomekrvf napisał/a:

Żaden bezsens. Nie ma płynu na szybie to nie chodzą wycieraczki. To jest dobrze pomyślane żeby wycieraczki po suchym nie latały.
:roll:
Toż tłumaczę (czytaj wyżej), że płyn leje, a wycieraczki ni huhu, Wszyscy tak mają, więc "ten typ tak ma" :wink:

Anonymous - 24-02-2008, 22:17

sprawdziłem dzisiaj i napisałem głupoty

jest tak jak pisze reszta ;]

Tomashi - 23-04-2008, 08:05

Jeszcze jedno, "odkryłem", że jak kilkukrotnie pociągnie się dźwignię spryskiwacza - wycieraczka szybciej się uruchamia (nie trzeba wylewać litra płynu :wink: ).
gulgulq - 23-04-2008, 08:33

tomekrvf napisał/a:
Żaden bezsens. Nie ma płynu na szybie to nie chodzą wycieraczki. To jest dobrze pomyślane żeby wycieraczki po suchym nie latały.


I tak i nie. Np w Fordzie spotkałem sie ze wlasnie latały po jednym pociagnieciu a zeby plynem spryskac tzreba bylo dluzej potrzymac.
Mi sie zdarza czesto wlasnie przecierac gdy np. przejedzie Tir i cos tam mi mokrego chlapnie na szybe - a uruchamiac normlanego trybu sie nie oplaca :)

Student - 23-04-2008, 08:38

Moim zdaniem jakieś głupoty piszecie albo strasznie niedokładnie:
U mnie działa tak:
-jak delikatnie dotknę na ok. 0.5sek. dźwigienkę to poleci płyn ale jest to ok. 15-30gram.
- jak przytrzymam dłużej 1-2sek. to poleci płyn i 2-razy wycieraczki
- jak jeszcze dłużej to płyn leci i wycierają wycieraczki w zależności od czasu trzymania dzwigienki.

Moim zdaniem nie ma nic nie tak poza jedną rzeczą:
- zbyt szybko wyłączają sie wycieraczki po czyszczeniu szyby bo nieraz jest jeszcze mokra a ja nie lubię jak mi z góry spływa stróżka na czystą szybę (ale to dotyczy tylko postoju).

maxsus84 - 03-07-2009, 21:07

Panowie i Panie u mnie jest następujący problem, nie wspominając tych, które zawarte zostały j/w. Prawy spryskiwacz mi nie chce działać, a jak działa to straszliwie się dusi jak by był zapchany. Sprawdziłem wężyki doprowadzające płyn do spryskiwaczy, z nimi wszystko OK, ale mam problem z plastikową końcówką zamontowaną na masce auta, bo na 99% jestem pewien, że w niej tkwi problem, ale nie wiem jak ją wymontować, żeby jej nie uszkodzić. Próbowałem na wiele sposobów, ale może jest jakieś specjalne miejsce do podważenia.
Pomóżcie proszę!!!

pawelsonx - 03-07-2009, 21:56

maxsus84 napisał/a:
Panowie i Panie u mnie jest następujący problem, nie wspominając tych, które zawarte zostały j/w. Prawy spryskiwacz mi nie chce działać, a jak działa to straszliwie się dusi jak by był zapchany. Sprawdziłem wężyki doprowadzające płyn do spryskiwaczy, z nimi wszystko OK, ale mam problem z plastikową końcówką zamontowaną na masce auta, bo na 99% jestem pewien, że w niej tkwi problem, ale nie wiem jak ją wymontować, żeby jej nie uszkodzić. Próbowałem na wiele sposobów, ale może jest jakieś specjalne miejsce do podważenia.
Pomóżcie proszę!!!


pewnie jakiś paproch dostał sie do spryskiwacza.

Musisz igłą i trochę pogrzebać w tym spryskiwaczu przy okazji możesz ustawić kont pryskania



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group