Anonymous - 11-03-2008, 18:06 Temat postu: aparat zaplonowy Mam nastepujacy problem, jechalem obroty zaczely na obrotomierzu dziwnie skakac (w gore) potem autko zgaslo i juz nie chce odpalic, iskry nie ma albo jesli sie pojawi to od razu sie gubi. mialem juz dwa lata temu podobny problem, byl to modul, kupilem wtedy caly aparat zaplonowy i czy moze byc to teraz to samo? czy na przyklad moze czujnik polozenia walu albo cos podobnego? ogolnie dowiadywalem sie to gosc chce 220 zl za naprawe modulu i daje gwarancje Bartek - 11-03-2008, 18:24 To może lepszy deal zrobisz kupując nowy od Japaneze...... masz niedalego do Pabianic..... Zadzwoń i pogadaj 42 215 44 02 Anonymous - 11-03-2008, 21:09 no niby tak, tylko ile zaplace za nowy, spore pieniadze, poza tym jeszcze ostatecznie nie wiem czy to modul czy cewka cze ewentualnie cos innego Hornet - 12-03-2008, 16:25 A odczytałeś kody błędów ECU ?? Anonymous - 13-03-2008, 08:55 wiesz co ja właśnie miałam podobne objawy i okazało się, że to nie aparat zapłonowy tylko komputer akurat trafiłam na gostka co sprowadza części z Niemiec (ja mieszkam w P-ń) i miał takiego kompa, potem szlag trafił jeszcz akumulator(jak sie wali to wszystko) no ale Misiek jezdzi. Anonymous - 20-03-2008, 19:08 dostałem własnie aparat z naprawy. nowa cewka, moduł po naprawie. włozyłem go na miejsce i dalej nie pali. wogóle iskry nie ma. zaraz po włozeniu jak pierwszy raz przekreciłemsłychac było głosny metaliczny dzwiek, potem juz go nie było. Hugo - 20-03-2008, 20:03 ECU do wymiany/naprawy. Anonymous - 20-03-2008, 21:38 naprawia ktoś w polsce komputery ecu??? Hornet - 20-03-2008, 22:30 Możesz spróbować coś zrobić sam. Zaglądałeś do niego ?? Bo może to co się często przewija - kondensatory. http://mitsubishifan.webpark.pl/ Tutaj masz opisane jak to zrobić. Koszt niewielki, a może pomóc... Anonymous - 20-03-2008, 23:45 Jak elektrolit nie wyżarł ścieżek i innych elementów obok, wystarczy wylutować stare kondensatory, wyczyścić płytkę i wlutować nowe o takich samych wartościach, prosta sprawa. Potrzebujesz: lutownicę cynę odsysacz kondensatory Miłej zabawy 
gerni - 14-08-2008, 22:42 Temat postu: nie odpala witam mam taki problem auto jechalo,zatrzymalem sie na chwile,zgasl mi i juz nie odpalil ostatnim razem mialem podobna sytuacje i musialem wymienic aparat zaplonowy i cewke koszt to ok 450 zl teraz boje sie ze moze byc to samo,tyle ze mam na to gwarancje czytalem powyzsze posty ze to nie musi byc zaplon tylko ecu czy ktos moglby napisac czy pomogla naprawa ecu? czy myslicie ze to jednak znow aparat zaplonowy objawy: probuje odpalic silnik,kreci i wyglada jakby odpalal ale nic sie nie dzieje dzieki z gory za pomoc lancer 1.6 16 v 1994 wichura1 - 14-08-2008, 23:04 Wymieniałeś kondensatory ECU? We wszystkich ECU w Lancerach z 92-95 są wadliwe kondensatory. Wymień je, koszt około 10PLN ważne, żeby były napięcia takie jak na tych starych i dopuszczalna temperatura robocza 105stopni Celsjusza. W service manual-u dostępnym w dziale download znajdziesz sposób diagnozowania aparatu zapłonowego. gerni - 14-08-2008, 23:55 Temat postu: hej a nie pamietasz moze ktora to strona z ta diagnoza aparatu? dzis jakos nie mysle,stol spadl mi na nos,mam zlamany hheh ot maly wypadecze i jakis rozkojarzon zem wichura1 - 17-08-2008, 22:20 http://www.e-elektron.pl/...tLancer9295.htm gerni - 25-08-2008, 09:33 oki juz wie co bylo lanverowi padl znowu aparat zaplonowy wyslalem do napawy grwarancyjnej i teraz smiga i cieszy dusze pozdro i dzieki za pomoc |
||||||
