Anonymous - 12-03-2008, 18:31 Temat postu: Pierwsze jazdy :) Jako, ze Elke posiadam juz ponad tydzien to nadszedl czas na sprawdzenie czy napedy w ogole dzialaja 
Fajnie bylo 
Jak widac dzialaja Nie spodziawalem sie, ze bedzie tak super latac w takim lekkim terenie, na poczatku jezdzilem na 2H az sie nie zakopalem, pozniej juz 4H i jazda 
Wychodzi na to, ze trzeba teraz poszukac terenu na wyprobowanie reduktora i blokady hehe A wy macie jakies fotki z upalania waszych Elek? 
Kibloo - 12-03-2008, 22:09 Przejrzyj: "kolibki challenge" na forum regionalnym Mitsubishi Trójmiasto... pozdro Anonymous - 13-03-2008, 07:59 O widze, ze fajnie sie bawicie Ciekawe czy jest szansa na zorganizowanie takiej imprezy w moim rejonie
Anonymous - 13-03-2008, 12:54 a z widlami nikt cie nie pogonil z tego pola?
saphire - 13-03-2008, 18:15 Pewnie chętnie by mu jakąś bronę podpięli to by od razu przy okazji wybronował całkiem jak w tej reklamie audi quattro co to pług ciągnie orząc pole 
Anonymous - 13-03-2008, 18:44 Spoko, pole mojego wujka, sam byl ciekaw jak Misiek bedzie po orce chodzil hehe Saphire, no Elka tak dzielnie sobie radzila, ze i jakas mala brone by bez wiekszych "ale" za soba pociagla... ale to nastepnym razem 
Anonymous - 13-03-2008, 19:57 Temat postu: Re: Pierwsze jazdy :)
Ja wybrałem sie ostatnio na wyprawę szlakiem bunkrów Wału Pomorskiego. 2 dni jazdy w terenie nie zawsze lekkim
Auto myłem po tym jakieś 2 godziny, do tego konieczne było zdjęcie płyty spod silnika. Przestało mi rozłączać napedy tyle błota tam naszło
Elka zakopała się tylko raz, poprostu koleina była zbyt duża i usiadłem na brzuchu. Najbardziej podobała mi się (i pilotce także ) rzeczka, którą musieliśmy pokonać, inne załogi przez CB mówiły że jeszcze mam duzo miejsca, ale jak wyjechałem to widać było ślad na aucie że woda sięgała do znaczka mitsu na przodzie. Nie mam niestety swojego zdjęcia z tego miejsca, ale wrzucam tojke LC dla wyobrażenia sobie głębokości
Generalnie auto dało rade tylko na następny raz musze założyć jakieś większe koła bo czasami zbierałem różne rzeczy brzuchem
ps. jakby ktos chcial sie wybrac na cos takiego to www.jazda4x4.pl Anonymous - 14-03-2008, 17:44 Temat postu: Re: Pierwsze jazdy :)
Sprawdź jeszcze olej w tylnym moście (odpowietrzenie jest wężykiem do ramy; na wysokości koła): czy wody się nie nalało... stanik - 14-03-2008, 19:03 zazdroszcze wyprawy Złomek Żebym miał jeszcze kilka garaży to bym sobie sprawił miedzy innym jakieś tanie 4x4...
Anonymous - 21-03-2008, 15:20 Siemanko Ja dzisiaj troche poupalałem swoją eleczke na atr-ach Pirelli Byłem na fortach w Benjaminowie - miodzio Ale byłem też w lesie za cmentarzem w Zielonce i jest jeszcze lepiej Oponki spisały się naprawde rewelacyjnie, naprawde nie spodziewałem się że w tak trudnych warunkach (sypki piach i strome podjazdy) tak super się spiszą. Spotkałem Samuraja, który tam chasał i kolesie zdziwili się że tam gdzie oni nie mogli podjechać na mt bfgoodrichach ja mozolnie na swoich atrach wspiąłem się. Koledzy dowartościowali mnie troche, bo powiedzieli że nie sądzili że elka i to na takich oponach da rade tam wjechać. No cóż może jest i ciężka ale napędy naprawde dobrze robią. Jakby byli chętni z okolic Wawy na mały wypad to możemy cuś zozganizować. Pozdrawiam Anonymous - 23-03-2008, 21:16 Temat postu: Pierwsze jazdy :D Witam wszystkich. W końcu i ja sie wybrałem eLką w teren. Aby ją przetestować wybrałem się na Pustynie Błędowską
Poniżej zdjęcia: http://picasaweb.google.c...ishiL200OFFROAD Pozdrawiam wszystkich i zapraszam na Pustynie. Szaleje również na motocyklu KTM 450 exc. Anonymous - 23-03-2008, 21:46 Temat postu: Moje pierwsze jazdy w terenie. Witam. W końcu i ja wybrałem sie w teren przetestować eLkę :
http://picasaweb.google.c...ishiL200OFFROAD Pozdrawiam.
Anonymous - 24-03-2008, 19:11 Czesc. W ktorym miejscu na pustyni odbywały się te szaleństwa? Pozdrawiam. namotore - 24-03-2008, 19:27 tak apropos gdzie mozna pojezdzic sobie tak z fasonem w okolicach Lodzi ? (pomijajac pola rzecz jasna  ) moze jakas impreza sie kroi w najblizszym czasie? na magam trophy to raczej nie dam rady . kolo lotniska lublinek/reymonta sa fajne tereny ...
Anonymous - 24-03-2008, 21:52
No na całej Pustyni Błędowskiej. Nie chce pokazywać tablic rejestracyjnych bo po pustyni niby jest zakaz jazdy ponieważ teren wojskowy itd. ale wszyscy jeżdżą bo jest super
[ Dodano: 24-03-2008, 21:53 ] A eLką przejechaliśmy przez Pustynie z Chechła do Klucz. |
||||||||||||
