Hornet - 27-03-2008, 21:27 Temat postu: Przednie zawieszenie Witam Swego czasu jak byłem u mechanika okazało sie że mam walnięty lewy przedni amortyzator. No nic, trzeba wymienić - kasa się poooowoli odkłada. Jednak dzisiaj podczas jazdy zaczęło coś skrzypieć. Skrzypiało na nierównościach podczas powolnej jazdy. Jak się leciało trochę szybciej to już nic nie słyszałem (albo przestawało, albo było już za głośno) Pytanie tylko czy to dalsza agonia amortyzatora, czy może poleciało coś jeszcze... No i czy można z tym jeździć bez ryzyka.... PS. Co warto jeszcze wymienić przy okazji wymiany amortyzatorów ? Hugo - 28-03-2008, 13:42 Temat postu: Re: Przednie zawieszenie
P.S. I polecam poczytać tematy, w których pisałem o przednim zawieszeniu. Hornet - 24-05-2008, 11:02 Nie wiem jak ale skrzypienie wsiąkło (albo ja ogłuchłem  )
Co do zawieszenia... Przejrzałem forum i dalej jestem zielony. Co jeszcze oprócz amortyzatorów warto wymienić przy okazji, co by 2x za robotę nie płacić. Na pewno łączniki stabilizatorów, bo to grosze w porównaniu z amortyzatorami. A czy są jeszcze jakieś takie drobnostki ?? No i mam pytanko odnośnie górnego mocowania. Boję się, że jeżdżąc z dobitym amortyzatorem je też dobiłem. W Jappartsie powiedzieli mi że to koszt ok. 500 zł, poza tym nie mają na stanie. Chyba, że u nas można wymienić samo łożysko-nie wiem jak to jest. Pytanie tylko czy jak wymienię amortyzatory, a mocowanie zostawię stare to amortyzator dostanie po tyłku. Bo jeżeli tak, to szkoda zachodu... miki4x4 - 24-05-2008, 12:47 o jakim łożysku piszesz ? Co do mocowania górnego - moim zdaniem nie ma nic do rzeczy... Zdemontuj amorek i poruszaj wahaczem góra-dół, będziesz miał pewność, jesli nie będzie skrzypiało zmień amorki (oba) - oryginał około 350 zł/szt josie - 24-05-2008, 13:54
Czasami potrafi skrzypieć przytarty sworzeń wahacza jak już jest o krok od puszczenia.
Łączniki stabilizatorów to robota na max 10min na stronę. Gorzej z gumkami stabilizatora bo trzeba opuszczać wózek
Jak amortyzator jest padnięty i nie amortyzuje to mocowanie ma luxus bo nie ma jakich sił przenosić.
Nie dostanie stary alfer - 24-05-2008, 17:38 Skoro jesteśmy już przy amorach, to może ktoś ma jakąś alternatywę dla 350 zł za sztukę? Oba moje przednie amory niestety puściły olej. Jakie firmy polecacie?. Kayaba jest wiadomo super, ale czy jest jakaś pośrednia firma, którą możecie polecić? Hugo - 24-05-2008, 18:11
josie - 24-05-2008, 18:18
194zł/szt ze zniżką mitsumaniaków w intercars KYB olejowe. 199zł/szt ze zniżką j.w. Sachs gazowe PiotrekSL4 - 24-05-2008, 18:19 Jesli chodzi o górne mocowanie to Japaneze krzyknął mi 360 zł za oryginał. Za coś ok 200 zł może mieć też japońskie tyle że nie wiem jakiej firmy. stary alfer - 24-05-2008, 18:30
Dziękuję Wam dobrzy ludzie 
Chociaż co do KYB w Intercarsie wydawało mi się, że sztuka po zniżce to ok. 250 zł. Ale nic to! Musiałem się gdzieś machnąć. I teraz ostatnia kwestia: olej czy gaz?
Hornet - 24-05-2008, 18:41 Co do KYB Wg katalogu dostępnego na: http://www.kayaba.co.uk/k...log%2020071.pdf do mojego misia pasować będą 633148L i 633147R olej lub 333125L i 333124R gaz. (str. 148) Pytanie tylko czy dobrze odczytałem... Nie chciałbym potem sytuacji pt "Te amorki nie pasują" miki4x4 - 26-05-2008, 14:16
Zdecydowanie gazowe, troszkę mniej komfortowe, ale dużo lepiej wybierają nierówności niż olejowe. Poza tym trwalsze |
||||||||||||||||||||||||||||
