To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - spalanie, jak to jest?

leon9995 - 07-04-2008, 11:29
Temat postu: spalanie, jak to jest?
Gdzieś na jakimś forum widziałem zagorzałą dyskusje na temat spalania podczas dojeżdżania ( np. do świateł) na luzie.
Najbardziej zastanawia mnie to zdanie:
"Jak jesteś na biegu i nie dodajesz gazu to silnik nic nie pali, a jak jedziesz na luzie pali 0,8 l"
co Wy o tym sądzicie? bo ja po przeczytaniu tego sam się pogubiłem, bo zawsze myślałem że na luzie nic nie pali.

I tak na koniec nie chodzi mi tu o oszczędność tego "0,8l" tylko o sam fakt jak to jest :)

saphire - 07-04-2008, 11:35

Jak ma na luzie nie palić? To silnik wtedy się ma na powietrze kręcić? :badgrin:
Gene - 07-04-2008, 11:38

Pali tak i tak chyba, ze wylaczysz silnik. A czy jest roznica w spalaniu miedzy na biegu i na luzie tego nie wiem. Moze ktos sie tym zajmowal.
saphire - 07-04-2008, 11:42

Jak hamujesz silnikiem to nie pali :twisted: wtrysk jest odcinany a silnik jest kręcony kołami poprzez skrzynię - jak na popych - dopiero jak prędkość spadanie poniżej pewnego minimalnego poziomu to ECU wznawia wtrysk co czuć lekkim przyspieszeniu w pewnym momencie.
akbi - 07-04-2008, 11:44

na biegu pali mniej niż na luzie ... ale to nie dotyczy silników sprzed 20 lat (i kilku trochę młodszych) :wink:
Anonymous - 07-04-2008, 11:49

Na luzie spala właściwie nieskończenie wiele (na sprzęgle tak samo - w ogóle jeśli uruchomiony) - jeśli stoimy w miejscu, wychodzi jakieś 1,5l/h

Na biegu bez gazu nie pali ani kropli, dopóki nie zejdzie do jakiś 1200-1500rpm - zależnie od silnika, komputerka itp. Łatwo to sprawdzić np. jadąc na 1. biegu przy około 3000rpm i puścić gaz (nie gwałtowanie bo po co szarpać) - autko zacznie dość mocno zwalniać, a przy około 1200-1500rpm wyraźnie mniej - może wystąpić lekkie szarpnięcie - to moment w którym paliwo na nowo jest podawane.

I to w sumie tyle w tym temacie

tomusn - 07-04-2008, 11:52

saphire napisał/a:
jak prędkość spadanie poniżej pewnego minimalnego poziomu to ECU wznawia wtrysk co czuć lekkim przyspieszeniu w pewnym momencie
ja mam coś takiego, ale myślałem że wtedy skrzynia załącza inny bieg...
leon9995 - 07-04-2008, 21:09

akbi napisał/a:
na biegu pali mniej niż na luzie ... ale to nie dotyczy silników sprzed 20 lat (i kilku trochę młodszych) :wink:



To może mojego staruszka też :D

Juiceman - 07-04-2008, 21:21

Gene napisał/a:
Pali tak i tak chyba, ze wylaczysz silnik. A czy jest roznica w spalaniu miedzy na biegu i na luzie tego nie wiem. Moze ktos sie tym zajmowal.


GDI w ogóle nie pali na biegu =) urok tego silnika tyle, że sie toczy krócej jak każdy samochód na biegu w porównaniu do auta na luzie ; ). I 200m sie potoczyć przy prędkości 60km/h to tak ciężko na biegu;p

Anonymous - 08-04-2008, 07:09

BeereQ napisał/a:
jeśli stoimy w miejscu, wychodzi jakieś 1,5l/h

troszku chyba przesadziles-jak mialem skode 120,to w instrukcji pisalo o 0,6l/h.a to byl gaznik-wtrysk powinien byc troszke oszczedniejszy.

cns80 - 08-04-2008, 07:51

Hmm....
1 sytuacja:
Rozpędzam się do 50 km/h i wyrzucam na luz. Toczę się jakieś 300 m i idealnie zatrzymuję się przed światłami.

2 sytuacja: Rozpędzam się do 80 km/h i hamuję silnikiem. Pokonuję te same 300 metrów.

Która metoda jest oszczędniejsza ???????????

Bo w pierwszej sinik spala na luzie, ale na rozpędzanie zużyłem mniej paliwa. W drugiej dużo więcej zużyłem na rozpędzanie, ale za to nie pali mi paliwa podczas hamowania silnikiem.

saphire - 08-04-2008, 08:08

A kto ci się każe rozpędzać do 80? Jedź dłuższy kawałek i bliżej od tych świateł zdejmij nogę z gazu tak by hamować silnikiem ciut bliżej :badgrin:
czekoladka_1981 - 08-04-2008, 08:10

Nie zmieniaj biegu na luz dojeżdżając do skrzyżowań. Hamuj silnikiem – redukując bieg jak najpóźniej. Oszczędzisz nie tylko paliwo, ale i układ hamulcowy. Podczas hamowania silnikiem wtryskiwacze paliwa są wyłączone, a przy toczeniu się „na luzie” wciąż pracują.
cns80 - 08-04-2008, 08:24

To tylko hipotetyczne sytuacje, ale:
saphire napisał/a:
A kto ci się każe rozpędzać do 80? Jedź dłuższy kawałek i bliżej od tych świateł zdejmij nogę z gazu tak by hamować silnikiem ciut bliżej

jeśli będę jechał dłużej i blizej zdejmę nogę z gazu to też chyba spalę więcej ? :badgrin:

czekoladka_1981 napisał/a:
Podczas hamowania silnikiem wtryskiwacze paliwa są wyłączone,
Nie sądzę żeby były całkowicie wyłączone. W oplu podczas hamowania silnikiem na zjeździe z długiego wzniesienia po wykasowaniu komputera wykazuje jednak minimalne wzrosty zużycia podczas zjazdu. Więc jednak chyba pali śladowe ilości :)
saphire - 08-04-2008, 11:44

Przetestuj taką sytuację 100x:

1. Jadę 60km/h i na znak hamuję silnikiem do momentu aż ECU zacznie podtrzymywać obroty - wskazanie na chwilowym spalaniu ciągle jest 0l/100km

2. Jadę 60km/h i na znak wrzucam na luz po czym hamuję w tym samym miejscu gdzie poprzedniej sytuacji silnik wszedł na podtrzymanie obrotów - spalanie na chwilowym ciągle oscyluje w okolicach 0.5 - 2.5 l/100km

I wtedy zobaczymy ile ci w baku na koniec zostało :) (juz nie licząc nawet tego zużycia hamulców) - w ekstremalnych warunkach to samo można powtórzyć od np. 140km/h :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group