Zobacz temat - To juz koniec....silnika

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

L200 Techniczne od 2006r - To juz koniec....silnika

Anonymous - 14-04-2008, 12:16
Temat postu: To juz koniec....silnika

chlopaki,uwazajcie na te dzwieki,to jest chyba wada materialu(tajskiego)przy probie zamontowania nowego kola zamachowego okazalo sie ze czesc sruby znajduje sie w bloku silnika,mozliwosci wyjecia brak.decyzja wymiana SILNIKA,przebieg 19200km,auta zastepczego brak.amen :banghead:

namotore - 14-04-2008, 12:24

czyli ja tez nie mam co jechac do serwisu bo moze mnie spotkac tylko wymiana serca :-X

Anonymous - 14-04-2008, 12:45

problem polega chyba na tym ze material sruby zamachowej jest z kiepskiego materialu

tomekrvf - 14-04-2008, 13:13

FABIO napisał/a:

problem polega chyba na tym ze material sruby zamachowej jest z kiepskiego materialu

Gdyby tak było to L200 masowo zjeżdzałyby do serwisów

namotore - 14-04-2008, 13:17

moze wlasnie zaczna zjezdzac, tez mam dziwne dzwieki pod maska ...

saphire - 14-04-2008, 13:19

Może zaczną jeśli to się zacznie powtarzać to będą musieli ogłosić akcję serwisową. Chyba że sami ukręcili śrubę :twisted:

tomekrvf - 14-04-2008, 13:53

Panowie, zepsuło się jedno L200 a wy już tworzycie historię

Anonymous - 14-04-2008, 16:39

Ja miałem takie dzwieki w zimie przy minusowych temperaturach a teraz jest wszystko git
mam już 40 tysi i w piatek mam przegląd, jak myslicie nadmieniać coś w serwisie o tym ?

Anonymous - 14-04-2008, 19:54

Herkules13 napisał/a:

Ja miałem takie dzwieki w zimie przy minusowych temperaturach a teraz jest wszystko git
mam już 40 tysi i w piatek mam przegląd, jak myslicie nadmieniać coś w serwisie o tym ?

Nadmieniaj :lol:

i tak sprawdzą na słuch :badgrin:

, powiedzą: wszystko ok.
Ale nic straconego: wszak masz jeszcze ponad 2 lata gwarancji...

Anonymous - 14-04-2008, 20:22

elili napisał/a:

Nadmieniaj i tak sprawdzą na słuch , powiedzą: wszystko ok.
Ale nic straconego: wszak masz jeszcze ponad 2 lata gwarancji...

Czyli pozostaje jeszcze modlitwa i niezachwiana wiara w niezawodność L200 :mrgreen:

Anonymous - 15-04-2008, 13:28

Herkules13 napisał/a:

Czyli pozostaje jeszcze modlitwa

Nie: pozostaje jeszcze ponad 2 lata gwarancji.
Czyli spoko: jak nie ten przegląd to następne

Anonymous - 16-04-2008, 08:12

Kto na forum ma największy przebieg na miśku? Może nas trochę uspokoi...Pozdrawiam.

namotore - 16-04-2008, 09:16

Bartman napisał/a:

(...)Kto na forum ma największy przebieg na miśku? Może nas trochę uspokoi(...)

Kibloo?

Anonymous - 16-04-2008, 13:08

Ja mam 40 tysi 170 kucy
Mój brat ok. 60 tysi 136 kucy

A Kibloo to już pewnie z 75 tysi zrobił :mrgreen:

namotore - 16-04-2008, 14:13

ja mam eLke dopiero niecaly rok ale 26kkm nacykalem, jeszcze Was dogonie :mrgreen:

p.s. Kibloo juz w poscie z 26.03.2008 napisal ze ma 75kkm wiec teraz cos kolo 80 :biggrin:

Idź do strony: 1 2 »