To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

L200 Techniczne od 2006r - Zdemolowana mata wytłumiająca maski (po 10000 km)

Anonymous - 19-04-2008, 11:59
Temat postu: Zdemolowana mata wytłumiająca maski (po 10000 km)
Witam.
Czy Wam również pokrywa filtra powietrza demoluje (wyciera, rozdziera i strzępi) okładzinę wytłumiającą maski? Pozdrawiam.

Kibloo - 19-04-2008, 14:01

sprawdzę...

pozdro

Anonymous - 19-04-2008, 18:48

a nie wyżerają Ci tego przypadkiem jakieś zwierzątka? :D
Anonymous - 19-04-2008, 19:38

Nno nie wiem.... ale raczej nie. Ewidentnie pokrywa filtra zaczęła ją strzępić - jest najwyżej, a ta mata jest dość nietrwała - tak mi się przynajmniej wydaje.
namotore - 19-04-2008, 20:58
Temat postu: Re: Zdemolowana mata wytłumiająca maski (po 10000 km)
Bartman napisał/a:
Witam.
Czy Wam również pokrywa filtra powietrza demoluje (wyciera, rozdziera i strzępi) okładzinę wytłumiającą maski? Pozdrawiam.

u mnie sprawdzalem i nie ma niczego takiego , ale moze dlatego ze w garazu mam wysypana trutke na gryzonie :wink: (26kkm)

Anonymous - 20-04-2008, 00:36

a ja mam też zdemolowaną na gryzonie by tego nie zwalał

ciekawe czy to kwalifikuje sie do jakiejś wymiany czy ewentualniej regulacji gwarancyjnej ??

Anonymous - 12-05-2008, 09:18

Sprawa sie wyjaśniła - zwierzę, chyba kot....odnalazłem kość i skórę od ryby pod maską :axe: .Pozdrawiam.
Anonymous - 12-05-2008, 11:07

ja mam to samo w cz3 :P
pare dni temu znalazlem pod maska sporą kość :shock: , a wczoraj wyrazne odciski lap kocich. no i nie bardzo wiem co teraz :evil:

Januszl200 - 13-05-2008, 12:40

To raczej kuny a nie koty. :arrow: Są na to aparaty dźwiękowe (a raczej ultradźwiękowe). Mozna je kupić na allegro. Albo prymitywniejszy sosób :idea: - kostka domestosa.
Anonymous - 13-05-2008, 13:30

hehe, spróbuje z tym domestosem :mrgreen:
miczon - 13-05-2008, 13:51

Gorzkim napisał/a:
hehe, spróbuje z tym domestosem

Ja miałem podobny problem... kuny zezarły mi całą podbitkę klapy :?
Domestos załatwił sprawę - od roku spokój :D

Anonymous - 13-05-2008, 13:57

No tak...podbitki nie ma , to jest spokój :mrgreen: Pozdrawiam.
miczon - 13-05-2008, 14:20

Bartman napisał/a:
No tak...podbitki nie ma , to jest spokój Pozdrawiam.

No prawie... ;) Podbitke założyłem nową i dorzuciłem domestos :P

Jack - 21-02-2009, 12:05

Mata matą....
3 dni temu Misio przy zmianie z 4H na 2H niby napędy rozłączył (po dodaniu gazu tyłeczek ładnie się ślizgał) - ale kontrolki przodu migały....jadę minutę, dwie, trzy....dziesięć...i mruga. Na 4H wszystko ok i cztery kontrolki świecą, na 2H - przód wciąż mruga.
A przy okazji spryskiwacze ... dolewam płynu - silniczek pracuje, "zapach" płynu w kabinie jest :mrgreen: ...ale szyba sucha :evil: - a błoto na szybie osiada. Podnoszę maskę...i zgodnie z oczekiwaniem na trójniku pod maską przewód od jednego spryskiwacza odłączony...poprawiłem, powiedziałem co myślę o Tajwańczykach - a następnego dnia pojechałem na diagnozę problemu z napędami do serwisu (Marki).
Bardzo miło i sympatycznie (serwis "zaplusił" - jeszcze że tłusty czwartek dostałem cały półmisek pączków :finga: ), Misio na podnośnik....no i musiałem przeprosić Tajwańczyków...zawiniła jakaś polska paskuda z przydługimi przednimi zębami. Mechanik przynosi mi wężyk od podciśnienia - a raczej pół wężyka - bo reszta została skonsumowana - a na pozostałej części ślady ząbków...dostałem nowy wężyk i życzenia szerokiej drogi.
Przy okazji Marki mają nowego klienta...a ja zastanawiam się jak uniknąć gryzoni :axe: (przypuszczam że spryskiwacz to również ich dzieło - na szczęście naprawialne samemu)

Anonymous - 21-02-2009, 12:24

Jack napisał/a:
zastanawiam się jak uniknąć gryzoni

Na alledrogo pojawiają się urządzonka odstraszające (ultradźwięki czy cuś :badgrin: ).
Nie stosowałem.
Albo kotu w garażu kuwetę postaw :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group