[96-02]Colt CJ0 - [ALL] Czasami nie pali
Anonymous - 26-04-2008, 18:20 Temat postu: [ALL] Czasami nie pali Na początku witam wszystkich forumowiczow.
Jestem szczesliwym posiadaczem Colta CJ0 1.3 z 97 roku od sierpnia. Do tej pory nie mialem zadnych powaznych usterek.
W ostatnim tygodniu moj Colt ma kaprys i nie odpala. Przekrecenie kluczyka do pozycji zaplonu powoduje tylko dzwiek klikniecia i gasnie zegarek. Po probie ponownego odpalenia za kilkanascie minut wszystko dziala OK.
Dosluchalem sie iz ow dzwiek pochodzi z przekaznika umieszczonego obok skrzynki bezpiecznikow wewnatrz auta. Wszelkie stukanie i pukanie w przekazniki nic nie pomaga.
Czy wie ktos jak mozna wyjac przekaznik z Colta? Gdzie moge znalezc ktory przekaznik za co jest odpowiedzialny?
Nie jestem pewien czy to przekaznik (choc wszystko na to wskazuje). Czy macie pomysl co moze byc jeszcze przyczyna takiego dziwnego zachowania?
Anonymous - 26-04-2008, 18:25
hej
sprawdz czy przypadkiem rozrusznik możliwe że szczotki są na wykończeniu,jak ponownie auto nie będzie chciało odpalić to na włączonym zapłonie delikatnie puknij w rozrusznik
Hugo - 26-04-2008, 23:33
Sprawdź połączenie klem do akumulatora (wyczyść to).
Maretzky85 - 27-04-2008, 08:32
Minusowa klema od aku Lepiej sprawdzić obie. Ostatnio w Matizie niepotrzebnie rozrusznik wyjmowałem - przyczyna dokładnie ta sama okazało się, że zaśniedział kabel i minusowa klema (która odpadła po małym szarpnięciu ;p
Anonymous - 27-04-2008, 08:54
Dzieki za podpowiedzi.
Co do akumulatora to jestem pewien ze to nie to.
Bylem u elektryka w piatek i wszystko z aku jest OK. Napiecei ladowania 14,5, spoczynkowe 12,8, przy zaplonie 11,7 wiec wszystko w normie.
A czy wie ktos jak wyjac przekaznik?
Twaróg - 27-04-2008, 08:55
Zgadza sie, najprawdopodobniej to aku, poniewaz mialem tak samo w swojej bylej Mazdzie 323F z 95r. Z tym, ze ciekawi mnie dlaczego po kilku minutach odpala bez problemu. Jezeli nie pomoze zabawa z klemami to zostaje chyba rozrusznik.
Anonymous - 27-04-2008, 09:33
Rozrusznik tez jest ok, poniewaz miezylem napiecia na jego wejsciu i wynik byl 0V.
Problem polega na tym ze najprawdopodobniej przekaznik nie styka, tylko nie mam zielonego pojecia jak go wyjac i to sprawdzic. Usterka rodem z wloskiego auta a nie rodowitego japonczyka;/
Jak sie z tym uporam to dam znac co to wkoncu bylo
Anonymous - 27-04-2008, 11:02
niestety takie same objawy miałem tydzień temu napięcie było ok jak sie okazało szczotki w rozruszniku były na wykończeniu raz odpalał a raz nie nic nie tracisz jak zajrzysz do rozrusznika
londolut - 27-04-2008, 19:23
Twaróg i SEBULBON - gdaq, już napisał, że z aku i rozrusznik ok a wy dalej w zaparte
Cytat: | czy wie ktos jak wyjac przekaznik? |
Powiedz mi o który przekaźnik się rozchodzi?
Anonymous - 27-04-2008, 20:34
Dzieki londolut.
Umnie wyglada to ciut innaczej, ale z teog co sie orientuje chodzi mi o ten po lewej stronie.
Ten poprawej wystarczy scisnac po bokach chyba i po ptokach (taki jeden mam i bez problemu go wyjmuje).
londolut - 27-04-2008, 20:40
gdaq napisał/a: | z teog co sie orientuje chodzi mi o ten po lewej stronie. | Ten z lewej strony to przekaźnik od dmuchawy. Nie wiem zatem dlaczego słyszysz jego cykanie.
Spróbuj go poruszać w każdą stronę tylko z poprawką na to, że to plastyk U mnie wyjmuje się go dość gładko. Jeśli będziesz miał problemy to możesz odkręcić ten dolny plastyk, to raptem 5 śrubek.
Anonymous - 29-04-2008, 07:27
No i juz po naprawie.
Problem lezal w instalacji elektrycznej alarmu, ktora ma odciecie zaplonu:)
Koszt naprawy 150PLN:)
Maretzky85 - 30-04-2008, 08:02
Drogo coś
|
|
|