To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Reno Scenic 2000r 1.4 16V

Student - 20-04-2006, 07:26
Temat postu: Reno Scenic 2000r 1.4 16V
Panowie proszę o opinię na temat tego samochodu. Znajoma ma możliwość kupna:
wyposażenie: 4 poduchy, ABS, wspomaganie i jeszcze jakieś tam duperele.
Trochę mały silnik ale gaz wchodzi w grę. Jak to jeździ, eksploatacja itp,
Cena 19tyś.zł.

Anonymous - 20-04-2006, 07:30

Silnik 1.4 dla scenica to ledwie tyle, żeby się toczyć do przodu. Gaz jeszcze pogłębi ten stan. Niech znajoma zapomni o żwawszej jeździe, a i z wyprzedzaniem będzie trzeba kombinować. No, ale niektórzy jeździli spacestarem 1.3 i też dawali radę.

Sama bryczka jest dość fajna, przestronna i wygodna. Dużo pozytywnych opinii o niej słyszałem. Nie wiem jak wygląda usterkowość, ale pewnie tak jak ogólnie we francuzach :mrgreen:

Student - 20-04-2006, 07:52

Apropo wyprzedzania to już jej to wytłumaczyłem że to tylko do toczenia będzie.
Tak naprawdę jechała po Polo ale zobaczyła Scenica , przyjechała się i się jej spodobał. Prosi o radę i ogólne wiadomości na temat Scenica.

igi - 20-04-2006, 08:10

Fido__ napisał/a:
No, ale niektórzy jeździli spacestarem 1.3 i też dawali radę.


Student napisał/a:
Apropo wyprzedzania to już jej to wytłumaczyłem że to tylko do toczenia będzie.


ale o co chodzi?? :roll: Niektórzy dalej jeżdzą i dają rade. :twisted:

takim autkiem jeździł mój niedoszły teściu :wink: . Złego słowa nie dał powiedzieć na to autko tylko tyle że miał je od nowości. Żadnych wizyt w serwisie i skarg. Przestałem go obserwować coś koło 2002 r. więc nie wiem co było pózniej

Anonymous - 20-04-2006, 08:14

auto super, bardzo wygodne (choc za bardzo, mi np. nie leza tekie kanapowe fotele).
kumpel ma dieslu i nic sie w nim nie psuje. reasumujac bardzo fajny i przestronny samochod.

Anonymous - 20-04-2006, 10:18

Student napisał/a:
Apropo wyprzedzania to już jej to wytłumaczyłem że to tylko do toczenia będzie.

Eeee, to już zalezy od osobistego stylu jazdy. Mi sie jako tako wyprzedzało i SS 1.3 i Felicją 1.3 i Clio 1.2 (oj, tym najgorzej) i "okropnym jajkiem" 1.6 :-D . Jak kto przyzwyczajony do 150 KM w kompakcie to będzie narzekał. Jak jeździła małym autem z 60 KM pod maską to nawet bardzo zadowolona będzie...

Student napisał/a:
Tak naprawdę jechała po Polo ale zobaczyła Scenica , przyjechała się i się jej spodobał.

Wiesz, ja sie jej wcale nie dziwię... Przy tej alternatywie to bym się nie zastanawiał (powiedzmy, już dla 2-3 osób...). Tyle, że Scenic to jej duuużo wiecej wypije od Polo. No i manwerowanie tym czymś to jest inne od małego autka... (Scenic to nie SS, średnica zawracania to ponad 11 metrów jest...)

Pzdrw.

Krzyzak - 20-04-2006, 11:29

W rodzinie jest taki - o awaryjności nic złego nie powiem (bo niewiele się dzieje), ale jak dla mnie to bardzo niewygodny (ciągle porównuję do Galanta) i - przede wszystkim - strasznie głośne zawieszenie. Nie wiem, czy wiecie - tzw. Berlinka, czyli droga Berlin-Kaliningrad budowana przez Niemców przed II WŚ - jechałem tam nim i w porównaniu z Galantem to strasznie stuka (nie chodzi o luzy czy wybicia, ale o samą pracę zawieszenia) na łączeniach płyt. No i faktycznie słaby - mi się strasznie dławił przy ruszaniu.
Anonymous - 20-04-2006, 11:33

Zanim kupiłem mojego MSS 1,6 oglądałem scenika i scenika II w salonie nawet to opisywałem na forum Teraz po roku nie zamienił bym się na scenika a już napewno na 1,4 ale tak jak piszecie wszyscy zależy do czego ma on służyć Nie radze tylko wsiadać do Scenika II bo wtedy będzie dylemat jechałem takim w dizlu o wiele gorzej niż w MSS 1,6 a nawet w 1,4 za to wnętrze bez porównania ciekawsze w sceniku II wręcz prosto z kosmosu MSS niestety szaro wypada ale tak jak wspomniałem tylko popatrzeć , podziwiać i postawić w garażu :lol:
Krzyzak - 20-04-2006, 11:39

Ja myślę, że był zrobiony klasycznie a nie "szaro". A klasyka zawsze będzie na czasie.
Ostatnio jeden gość kupił 307 i spędza teraz w garażu popołudnia z instrukcją. Sądzę, że auto powinno być tak zrobione, żeby po zajęciu miejsca za kierownicą czuć się jak przed telewizorem - wszystko w zasięgu ręki i wiadomo do czego, bez ciągłego zaglądania do manuala. A nie jak za sterami promu kosmicznego.

Anonymous - 20-04-2006, 11:57

Masz racje Krzyzak chodziło mi o to że mój MSS nowy w salonie wyglądał o minimum 4 lata w tył od scenika Jeszcze jedno muszę dodać bo to mnie też bardzo zdenerwowało to fakt że nowy Scenik u nas kupowany w salonie a meni i obsługa kompa dostępna tylko w języku francuskim.
Anonymous - 20-04-2006, 11:58

Piotruś Pan napisał/a:
Nie radze tylko wsiadać do Scenika II bo wtedy będzie dylemat jechałem takim w dizlu o wiele gorzej niż w MSS 1,6 a nawet w 1,3 za to wnętrze bez porównania ciekawsze w sceniku II wręcz prosto z kosmosu MSS niestety szaro wypada ale tak jak wspomniałem tylko popatrzeć , podziwiać i postawić w garażu :lol:


Oj, oj... Ze Scenicami II jest tak,że ze względu na ich ceny (IMO dość absurdalne...) kupuje się zwykle auta 1.9 dCi z silnikiem coś tam 90 KM. To w takim aucie jest mało. I toto nie jeździ. Ale można zakupić silniejszego dizla i już będzie inaczej :-) Dalej idąc, ze względu na cenę kupuje się wersję Pack Authentique, która w środku jest wykończona na czarnoszaro i wyposażona co najwyżej tak sobie...
To Pack Authentique w Sceniku to IMO jest tak piękne że jednak wolałbym MSS :-)

A poza tym, wybacz, ale po przesiadce do prawdziwego kompaktowego vana z MSS to nie powiem, zeby te auta słuzyły do podziwiania i stawiania w garażu. Służą do bezemocyjnego poruszania się po drodze w atmosferze względnego komfortu. I tyle...

Piotruś Pan napisał/a:
Jeszcze jedno muszę dodać bo to mnie też bardzo zdenerwowało to fakt że nowy Scenik u nas kupowany w salonie a meni i obsługa kompa dostępna tylko w języku francuskim.

AFAIK możesz zażyczyć sobie wersję z menu jinglisz :-)

Pzdrw.

Jackie - 20-04-2006, 12:27

No cóz jak na mnie takie auto to herezja...Duża buda, wcale nie lekka i silnik 1.4?? Po pierwsze będzie palił jak smok (bo poniżej 5 000RPM nie jedzie w ogóle), po drugie nici z komfortu jeżeli non stop wyje nam silnik i po trzecie utrata wartości samochodu francuskiego, bez wyposażenia (jak na francuza) jest ogromna i za rok za takie samo auto będzie można wziąć najwyżej 15 tysięcy a to wszystko przy założeniu, że się nie psuje (w co śmiem wątpić...). Polo jest bardziej niezawodne, lepiej trzyma cenę i do tego nie jest francuskie. Użytkowo oczywiście decyzja jest jasna - Scenic ale jeżeli nie ma potrzeb transportowych na codzień - niech bierze Polo.
Pozdrawiam

Anonymous - 20-04-2006, 12:33

Robert Bryl napisał/a:
AFAIK możesz zażyczyć sobie wersję z menu jinglisz :-)

Wypadało by w cenie dostać po polsku :mrgreen: nie sądzisz? :roll:

Anonymous - 20-04-2006, 12:42

Piotruś Pan napisał/a:
Robert Bryl napisał/a:
AFAIK możesz zażyczyć sobie wersję z menu jinglisz :-)

Wypadało by w cenie dostać po polsku :mrgreen: nie sądzisz? :roll:


Zważywszy, że żyjemy na z roku na rok głebszym zadupiu Europy i że u nas sprzedaje sie 300 000 nowych aut rocznie to niekoniecznie... :|
AFAIK w moim Pikusiu jest kilka języków do wyboru. Jest między innymi portugalski. Ale ze względu na rynek... brazylijski :-)

Pzdrw.

Student - 20-04-2006, 14:25

Dzięki za odpowiedź. Co do potrzeb codziennego przemieszczania to koleżanka jeździ Corsą 94. więc awansuje kilka klas w góre, styl jazdy spokojny więc nie wymaga dużo, zresztą ten Scenic ma chyba 90KM więc w porównaniu do Corsy to rakieta.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group