Galant - Ogólne - 2,5 czy 2,4? na co się zdecydować?
Anonymous - 23-04-2006, 21:32 Temat postu: 2,5 czy 2,4? na co się zdecydować? Witam serdecznie,
Właśnie się zapisałem i mam nadzieję na dłuższą obecność w związku z planowanym zakupem Galanta.
W związku z tym mam jedno pytanie: na jaki silnik się zdecydować 2,5V6 czy 2,4GDI? Od kilkunastu dni poszukuję tego modelu na rynku niemiecko-holendersko-belgijskim i kilka ogłoszeń jest naprawdę warte uwagi i właciwie poza urlopem to jest jedyny problem by którąś z ofert wstępnie wybrać. Z góry dziękuję za pomoc w podjęciu decyzji.
Krzyzak - 23-04-2006, 21:39
Ja bym wybrał 2.5 - bez zastanawiania.
Anonymous - 23-04-2006, 21:54
Krzyzak napisał/a: | Ja bym wybrał 2.5 - bez zastanawiania. |
Jakieś argumenty?
Krzyzak - 23-04-2006, 22:04
Mniej problemów z europejską jakością paliwa, lepsze przyśpieszenie i kultura pracy V6, prostszy układ zasilania (nie bezpośredni wtrysk benzyny), wcale nie tak duże spalanie - zresztą do V6 można założyć gaz, do GDI - NIE!
Anonymous - 23-04-2006, 22:05
1) można zagazować
2) kultura pracy
3) więcej osób się na tych silnikach połapie - większośc mechaników mysli ze GDI to diesle.
itp itd.
kochajj - 24-04-2006, 09:00
tak jak poprzednicy... tylko 2.5 V6... same plusy
Anonymous - 24-04-2006, 09:11
Ja mam 2,5 V6 i jestem ZACHWYCONY (kultura pracy, brzmienie i osiągi)
[ Dodano: 24-04-2006, 09:13 ]
No i pięknie chodzi na gazie. Nie widze różnicy gaz/benz
piwkotom - 24-04-2006, 10:52
arnal
co tu duzo mowic: tak jak napisal shovel;
jesli chodzi o wrazenia to tak jak napisal drout;
i jeszce zobacz sobie tutaj
nie ma sie nad czym zastanawiac
powodzenia
tomo85 - 24-04-2006, 14:14
Ratuje honor GDI !
Jakbym kupował gala jeszcze raz to wybrałbym ... GDI
Mniejsze spalanie w mieście ok.2-3 litry w trasie podobnie .
Oczywiście ze wszytkim się zgadzam jakość paliwa,brzmienie,przyspieszenie /chyba sekundę wolniejszy/ ale GDI to nie jest jakiś niewypał japończyków bo w tej chwili każda szanująca się firma ma ofercie bezpośredni wtrysk benzyny.Trzeba trzymać się kilku zasad dot. tych silników i tyle.
To tak w skrócie.
pozdrawiam
tomo 85
Anonymous - 24-04-2006, 22:24
Do rekina pasuje tylko V6-tka, ja gdybym kupował to tylko z takim motorem
Rafal_Szczecin - 24-04-2006, 22:39
misiu-bisi napisał/a: | Do rekina pasuje tylko V6-tka, ja gdybym kupował to tylko z takim motorem |
a najgorsze jest to ze w kombiakach mozna spotkac racze 2,0 (136 kucy) bo 2,5 to troszke ciezko, a jak jest to z automatem , (a u nas w gre wchodzi raczej tylko manual )
Anonymous - 24-04-2006, 23:11
Rafal_Szczecin napisał/a: | 2,5 to troszke ciezko, a jak jest to z automatem , (a u nas w gre wchodzi raczej tylko manual ) | Rafi - nie taki automat straszny (ani mułowaty) jak go malują. W tej materii to może niech się już Bartek wypowie. Ja dziś miałem okazję po raz pierwszy w życiu powozić się automatem i zakochałem się. O ile samo auto (Subaru Outback 3,0 ) nie zrobiło na mnie piorunującego wrażenia, to automat - owszem.
Rafal_Szczecin - 24-04-2006, 23:16
no wlasnie wszyscy mowia ze automat nie jest taki zly (ale z tego co wiem to Bartek ma tip tronica - ktory wystepuje dopier od 2000 r ? bo w modelach z 98 jeszcze nie bylo - a na taki rocznik polujemy. pytajac sie speca od miskow - Sebastiana - Diamante mowil ze dla siebie wybral by automata, jednak dla nas poleca manuala hehe i wez sie z takim dogadaj ) co prawda jedno auto z automatem juz w rodzinie bylo - passat - i nie bylo powodow do narzekan (nie wliczajac forda windstara ktory mial automata i "wajche" jak w syrenie kolo koła kierownicy ) .
czas pokaze czym przyjedziemy a nóż widelec będzie to automat
Anonymous - 25-04-2006, 08:19
Ja mam u siebie kombiaka manuala (fakt musiałem sie troszeczke naszukać) jazda to po prostu bajka. A tydzien temu kolega kupił '99 sedan automat tiptronik. Jeździłem i muszę powiedzieć, że do osiągów to jego nie ma niestety szns do mojego manuala. Tiptronik podobał mi się ale nie wiem czy to nie tylko chwilowa fascynacja bo wydaje mi sie, że i tak jeździ sie czesciej na Drive no ale moze sie myle bo przejechałem nim ok 30km.
[ Dodano: 25-04-2006, 08:20 ]
Ups chyba jednak kupił rocznik 2000
roch_27 - 25-04-2006, 08:28
Automat fajny do miasta (nie trzeba co chwilę zmieniać biegów w codziennych korkach ) za miastem też daje rade.
Miałem wcześniej automat w żabojadzie (laguna ), jednak miałem najgorszą odmianę skrzyni AD4 adoptowaną z grupy VW Bardzo kiepska w sumie 4 razy robiłem (2 nowe i 2 naprawy )
Wracając do tematu automat nie jest taki mułowaty i nie ma już takich "szarpnięć" jak to bywało we wcześniejszych, starszych modelach.
Chcąc jechać naprawdę szybko włączasz opcję "sport" (jeżeli taka występuje , w lagunie była) lub dodajesz zdecydowanie gazu (właczy się "kick down") i auto jedzie bardzo szybko. Powiem tak nawet szybciej niż manual no chyba, że ktoś ma skrócone przełożenia (skok) w manualu (nie ma problemu z synchronizatorem ) oraz posiada umiejętność sportowego przełączania biegów
Do wad to chyba to, że trzeba chwilę poczekać na rozgrzanie oleju w skrzyni. Zwłaszcza w zimie, czym mniejsza temperatura zewnętrzna tym dłuższy czas rozgrzania (min 2 min )
pozdro
|
|
|