Carisma - Ogólne - Jak zadbać o lakier by nie być wypłowiałym
Anonymous - 09-07-2008, 11:07 Temat postu: Jak zadbać o lakier by nie być wypłowiałym Czego uzywacie do dbania o lakier??? ja wlasnie na wakacyjnym szlaku znalazłem troche niezadbane autko gdzie widac ze ktos zapomniał o lakierze.... rożnice widac gołym okiem...
Robson86 - 09-07-2008, 11:11
Kup sobie paste LekkoScierna np. Tempo. Wypolerujesz (wcierasz podobnie jak wosk) autko i bedzie mialo duzo zywszy i glebszy kolor niz dotychczas
Zawsze pozostaje Ci tez wosk z dodatkami koloryzujacymi do karoserii...ale na dluzsza mete one malo co daja...
Pozdroo
Matejko - 09-07-2008, 11:52
jesli to auto z prawej ma wygladac jak to auto z lewej i efekt ma byc na dluzej niz do nastepnego mycia to pasta tempo nie podola - tylko mechaniczna polerka - jakis zaklad lakierniczy/blacharski pomocny Ci bedzie
RadziX - 09-07-2008, 11:59
Najlepszy wosk na świecie to PRESTONE. Od 3 lat używam tylko tego, dlamnie rewelacja.
Jest tam dodatek silikonu wiec po wypolerowaniu woda , brud i cały syf trudniej się osadza na samochodzie. W przeciwieństwie do innych środków można go stosować w pełnym słoncu i na nagrzany samochód. POLECAM
stanik - 09-07-2008, 12:42
witam
Generalnie jeśli ktos dba o samochod i z raz czy dwa razy w roku potraktuje go jakims woskiem (w miare dobrej jakosci) to roznica po kilku latach w porownaniu do auta z ktorym nic nie bylo robione jest znaczaca. u mnie w domu od grubo ponad 10-ciu lat uzywa sie roznich woskow/mleczek do aut i wszystkie auta w czasie sprzedazy mialy swietny lakier. Zawsze to byl jeden z duzych plusow tych aut. Raz mialem sytuacje ze osoba ktora ogladala auto wmawiala mi ze niemowe zeby auto mialo taki lakier, na pewno bylo polerowane...
Takze generalnei podstawa to zabezpieczyc czyms auto i juz roznica bedzie znaczaca.
Ja staram sie 2-3 razy w roku kompleksowo wywoskowac auta. Ostatnio uzywam zestawu TurtleWax (kiedys uzywalem tez Plastmala z teflonem, wczesniej jeszcze jakis innych woskow ktorych juz penwi ena rynku nie ma). Pierwsze to wosk do lakierow metalizowanych. Drugie to mleczko nadajace polysk lakierowi (dziala troche podobnie do tluszczu, ze wyciaga kolor lakieru jakby ten byl olejem polany, jest bardzo wyrazny). i raz w roku mam takie mleczko do usuwania drobnych rysek (ale pasta tempo przy nim to gruby papier scierny). Grubych rys nie zakryje, ale te wszystkie mikrorysy od szmat znikaja i lakier jets jak lusetro).
kiedyś widziałem gdzieś w necie reklame wosku, który reklamowany był jako produkt z USA, gdzie ponoć używają go "raperzy" mniejsza z tymi raperami, ale chetnie bym go wyprobowal, jesli dawal taki efekt jak pokazany na zdjeciach. Niestety nazwa mi wyleciala z glowy a juz wiecej na reklame tego nie trafilem...
RadziX - 09-07-2008, 13:25
PRESTONE jest "made in usa"
Może to to.
http://www.allegro.pl/ite...wg_motoru_.html
stanik - 09-07-2008, 13:36
może i PRESTON, tylko może teraz innych fotek używają ? W każdym razie widzę, że flagowe woski PRESTON'a używają tego samego wosku co i TurtleWax w swoich produktach( brazylijski wosk carnauba oraz TurtleWax daje jeszcze bawarski wosk montan)
Pozdrawiam
Anonymous - 09-07-2008, 13:52
moje autko to wlasnie to po lewej... i było na mechanicznej polerce
Anonymous - 10-07-2008, 01:33
ja nakładam 3-4 razy w roku twardy wosk Shella ( pucha 15zł ). Osobiście nie polecam wosków w płynie - miałem (mam) jakiś taki i niby lepszy bo szybciej się go wciera, ale na następnym myciu już widać że zlazł, za to ten z puszki po kilku myciach woda się nie trzyma. Autko myje szamponem Castrola z dodatkiem wosku.
Student - 10-07-2008, 06:43
Tylko mechaniczna polerka z pastą np. 3G i wodą, dobry fachowiec i będzie git.
Anonymous - 10-07-2008, 09:10
a taka polerka nie niszczy lakieru? tzn chodzi mi o to, że są jakieś granice ile razy można takie coś zrobić
Chooper - 10-07-2008, 09:43
raz, góra 2 razy, potem na narożnych krawędziach zobaczysz swój biały podkład. A tak w ogóle to nie ma na to reguły, bo dobry polernik zmierzy grubść lakieru i oceni czy jeszcze mozna czy nie. KIedyś wiedziałem poniżej ilu mikronów juz sie nie zaleca ale mi uleciało...
kubas - 13-07-2008, 00:01
Jeżeli nie chcesz udawac sie do fachowca na polerke, po której głębsze ubytki lakieru i tak beda widoczne to pozostaja zwykle srodki ogolnie dostepne w sklepach. Ja mam lakier w nie zbyt super stanie bo poprzedni wlasciciel za bardzo chyba nie dbal o to aby auto mialo blysk, i uzywam pasty CARPLAN. Na jakis czas pomaga, lecz nie na dlugo. Oprocz tego ze maskuje (na niedlugi czas) miejsca, ktore sa zniszczone to zabezpiecza lakier i przy myciu brud nie przylega bardzo do lakieru, a woda splywa nie tworząc zaciekow. Na opakowaniach takich kosmetykow czesto jest napisane zeby najpierw napastowac auto i ukryc ubytki a potem potraktowac jeszcze czyms w rodzaju politury nablyszczajacej. To byc moze da dluzszy efekt. Pozdr.
SHARK1979 - 12-09-2008, 15:09
Tempo jest właśnie za ostra!!, proponuje bo sam uzywam mleczko lekko ścierne o nazwie SONAX do regeneracji rewelka!!
|
|
|