woxy - 04-05-2006, 15:27 Temat postu: Chętnego do pomocy z CARISMĄ poszukuję... Witajcie, poszukuję usilnie kogoś z CARISMĄ (najlepiej GDI lub inna benzyna) z okolic Chełma Lubelskiego, kto byłby chętny pomóc pożyczając na kilka minutek swój licznik celem sprawdzenia mojego, bo mój chyba ma padnięte podtrzymanie przebiegu dziennego. Wszystkie bezpieczniki sprawdzilem po 5 razy i wszystkie są oki a przebieg sie kasuje ciągle i denerwuje mnie to. Wszystkich ewentualnych chętnych proszę o kontakt na PW. Pozdrawiam Woxy Bartek - 04-05-2006, 15:39 W Galancie licznik mozna odpiac i wyjac z samochodu na 2 lata i stan licznikow dziennych sie nie kasuje....sprawdzone empirycznie 
woxy - 04-05-2006, 15:43 No i właśnie tu jest problem bo nie mam pojęcia gdzie siedzi ten przebieg. Skoro mozna wyjąc i sie przebieg nie kasuje to gdzie on jest zapamietany? Koleszka mi mowil o popdtrzymaniu przez wlutowane akumulatorki, ale nie znalazlem nic takiego w moim liczniku. Ale z drugiej strony przebieg całkowity normalnie sie trzyma a dzienny tylko czeka na wylaczenie zapłonu żeby zniknąć 
Gdyby był schemat licznika to inna bajka a tak to sie tylko wkurzam wrrrrrrrrrrr
STRUSIU - 05-05-2006, 10:20 Na początku roku zmieniałem podświetlenie licznika. Po wymontowaniu i zamontowaniu licznika przebiegi dzienne były skasowane, a przebieg całkowity nie zmienił się. Wnioski wyciągnijcie sami. Moja Cari trzyma wartości dziennych przebiegów. woxy - 05-05-2006, 19:39
No jak trzyma przebiegi dzienne skoro sam napisałeś że przebiegi zostały skasowane. U mnie całkowity przebieg też się trzyma a przebiegi A i B , zwlaszcza B bo powinien zliczac dopoki sie go nie skasuje ręcznie przyciskiem, się kasują notorycznie. Pisałem do goscia od licznikow, to mi odpisal ze to brak stalego napięcia na podtrzymaniu , i ze to elektryk sobie powinien poradzić. No szkoda że nie ma nikogo w pobliżu z tego forum. STRUSIU - 06-05-2006, 19:50 woxy mój licznik trzyma wartości dzienne po wyłączeniu zapłonu. A dopiero jak się licznik zdemontuje to je traci. woxy - 06-05-2006, 21:05 Oki Strusiu, wszystko jasne, bo tak powinno być że trzyma. Czyli jest tak jak powiedzial gosc od licznikow stałe napięcie na podtrzymaniu. A U mnie go nie ma. Czyli 2 mozliwosci, padniety licznik bądz namieszane w elektryce. Ja stawiam chyba na to drugie. Wiec teraz pytanie z innej beczki, Aby dobrać się do elektryki musze rozebrać kokpit cały i odłączyć poduszki. Czy jesli odepne aku, odepnę poduchy, potem złoze i podepne aku to SRS mi nie wywali błędu o odłączaniu poduszek? Bo taki mialem błąd jak kupiłem CARI i go kasowalem, a nie chce bulic 2-gi raz za to samo. Czy moge bezpiecznie bez wzbudzania podejrzeń SRS ECU odpiąć poduchy jak nie ma zasilania ??? Anonymous - 06-10-2006, 17:59 ja odnosnie podtrzymania dalo ci sie to naprawic bo u mnie jest to samo zauwazylem ze chyba jest to powiazane z wystrzeleniem poduszek |
||||||||
