Komputery, RTV, AGD, Komorki - Golarka :)
gulgulq - 25-07-2008, 09:04 Temat postu: Golarka :) Hej Misie , niema kogo zapytać wiec tu zagaduje.
Chce spróbować zacząć się golic golarką bo jakoś do tej pory nie było okazji. Kwestia tylko jaka golarkę: z folia czy głowice?? Na co jeszcze zwrócić uwagę, jakie marki polecacie?
Do wydania mam maks 200 zł.
akbi - 25-07-2008, 09:10
Używam ... Panasonica ...a jakże ...dokładnie model ES7036S503 i jestem bardzo zadowolony ... Obecnie po 1,5r użytkowania muszę wymienić folie.
Tu masz opis:
http://www.panasonic.pl/oferta.php?prod=2794
...w necie zapewne kupisz w cenie zbliżonej do 200pln
arekp - 25-07-2008, 10:33 Temat postu: Re: Golarka :)
gulgulq napisał/a: | Chce spróbować zacząć się golic golarką bo jakoś do tej pory nie było okazji. |
Jesli sie nigdy nie goliles elektryczna golarka, to polecam na poczatek kupic cos ze srednio-niskiej polki. Niektorzy - w tym ja - odkladaja maszynke na polke i wracaja do tradycyjnego ciecia.
Jesli myslisz, ze elektryczna maszynka sie nie zatniesz to jestes w bledzie Mozna sie zaciac i to bez wiekszego problemu.
Moze sie okazac, ze bedziesz dostawal uczulenia po kazdym goleniu - jednak nie ma co sie zrazac za pierwszym razem, skora sie musi przyzwyczaic. Moze sie jednak okazac, ze bedziesz mial z tym problem.
Musisz pamietac o regularnym jej czyszczeniu i najlepiej dezynfekowaniu nozykow - w mechanizmie nozykowym zawsze pozostaja kawalki wlosow i skory, ktore po jakims czasie po prostu gnija.
Nozyki sa drogie Ja obecnie od chyba 1,5 roku gole sie 'jednorazowkami', ktore bez problemu moge uzyc po kilka(nascie) razy. Wychodze na tym bardzo dobrze finansowo. Choc z drugiej strony to zalezy od zarostu - mam na szczescie miekki i noze sie nie tepia zbyt szybko.
Jesli chodzi o podstawe pytania, to mam w szafce Philipsa Cool Skin HQ 7742.
Anonymous - 25-07-2008, 10:52
A jak oceniacie dokładność golenia golarką elektryczną/akumulatorową? Mam w szufladzie jakiegoś jednonożowego Panasonica, którego de facto użylem tylko kilka razy - właśnie ze względu na niedokładne golenie. Ostatnio zraziłem się do Gilette Fusion, a pogłowie chodzą mi dwie rzeczy: dokładna golarka elektryczna/akumulatorowa i brzytwa.
akbi - 25-07-2008, 11:09
gregorbu napisał/a: | A jak oceniacie dokładność golenia golarką elektryczną/akumulatorową? |
w moim przypadku, moja golarka elektryczna goli mniej dokładnie niż jednorazówka (tzn ta z wymiennymi wkładami, bo typowych jednorazówek nie lubię )
gulgulq - 25-07-2008, 11:14
ja tam na jednorazówki nie narzekam, ani na zacinanie sie też nie
własnie chciałem maszynke żeby trzymac jakis taki leciutki zarościk
Krzyzak - 25-07-2008, 11:21
probowalem juz roznych elektryk - od tanich ruskich za 20 zl do najdrozszych braunow/philipsow itd. - ZADNA elektryczna maszynka nie zastapi tradycyjnej w jakosci golenia i ochronie skory
po elektryce robily mi sie na twarzy swedzace, czerwona bable
jak chcesz, to sprzedam Ci philipsa wartego 600 zl za pol ceny - nigdy juz nie bede probowal elektrycznej
saphire - 25-07-2008, 12:48
Golarki elektryczne to badziew. Sam swego czasu usiłowałem się tym golić. Porażka.
Teraz tylko i wyłącznie nożyki jednorazówki które na 5-6 razy spokojnie na moja szybko rosnącą twardą szczecinę wystarczają. Moje ulubione to tylko i wyłącznie:
BIC dwuostrzowy z niebieskim (albo zielonym? może seledynowym ) paseczkiem z aloesem i witaminą E
arekp - 25-07-2008, 13:21
Jesli chodzi o mnie to elektrycznej daleko bylo do jakosci golenia 'jednorazowka', a do tego zajmowalo o wiele wiecej czasu.
Z moich ulubionych 'jednorazowek' to Wilkinson Sword Xtreme 3 z paseczkiem aloesu Kupuje opakowanie 3+1 w Makro w cenie ~10-12 zl i starcza mi na kilka tygodni sztuka.
[ Dodano: 25-07-2008, 13:23 ]
gulgulq napisał/a: | własnie chciałem maszynke żeby trzymac jakis taki leciutki zarościk |
W tym samym celu kupowalem elektryczna ... dzis uzywam jej (a wlasciwie glowki z podgalarka) do przycinki bakow i wygolenia pach. Do tego sprawdza sie idealnie
Krzyzak - 25-07-2008, 13:58
no w kwestii ostrzy, to ja tez Wilkinson - kiedys probowalem Gilette, ale oni nie maja tych drucikow i latwo sie zaciac w cokolwiek (nawet bardzo latwo)
za to zel do golenia to Gilette - do skory wrazliwej (tylko zel, zadna pianka)
stary alfer - 25-07-2008, 16:18
Gul,
mam kumpla, który od kilku lat goli się maszynką elektryczną. Odkąd pamiętam cały czas ma czerwone plamy na szyi. Oczywiście nie można generalizować i założyć, że Tobie też coś tam wylezie, ale mimo wszystko jestem za tradycyjnym goleniem.
Przez "tradycyjne" rozumiem jednorazówki wielokrotnego użycia
[ Dodano: 25-07-2008, 16:21 ]
gulgulq napisał/a: | własnie chciałem maszynke żeby trzymac jakis taki leciutki zarościk |
Taki można utrzymać goląc się tradycyjną maszynką do włosów bez nakładanych końcówek
Sprawdzone
krzychu - 25-07-2008, 22:04
Ja sie podlacze bo to troche palacy temat dla mnie.
Kiedys golilem sie tylko niebieskimi jednorazowkami gileta. Byly ok niestety zarost troche gorszy teraz mam wiec przesiadlem sie na Conture plus (takie z wymiennymi koncowkami 2 ostrzowe) sa troche lepsze ale bardzo podbnie. Mam dosc twardy zarost i nie lubie sie golic wiec zgolenie takiego 2-3 dniowego zarostu nastarcza mi problem (czesto sie gole po prysznicu wtedy duzo latwiej bo skora nawilzona i chyba zaros mieknie, bo jak sie mam rano golic to udreka jest) ale i tak po 2-3 razach wyrzucam.
Przez przypadek kupilem ostatnio 3-ostrzowa jednorazowke gileta (ma 2 paski prze ostrzami napinajacy i za nimi nawilzajacy niby) powiem ze jest to ze 2 razy lepsze ale tez 2 razy drozsze niestety chyba bede sie musial na to przesiasc bo naprawde komfort 2 razy lepszy. Chodz mozna sie z 1 alb 2 razy wiecej ogolic wzgledem conture plus. Bicy dla mnie massakra, polsivery to samo wilkinson ten z drucikami to byla pierwsza maszynka ktora sie dosc mocno zaciolem wiec nigdy wiecej.
Jak ktos ma cos do polecenia na twardy zarost mogl by sie podzielic i tez wlasnie dlatego mysle o elektrycznej tez bo moze nie musze miec super dokladnie ale zeby bylo bardziej komfortowo.
Krzyzak - nie wiem jak sie mozna zaciac giletem.... A te druciki w wilkinsonie to moim zdaniem wielka siema.
Krzychu
gulgulq - 26-07-2008, 13:54
no tożeście mnie scukali i nie wiem czy kupic czy nie
teraz uzywam trzyostrzowy z paseczkiem vilkinson i rewelacja - lepszy niz gilette
saphire - 26-07-2008, 14:27
Elektrycznej nie kupuj. Szkoda kasy. Kupisz i będzie leżała na półce. Jak ci siana zbywa to lepiej coś miśkowi kup.
stanik - 26-07-2008, 14:40
ja z tych z bardzo twardym zarostem i szybko rosnącym (na upartego to żeby utrzymać gładkość mogę golić się rano i wieczorem).
W ogóle golenie na szyi przysparzało dużo problemó i aby zrobić to dokłądnie, zawsze się pociąłem i wyglądałem jak syn apacza. Dlatego kilak lat temu kupiłem sobie dwuostrzowego Philipsa elektrycznego (dwa a trzy to w sumie różnica taka, że doższy i goli szybciej). Przez jakiś rok dwa goliłem się tylko tą elektryczną, a zwykłą od tzw. wielkiego dzwonu. W moim przypadku akurat elektryczna dała to , że rano mogłem się ogolić w 10 minut, niezacinając się przy tym, co skutkowało znaczącym wydłużeniem całej operacji. Ale nie ma co się oszukiwać, w moim przypadku elektryczna NIGDY nie goliła tak dokładnie jak tradycyjna maszynka do golenia.
Obecnie wracam, tak jak tu niektórzy piszą, do codziennego używania zwykłej maszynki do golenia. Jednak jakość golenia i komfort nieporównywalny. A i chyba skóra trochę się przyzwyczaiła i już tak łatwo się nie zacinam. Także elektrycznej używam jak potrzebuje tak na szybko się trochę doprowadzić do stanu używalności, natomiast zwykłej niemalże na co dzień.
Generalnie na początek polecam kupić, ale spróbować z czymś niedrogim. Jak się nie spodoba to wielkiej straty nie będzie.
Co do kosmetyków to żel do golenia ((pianka wysiada) a jak jeszcze w czasie kąpieli to idealnie ) albo Gilette albo ostatnio stestowałem nową sertię kosmetyków dla mężczyzn Loreal'a Men Expert. Generalnie też jest ok. Bo np testowałem droższy żel Vichy i jest kiepski. Co do kosmetyków po koleniu to tutaj już z pełną odpowiedzialnością polecam Vichy Homme (stestuję też niebawem te Loreala bo mają taki esame). Ja używam po goleniu wlasnie balsamu Vichy, do przemywania twarzy mam tez coś od nich i jeszcze na górną partię twarzy mam krem Mag C. Ogólnie te trzy kasmetyki baaaardzo polecam. Po tym balsami po goleniu mam wrazenie że zarost odrasta trochę dużej i skóra jest bardzo miękka. Generalnie moja lepsza połowa jest bardzo zadowolona jak go używam
Pozdrawiam
|
|
|