Anonymous - 28-08-2008, 08:21 Temat postu: Awaria skrzyni Carisma 1.6 V 16 Witam może któryś z kolegów miał już taki problem Nagle podczas jazdy zaczęło coś pohukiwać objaw jest taki Jak auto leci na luzie bądź skrzynia nie jest obciążona czyli leci sobie luźno to huczenia praktycznie nie ma natomiast jak nacisnę na gaz bądź puszcze pedał gazu na rozpędzonym aucie to zaczyna huczeć ale nie jest to ciągły dźwięk tylko taki jak np. przy guli na oponie taki powtarzający się jakby coś w jednym miejscu było wyrobione I teraz mam dylemat czy szukać używki czy naprawiać skrzynie może ktoś miał już taki problem i zna koszty Pozdrawiam slawek st - 28-08-2008, 08:44 Mnie się wydaje że trzeba najpierw zacząć od sprzęgła, koło zamachowe (wielomasowe) a potem dopiero skrzynia. Pozdr. Anonymous - 28-08-2008, 09:07 Hm ale sprzęgło bierze ok nie zauważyłem żadnej różnicy przed huczenie i teraz jeżeli chodzi o sprzęgło TESTER - 28-08-2008, 09:42 Wyjmując skrzynię zajrzysz (mechanik) też do sprzęgła to ocenisz czy to elementy sprzęgła (huczenie ale wówczas ciągłe, występuje przy padającym łożysku oporowym) czy skrzyni. Ja mam walenie przy rozgrzanym silniku, które występuje wyłącznie na biegu jałowym i ustaje gdy obroty się zwiększają lub wcisnę sprzęgło. W moim przypadku na 99% to łożyska skrzyni, może u Ciebie także tylko objawy są ciut inne. Anonymous - 28-08-2008, 09:55 TESTER mam dokładnie to samo co Ciebie. Wiesz może jaki koszt wymiany takich łożysk i ile ich jest? Anonymous - 28-08-2008, 11:06 szkoda ze szukajka nie dziala ale kiedys jak mialem carisme mialem problem ze skrzynia, powiem wam ogolnie ze sprawa jest przerabana, prawie rok czasu szukalem (tzn serwis) dobrej skrzyni, a i tak sie skonczylo na dwoch sztukach plus skladanie z kilku egzemplarzy. gdyby komus chcialo sie pogrzebac w archiwum to temat byl zalozony przez hubeerta a tyt.: artura problemy ze skrzynia - czy jakos tak. Anonymous - 28-08-2008, 13:46 Jestem ana bieżąco w temacie wyjącej skrzyni. Wczoraj właśnie odebrałem Misia z warszatu ( po 3 tygodniach )  Wymienili mi wszystkie łożyska, jest ich tam 6. Po drodze wymieniony został wybierak i oczywiście nowy olej. Za całość roboty zapłaciłem 2.500 zł    Mimo to skrzynka czasami się jeszcze odezwie na zimnym silniku, ale jak dodam trochę gazu to to pobrzękiwanie ustaje, a mechanior mówi że to może być wina tarczy sprzęgła, która nie do końca tłumi drgania z silnika. Chociaż jak oglądaliśmy sprzęgło to wcale nie jest jeszcze wytarte i sam powiedział wcześniej, że nie trzeba go wymieniać. Za tarczę chciał mnie skasować dodatkowe 500 zł, ale nie miałem już za bardzo kasy, więc pojeżdżę z tym objawem i albo pojadę do nich na reklamacje albo wymienię tarczę sprzęgła i zobaczymy co wtedy.
Anonymous - 28-08-2008, 22:10 Wypowiedź marty29, potwierdza moje wnioski w kilku innych postach, że nie ma co się zabierać za remont skrzyni biegów przy padających łożyskach. Po prostu się nie opłaca. Należy jeździć do bólu, aż się łożyska całkowicie posypią (może to być nawet kilkadziesiąt tys. km - nie ma reguły) i wymienić całą skrzynie biegów. Ceny na allegro skrzyni używki w przyzwoitym stanie to ok. 1000 - 1500 zł. Mam ten sam problem - kupiłem Cari już z wyjącym łożyskiem i byłem już nad morzem (1200 km w obie strony) i w niedzielę jadę na tydzień do Jastrzębiej Góry (kolejne 1000km). Odpukać mam nadzieję, że po drodze nic się nie zadzieje  Narazie mam najechane 2600km i objawy jakie były takie są - nic się nie pogarsza.
Żeby nie być gołosłownym: skrzynia do Cari 1.8 GDI http://www.allegro.pl/ite...krzynia_98.html Anonymous - 29-08-2008, 09:32 Ale u mnie nie jest to normalne huczenie łożysk to wygląda tak jak by to "łożysko" było wyrobione w jednym miejscu pisałem objaw dźwiękowy jest podobny - do wybulonej opony efekt liczenia - i chwilami to mam wrażenie ze coś wylezie bokiem nie da się z tym jeździć jak ze zwykłym huczeniem łożysk Anonymous - 29-08-2008, 16:14 W takim wypadku proponuję rozejrzeć się za używaną skrzynią biegów do Twojego modelu. Natomiast jeżeli chcesz bawić się w jej remont, zerknij na stronę: http://lukaszdmowski.prv.pl/ Warsztat ma bardzo pochlebne opinie na internecie, szczególnie na forach nissana, aczkolwiek ja nie miałem z nim styczności, jedynie rozmowa telefoniczna, po której jestem odrobinę mądrzejszy i spokojniejszy jeżeli chodzi o moją skrzynkę. Anonymous - 29-08-2008, 22:16 Mam diagnozę Łożyska przekładni głównej oba łożyska się rozsypały Może ktoś wie gdzie dostać takie łożyska w okolicach Rzeszowa i gdzie jest najtaniej [ Dodano: 30-08-2008, 21:59 ] No i wszystko jasne oba łożyska do wymiany po telefonie do ASO Mitsubishi załamka jedno łożysko 700 zł drugie 280 
w zaprzyjaźnionym sklepie trochę ale nie wiele lepiej 100 i 350 a używka skrzynia koło 500 zł powiedzcie co zrobilibyście na moim miejscu ??? i jeszcze jedno pytanko na 3 fotce jest taki trybek od linki zegara może wie ktoś jak to diabelstwo się demontuje a może to jest jednorazowe i trzeba kupić nowe koszt 100 sam ten trzpień już się dowiedziałem wygląda na to że po prostu trzeba wyciągnąć ten trzpień w który wkłada się linkę ale nie chce się skurnik poddać a to fotki 
byłbym wdzięczny za podpowiedz jak wyjąć ten trybek Pozdrawiam jacekm1966 - 04-09-2008, 12:30 Miałem podobny problem i u mnie skończyło się wymianą łożyska na wałku sprzęgłowym. Anonymous - 08-09-2008, 13:57 Problem rozwiązany kupiłem oba łożyska w Firmie Aldsien SC w Rzeszowie za 250 zł łozyska idetyczne jak te ze skrzyni solidna i tania firma godna polecenia -olej 150 -mechanior 200 no i poszło 600 stów Dzięki wszystkim za pomoc i porady |
||||||
