Problemy techniczne - Układ chłodący.
misio-1992 - 10-09-2008, 19:28 Temat postu: Układ chłodący. Od pewnego czasu zauważyłem ubytek płynu chłodzącego, lecz nie mogę go zlokalizować.W koło silnika jest sucho, chłodnica jest nowa, pompka także.Pod samochodem nie pojawiają się żadne plamy.Sądziłem że płyn przedostaje się do automatycznej skrzyni begów która jest chłodzona tym płynem.Lecz mechanik stwierdził że olej w skrzyni po zmieszaniu z płynem chłodzącym zrobił by się biały i gęsty jak śmietana.Może ktoś spotkał się już z takim przypadkiem w Galancie rocznik 89 2.0 z gazem.
Bartek - 10-09-2008, 19:32
jak duży ubytek - związany z czasem, czy pokonywanym dystansem?
misio-1992 - 10-09-2008, 19:57
W zbiorniku wyrównawczym płynu było wlane około 3 cm pond linie max.w ciągu 2 miesięcy cały zbiornik był pusty.Przejechałem w tym czasie około 3 tyś km.
josie - 10-09-2008, 20:09
Zobacz czy na trójnikach gdzie instalacja LPG (węże grzejące reduktor) łączy się z wężami idącymi do nagrzewnicy się nie poci (będzie nalot białawy). W komorze silnika przy ścianie grodziowej na dole
Druga opcja to korek chłodnicy - nie trzyma ciśnienia i puszcza płyn do zbiorniczka a stamtąd przelewa się na zewnątrz
misio-1992 - 11-09-2008, 18:52
Trójniki są nowe metalowe.Tędy nie ucieka.Korek od chłodnicy jest nowy, a w zbiorniczku nie przybywa tylko ubywa płynu.
josie - 11-09-2008, 20:27
misio-1992 napisał/a: | a w zbiorniczku nie przybywa tylko ubywa płynu. |
Wiem że ubywa. Też mi ubywało.
Jak wiadomo jak woda się w ukł chłodzenia podgrzeje to ciśnienie rośnie. Jak korek chłodnicy nie trzyma to wylewa wodę z chłodnicy do wyrównawczego, po przepełnieniu którego leci na ulicę. Jak stygnie to zasysa z wyrównawczego do zera.
No ale jak korek nowy to OK
Maretzky85 - 11-09-2008, 20:32
Biały dym z wydechu ? Sprawdzone ?
TESTER - 12-09-2008, 09:52
Możesz mieś nieszczelność w chłodnicy ale niezbyt dużą a z takiej nie cieknie ciurkiem i nie kapie tylko sączy się i odparowuje od razu na gorącym silniku a gdy zimny wygląda jakby się spocił jedynie. musisz oblukać chłodnicę pod wentylatorem i z przodu czy nie ma na niej śladów pocenia a jak to troch ę już trwa to zabarwień w kolorze tego co masz w układzie (chyba, że jest woda to wówczas nie bedzie zabarwienia)
misio-1992 - 12-09-2008, 15:19
Białego dymku nie ma.W środę jadę do mechaniora i będzie mi sprawdzał jakimś ciekawym przyrządem szczelność całego układu chłodzącego.Jak będę coś wiedział to dam szanownym kolegom znać.
KaWu - 13-09-2008, 14:05
misio-1992, a po co do mechanika
Prosze:
"Wykrywanie nieszczelności w układzie chłodzenia za pomocą zjawiska fluorescencji by Szorka"
Jak wszyscy dobrze wiemy niektóre substancje chemiczne wykazują świecenie pod wpływem wzbudzenia ich przez światło UV.
Zjawisko to jest szeroko wykorzystywane w przemyśle, medycynie a przede wszystkim chyba w rozrywce
Związek chemiczny który wykorzystałem a który jest bezpieczny (nawet po spożyciu) to fluroesceina sodowa pomarańczowy
proszek któru nawet w bardzo dużym rożcieńczeniu zachowuje swoje właściwości.żródłó światła UV najlepiej takie pod 12V aby można
swobodnie pracować przy samochodzie
szczypte fluoresceiny od zaprzyjaznionego chemika
Co potrzebujemy?:Jak sprawdzić nieszczelność?rozpuszczamy proszek w wodzie i
wlewamy do układu chłodzenia
po przejechaniu kilku km wjeżdzamy do
zaciemnionego garazu
świecimy lampą UV w miejscach gdzie
podejrzewamy wyciek
ewentualnie badamy szczegółowo cały
silnik
UWAGI:
Metoda całkowicie bezpieczna dla ukł. chłodzenia (przetestowane na własnej
chłodnicy)-możemy wykorzystać stara latarkę podpinana pod gniazdo
zapalniczki i diode UV (im silniejsze światło tym lepiej)-copyright by
vwlegowosquad ' 04
misio-1992 - 06-10-2008, 18:49
Problem został rozwiązany.Przypadkowo zauważyłem że jest odkręcona jedna ze śrub mocujących pompkę płynu chłodzącego.Po jej dokręceniu wyciek płynu został zlikwidowany.Mechanik w warsztacie który mi ją zakładał twierdzi, że na pewno dokręcał wszystkie śruby i jedna z nich musiała się odkręcić pod wpływem wibracji silnika ale raczej nie chce mi się w tą wersję wierzyć.
TESTER - 07-10-2008, 08:18
No to dobrze strzeliłem, że sączy się i wyparowuje od razu, bo nie kapało tyle, że nie z chłodnicy a z pompy. Pozdrawiam..!
Krzyzak - 07-10-2008, 12:48
na pewno jej nie dokrecil - sruby pompy wodnej trzymaja sie tak lekko (sa dokrecane niewielkim momentem), ze mozna je odkrecac (te przykrecane w fabryce) niemal palcami
i nic nie cieknie
ewidentny blad mechanika
|
|
|