Outlander I GEN Techniczne - Sonda lambda, numer katalogowy.
elektryk - 06-10-2008, 21:52 Temat postu: Sonda lambda, numer katalogowy. Witam
Mam samochód model JMBXNCU2W3Uxxxxxx zadzwoniłem do serwisu Mitsubishi z pytaniem o numer części sondy lambda. Podali mi MN158826. W internecie znalazłem że dokładnie ten model i ten rocznik powinien mieć symbol MN158779. Czy może ktoś to zweryfikować?
Hiszpan - 06-10-2008, 21:56
Może spróbuj zadzwonić do innego ASO, w innym regionie i zobaczysz co Ci odpowiedzą
tomusn - 06-10-2008, 23:22
a ja myślę że nie różnią się za wiele, może partią produkcyjną?
a daj NGK uniwersalną - bez wtyczki - i też zadziała (www.ngkntk.pl)
elektryk - 07-10-2008, 00:36
tomusn napisał/a: | a ja myślę że nie różnią się za wiele, może partią produkcyjną?
a daj NGK uniwersalną - bez wtyczki - i też zadziała (www.ngkntk.pl) | No właśnie miałem przez poprzedniego właściciela zamontowaną sondę "uniwersalną" BOSCH. Całe moje dywagacje wynikają z tego że da sonda jest zamontowana za katalizatorem i okresowo miewam błąd silnika sugerujący uszkodzenie katalizatora. Silnik i katalizator ma dopiero 35tyś przebiegu, więc nie sądzę żeby się już tak szybko zużył. Wyczytałem w sieci sugestie że silniki mitsubishi są czułe na punkcie sond lambda i źle pracują z "uniwersalnymi" sondami. Robiąc pomiary parametrów sond przez OBD2 zauważyłem że oryginalna podaje jakiś sygnał praktycznie zaraz po odpaleniu natomiast ta "podróbka" dopiero kilka minut później.
tomusn - 07-10-2008, 01:01
sonda daje sygnał jak się rozgrzeje - kwestia czy obie były równo rozgrzane
ja także sądzę że lepsze są sondy oryginane lub zamienniki od firmy z pierwszego montażu, ale kto robi sondy dla Mitsubishi? Yazaki? czy NGK? tego nie wiem...
Gene - 07-10-2008, 08:42
W Outlanderze sa dwie sondy. Pierwsza jest w kolektorze a druga jest ponizej. Tobie chodzi chyba o ta dolna. Podaj pelny numer VIN bo tak nie dojdziemy dokladnie. Program magazynowy podaje az 6 numerow ale najprawdopodobniej tylko 2 pasuja rocznikowo. Jak dostane to potwierdze, zweryfikuje Twoje informacje.
elektryk - 07-10-2008, 20:50
Gene napisał/a: | W Outlanderze sa dwie sondy. Pierwsza jest w kolektorze a druga jest ponizej. Tobie chodzi chyba o ta dolna. | Tak, dokładnie chodzi o tę dolną, numery poszły na pw.
Gene - 08-10-2008, 07:34
dzis ogarne temat...
Gene - 08-10-2008, 08:19
Numer tej czesci to MN158826 i taka byla montowana fabrycznie do Twojego auta. Koszt w ASO 1440 zl i trzeba zamawiac. Producentem jest najprawdopodobniej Denso.
elektryk - 08-10-2008, 11:50
Gene napisał/a: | Numer tej czesci to MN158826 i taka byla montowana fabrycznie do Twojego auta. Koszt w ASO 1440 zl i trzeba zamawiac. Producentem jest najprawdopodobniej Denso. | To mam jeszcze jedno pytanko, jeśli dostałbym taką sondę używaną to jak odróżnić ją od innej podobnej? Widziałem zdjęcia MN158826 i MN158779 są fizycznie podobne. Mam w ręku inną sondę oryginalną z mojego samochodu i nie ma tam nic napisane w stylu MN, tylko są jakieś numery producenta (DENSO).
Gene - 08-10-2008, 12:07
Elektryk tu sie moja wiedza konczy. Jedyne co moge podpowiedziec to porownanie wzrokowe z oryginalana z takiego samego auta.
elektryk - 08-10-2008, 12:55
Gene napisał/a: | Elektryk tu sie moja wiedza konczy. Jedyne co moge podpowiedziec to porownanie wzrokowe z oryginalana z takiego samego auta. | I tu jest pies pogrzebany, oryginału nie mam, została mi po nim tylko kostka i kawałek kabelka z uszczelką.
tomekrvf - 08-10-2008, 15:06
elektryk napisał/a: | nie ma tam nic napisane w stylu MN, tylko są jakieś numery producenta (DENSO). |
Nie zawsze na części są wybijane numery producenta samochodu. Czasem jest tylko numer poddostawcy.
elektryk - 09-10-2008, 02:13
tomekrvf napisał/a: | elektryk napisał/a: | nie ma tam nic napisane w stylu MN, tylko są jakieś numery producenta (DENSO). | Nie zawsze na części są wybijane numery producenta samochodu. Czasem jest tylko numer poddostawcy. | Ja to wiem, Ty to wiesz, serwis mitsu to wie. Problem jest trochę filozoficzny, co jeśli w serwisie ktoś weźmie wyglądające identycznie dwie sondy położy na stole i zapomni która jest która. Dziwi mnie to że w bazie Mitsusbishi nie ma jakieś adnotacji o symbolu jakim jest dana część oznaczona przez producenta.
Gene - 09-10-2008, 07:44
elektryk napisał/a: | Problem jest trochę filozoficzny, co jeśli w serwisie ktoś weźmie wyglądające identycznie dwie sondy położy na stole i zapomni która jest która. | W magazynie wszystko jest pakowane. Wlasnie na pudelkach znajduja sie potrzebne do identyfikacji dane. Pewnie jak ktos polozy podobne i rozpakowane sondy obok siebie potem zamiesza to ich nie rozpozna. Tyle tylko ze to czysta teoria bo jak sadze miaja znacznie wiecej doswiadczenia i mozliwosci weryfikacji co jest co.
|
|
|