To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - A tak sobie ponarzekać na ludzi...

Anonymous - 26-05-2006, 21:52
Temat postu: A tak sobie ponarzekać na ludzi...
A mi dzisiaj między 16 a 18 się przytrafiło... oba auta sobie spokojnie pod domem stoją. Wychodzimy na ogród a zona coś do swego Clio dziwnie podchodzi i sie wścieka... A tu przez całą długość obu aut (i Clio i Pikusia) Ktoś sobie przejechał chyba kluczem do drzwi... Niezbyt ostre narzędzie bo tylko do podkładu dociął się. za to ze dwa razy poprawiał, bo są w paru miejscach dwa dobre ślady, jeden nad drugim, aby porządniej zrobione było. Po jednej stronie w obu autach komplet tuż nad listwą - blotnik tylny, drzwi tylne i przednie, błotnik przedni. Po drugiej stronie w cytrynie oba drzwi, w clio tylko tylne...
W sumie jak mi kiedyś buchnęli kołpaki czy radio to rozumialem.. szkoda na 200 czy 500 PLN a złodziej choć miał jakiś materialny powód... A tu - na aucie szkoda (lakierowanie praktycznie csłości) będzie 1500 -2500 PLN, dla 10 sekund satysfakcji...
No dobra pójdzie z AC w obu przypadkach. Tyle że czasu szkoda... A jak popatrzyłem na obaw ózki, to mimo, że drobne ryskimnie nie biorą, to jednak w pólrocznej bryce takie bohomazy (a la Picasso :-D co prawda :-) ) jednak nie przystoją :-D

Pzdrw.

TNT - 26-05-2006, 21:57

Robert ale ty masz Picaso a tak wogole to lapy bym takim s......... odcinal i sola sypal.
Anonymous - 26-05-2006, 22:39

TNT napisał/a:
Robert ale ty masz Picaso .

No, okej, wiem, że brzydkie i wstyd bo cytryna ale mam... :D

TNT napisał/a:
a tak wogole to lapy bym takim s......... odcinal i sola sypal.

Eeeee, w sumie jednak szkoda niewspólmierna do aż takiej kary :-)

Pzdrw.

Anonymous - 26-05-2006, 22:42

TNT napisał/a:
lapy bym takim s......... odcinal i sola sypal.
Solą?? Kwasem!!
A tak całkiem na poważnie - dobrym rozwiązaniem byłoby obarczanie takich jełopów kosztami napraw. I żeby nie zapomniał - jedno (w tym przypadku dwa) auto, które sam zarysował i jeszcze jedno jako bonus - żeby poczuł i przekazał tę wiedzę dalej. A jak go nie stać - to przymusowa robota na rzecz państwa (które w takim przypadku zapłaciłoby za naprawę) i niech odrabia z odsetkami. Drugi raz by tego nie zrobił.
Robert - współczuję...

Hubeeert - 26-05-2006, 22:43

dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, wypuścić i na koniec zapytac czy było warto a potem znów łomot...

Brak mi słów - a podobno to kraj chrześcijański....

Jackie - 26-05-2006, 22:49

Hmm, w moim mieście są na to sposoby. Jak się wprowadzałem na nowe osiedle to została przeprowadzona akcja edukacyjna (profilaktycznie) i potem jak zdewastowano 5 aut to mój stojący wśrodku pozostałych był nietknięty ;)
Robert, może jednak warto wybrać się na rozmowę z okoliczną żulią??
Anyway, współczuję. Najbardziej chyba wkurza celowość, tudzież jej brak...Po co??
Pozdrawiam

JCH - 26-05-2006, 22:50

Hubeeert napisał/a:
dogonić, łomot, wypuścić dogonić, łomot, ....

Po co tyle biegać? Spuszczać łomot na miejscu aż do skutku.

A na poważnie .... co za kraj :evil: I w dodatku we Wrocku takie cuś :shock:

Hubeeert - 26-05-2006, 22:51

JCH dla rozrywki oczywiście. I zadośćuczynienia za szkody moralne.
Jackie - 26-05-2006, 22:52

I tu popieram przedmówcę. Mozna mieć z tego kupę frajdy ;)
JCH - 26-05-2006, 23:03

Hubeeert napisał/a:
dla rozrywki oczywiście
Dla kondycji chyba bardziej ;)
Anonymous - 26-05-2006, 23:08

JCH napisał/a:
I w dodatku we Wrocku takie cuś :shock:


A co to, Wrocław to miasto specjalnej troski, czy co :-D

A co do żulii, nie sądzę aby ktoś z mojego osiedla. Takie domki sobie stoją, ludzie spokojne... Łazi trochę jakiś dziwnych z zewnątrz...

Pzdrw.

JCH - 26-05-2006, 23:50

Robert Bryl napisał/a:
A co to, Wrocław to miasto specjalnej troski, czy co :-D
A co do żulii, nie sądzę aby ktoś z mojego osiedla. Takie domki sobie stoją, ludzie spokojne... Łazi trochę jakiś dziwnych z zewnątrz...

Hehe....
Zobaczyłbyś jacy dziwni tutaj łażą :shock:
Choć jak Warszawiacy pisali o kołpakach, co to ich rano nie ma kołach to też robiłem duże oczy. Stolyca, panie a takie cuda ;)

Wrocek.... mieszkałem kiedyś w "Trójkącie Bermudzkim" - Traugutta/Pułaskiego i jakaś trzecia. Ostrzegano mnie, że tam ludzie znikają ;) . Przeżyłem jakoś 2 lata cały i zdrów.

Matejko - 27-05-2006, 01:45

kwestia domkow jednorodzinnych - zawsze jak cos sie u mnie dzieje to ktoregos z sasiadow widac za firanka, ale jak co do czego to nikt nic nie widzial - bezedura - na pewno ktos widzial, a co do autek no to szkoda ktos pozazdroscil i tyle - szkoda tu tylko czasu straconego na naprawe
Chooper - 27-05-2006, 10:06

a ja bym takiemu kazał wypić litr gorącego octu... :evil:
Anonymous - 28-05-2006, 11:57

Głupia sytuacja, ale "złotego środka" na to chyba nie ma. Załatwiając to metodą Huberta możemy sobie narobić kłopotu, jeśli koleś bedzie na tyle cwany i zgłosi to gdzie trzeba, pomijając fakt, że zaraz na kark wejdzie mu prokurator o jego występek, ale i tak skończy sie najwyżej na wyroku w zawieszeniu, czyli na niczym. Moim zdaniem najleprzym sposobem bedzie obserwować takiego człowieka i sprawdzić które auto jest jego, a wtedy tylko... Nic nie sugeruje :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group