To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Problemy techniczne - Przedmuchy spod korka oleju i wymiana uszczelniaczy zaworowy

Anonymous - 28-05-2006, 11:45
Temat postu: Przedmuchy spod korka oleju i wymiana uszczelniaczy zaworowy
Wczoraj po odkręceniu korka oleju zauważyłem przedmuchy. O czym to świadczy? Spotkałem się z trzema różnymi opiniami:
1. naturalne zjawisko
2. zużyta para tłok/cylinder
3. puszczające uszczelnaicze zaworowe (co u mnie ma miejsce - będą wymieniane nie wcześniej niż początek lipca, bo T. Michalak jest strasznie obłożony składaniem kilku silników i skrzyń biegów :( )
Przy okazji wymiany uszczelniaczy zaworowych bez rozbiórki głowicy - pytanie. T. Michalak powiedział mi w rozmowie telefonicznej, że w 4G13 nie zawsze jest możliwa wymiana bez rozbiórki głowicy. Jakie komplikacje mogą wyniknąć? Może zasadną w moim przypadku byłoby wymiana uszczelniaczy i zarazem obróbka głowicy? Auto ma w tej chwili 195.000 przebiegu (choć licznikowo 135.000), pali zawsze za pierwszym razem, nie grzeje się, płynu nie ubywa, płyn w zbiorniczku wyrównawczym nie jest tłusty, spod głowicy nic nie cieknie. Wolałbym wymienić te uszczelniacze bez rozbiórki głowicy, bo wyniesie to zapewne w granicach 300-400 PLN, a rozbiórka i obróbka głowicy to już koszt rzędu 1.000 PLN lub więcej.

sampler - 28-05-2006, 12:54

Przede wszystkim zacznij od pomiaru cisnienia sprezania a nie od planowania juz remontu. Troche powinno dmuchac bowiem tloki jak ida w dol tworza w komorze korbowej nadcisnienie ktore wypucha pary oleju do komory pod pokrywa zaworow a stamtad wychodzi sobie odma do dolotu. Natomiast jakbys mial nieszczelnosci na wymienionych elementach to by owszem dmuchalo z korka ale mocniej poniewaz uciekalo by cisnienie z cylindrow. I najbardziej prawdopodobne zuzycie to tlok/cylinder gdzie cisnienie idzie w dol do komory korbowej. Uszczelniacze zwykle powoduja branie oleju. Tak czy inaczej pomiac cisnienia Cie czeka. Jak jest nizsze to wtedy wlewasz troche oleju do cylindra uszczelni on pierscienie i powinno ono wzrosnac. Chociaz to tez nie wyrocznia bo silnik to taka cudowna maszyna :wink:
Bartek - 28-05-2006, 13:44

300-400 zł????? Kurcze, chyba sie przekwalifikuje :) .....

Poza tym w misiach odma jest realizowana ciut inakszy niż w dresowozach i innych oplach i nawet w nowiutkim misiu pachnącym fabryką, po odkręceniu korka oleju słyszysz powietrze..........zasysane korkiem. Na 99% też słyszysz zasysanie powietrza...

Anonymous - 28-05-2006, 13:49

Bartek napisał/a:
Na 99% też słyszysz zasysanie powietrza...
Oj słyszę, słyszę... I nastraja mnei to optymistycznie :)
A co rodzicie w sprawie wymiany uszczelniaczy - zbierać kasę na robienie głowicy czy zrobić to bez jej rozbiórki?

Bartek - 28-05-2006, 14:12

Po rozpięciu pierwszego zaworu można określić czy jest OK, czy trzeba rozbierać dalej..... Jezeli misio ma 200 kkm przebiegu, to tylko uszczelniacze - zawory i gniazna powinny być jak nóweczki. Co do wymiany bez rozbiórki - podpytaj Tomka, co może stanąć na przeszkodzie w takiej wymianie, bo osobiście wymieniałem w 4g63 8v i 16v, miałem w rękach głowę od 4g13 8v i nie widziałem przeszkód, ale nigdy nie grzebałem w 12v :wink:
Anonymous - 28-05-2006, 14:17

Właśnie nie chciał powiedzieć, jakie mogą być problemy przy wymianie. Powiedział tylko, że owszem wymiana uszczelniaczy bez ściągania głowicy jest możliwa, ale nie zawsze :roll:
No cóż - nie pozostaje mi nic innego jak czekać cierpliwie do lipca aż zwolni się jakiś termin u T. Michalaka.

Bartek - 28-05-2006, 15:53

gregorbu napisał/a:
No cóż - nie pozostaje mi nic innego jak czekać cierpliwie do lipca aż zwolni się jakiś termin u T. Michalaka.


Może do lipca coś u mnie się zwolni ;) - zwłaszcza, jak żona się dowie, że pare paczek pampersów można kupić za 3 h męża w garażu :D

Anonymous - 28-05-2006, 16:19

Ja jestem za. Chętnie zasponsoruję te pampersy, a i żonie coś się skapnie ;) . Jeśli tylko będziesz miał czas i ochotę, daj znać i przyjeżdżam.
sampler - 28-05-2006, 17:57

Bartek napisał/a:
300-400 zł????? Kurcze, chyba sie przekwalifikuje :) .....

Poza tym w misiach odma jest realizowana ciut inakszy niż w dresowozach i innych oplach i nawet w nowiutkim misiu pachnącym fabryką, po odkręceniu korka oleju słyszysz powietrze..........zasysane korkiem. Na 99% też słyszysz zasysanie powietrza...


Moglbys wyjasnic czym sie rozni owe rozwiazanie bo w moim dieslu pokrywa z odma wyglada na tradycyjna metode odpowietrzania.

Bartek - 28-05-2006, 22:16

W grzechotkach :) jest tradycyjna odma....

W benzynowych silnikach to co wygląda jak odma, na prawdę jest przewodem zasysającym powietrze do komory silnika, a odprowadzane powietrze jest do kolektora ssącego (za przepustnicą) przez zawór PVC - przepuszczający określoną ilość powietrza w jednostce czasu tylko w jedną stronę. Zatkanie rurki doprowadzającej powietrze powoduje powstanie mocnego podciśnienia w komorze.

Grzesiu - znam już przelicznik ilości pieluch na godzinę nieobecności taty - szczegóły na privie :D

Anonymous - 28-05-2006, 23:02

Świetnie - wobec tego czekam na proposal na prv :lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group