Carisma - Ogólne - skrzypiący fotel kierowcy
1grzecho - 21-11-2008, 21:15 Temat postu: skrzypiący fotel kierowcy tak jak w temacie.... kilka dni temu zauważyłem denerwujący dzwięk sprężyny fotela kierowcy, nasila sie na zakrętach jak go zlikwidować? jak sie do tego zabrać? tez tak macie u siebie??
daroslo - 21-11-2008, 22:09
Też tak miałem, to pierwsze oznaki że fotel będzie wymagał reanimacji, będziesz musiał wymienić druty pod siedziskiem, lub zreanimować w inny sposób. Trochę poskrzypi a potem siedzisko zapadnie się do samej podłogi, lepie wymontój fotel niezwłocznie i sprawdż co się dzieje pod spodem.
Anonymous - 21-11-2008, 22:18
a jesteś pewien ze to fotel? Bo u mnie np skrzypial zaczep pasów a też myślałem ze to fotel
1grzecho - 21-11-2008, 22:22
daroslo napisał/a: | Też tak miałem, to pierwsze oznaki że fotel będzie wymagał reanimacji, będziesz musiał wymienić druty pod siedziskiem, lub zreanimować w inny sposób. Trochę poskrzypi a potem siedzisko zapadnie się do samej podłogi, lepie wymontój fotel niezwłocznie i sprawdż co się dzieje pod spodem. |
jak wymontuje fotel, to będę widział co jest nie tak od spodu??? ta wymiana drutów to skomplikowana operacja?
wichura1 - 22-11-2008, 00:21
Fotel też na 99% prędzej, czy później będzie wymagał naprawy, a zaczep pasa to znany motyw, skrzypiał mi także w Lancerze. Żeby sprawdzić czy to zaczep trzeba, podczas jazdy mocno go chwycić i unieruchomić jak przestanie trzeszczeć to zaczep, a jak nie to reanimacja fotela. Skrzypiący zaczep naprawisz WD 40, a jeżeli masz zarwany fotel kupujesz używany fotel pasażera z Angola i przekładasz druty,oraz poduszkę siedziska, koszt około 50PLN. Demontaż i motaż jest prosty, pokrowce są mocowane za pomocą metalowych kółek. Jeżeli masz poduszkę powietrzną w fotelu, zanim ją odłączysz wyłączasz akumulator na 1/2 godziny, a podłączasz go z powrotem po zamontowaniu i podłączeniu fotela. Jeżeli odłączysz/podłączysz poduszkę z akumulatorem włączonym w układ, wyświetli się na stałe błąd SRS, możliwy do skasowania tylko w ASO.
daroslo - 22-11-2008, 15:43
O sposobach reanimacji fotela koledzy już wiele pisali na tym forum poszukaj w szukajce a wszystkiego się dowiesz.
Ja połamane druty zastąpiłem sprężystymi płaskowniczkami wygrzebanymi w garażu - zadziałało, fotel jak ta lala.
Pamiętaj cennych wskazówkach od wichura1 dotyczących demontażu fotela
Anonymous - 22-11-2008, 22:33
heja
ja bym teraz nic nie robił jest za zimno i śnieg pada a tak poważnie , jeżeli siatka pod siedziskiem się zapada to trzeba nową zakupić :
http://forum.mitsumaniaki...p=326932#326932
skopiuj link i zobacz co i jak
oczywiście może być inna przyczyna
|
|
|