Podlaskie - Miśkoświrki białostockie chowajcie swoje samochody
igi - 29-05-2006, 14:50 Temat postu: Miśkoświrki białostockie chowajcie swoje samochody Moja siostra robi prawo jazdy. Zaczyna dziś jazdę o godzinie 17. Gadaliśmy w niedziele i powiedziała że nie zna żadnego znaku drogowego, mylą się jej pedały hamulca i gazu, strony prawo lewo i jeszcze kilka innych rzeczy.
Więc jak możecie to pochowajcie samochody i sami nie wychodzcie na chodniki .
O następnych terminach będę informował na bieżąco
A z drugiej strony to dziwne że nie musiała zdawać jakiegoś egzaminu przed pierwszą jazdą ze znajomości znaków. Z tego co pamiętam u mnie było inaczej
Hubeeert - 29-05-2006, 14:53
igi napisał/a: | A z drugiej strony to dziwne że musiała zdawać jakiegoś egzaminu przed pierwszą jazdą ze znajomości znaków. Z tego co pamiętam u mnie było inaczej |
Masz dwa wyjścia
1. Podkablować ją
2. Pogodzić się z tym że kobietom jest w życiu łatwiej (tym ładniejszym od Ciebie a takich jest 99,9%)
igi - 29-05-2006, 14:57
Hubeeert napisał/a: | 2. Pogodzić się z tym że kobietom jest w życiu łatwiej (tym ładniejszym od Ciebie a takich jest 99,9%) |
Ja myślę że nawet 100 % ale teraz to jeszcze bardziej będę uważał na eL-ki
EDIT: uffffffff gadałem z nią przed chwilą i powiedziała że z tymi znakami to żartowała ale co do reszty to prawda
TNT - 29-05-2006, 21:31
Ja juz zabunkrowalem sie na wsi mam nadzieje ze tu nie bedzie jezdzic zreszta mam masywne ogrodzenie. A o terminach informuj. Cos ostatnio duzo tych L-aikow jezdzi po miescie i to na mojej drodze do domu.
Anonymous - 30-05-2006, 01:08
Ja nawet nie przyjeżdżam do Białego,poczekam...
igi - 30-05-2006, 07:57
Kursantka wczoraj przeżyła. Szkoli ją ojciec mojej kiedyś dobrej koleżanki .
Akurat byłem u niej z matką pilnowaliśmy mojego chrześniaka. Pogadaliśmy sobie trochę i powiedział że na 1 jeździe myślał żenic z tego nie będzie ale wczoraj już ładnie sobie radziła.
O następnych jazdach będę informował
Anonymous - 30-05-2006, 14:03
Igi będziemy wdzięczni
[ Dodano: 06-06-2006, 09:44 ]
Igi jak postępy siostry? Może poucz ją trochę
|
|
|