Chcę Kupić L200 - L200 z płomieniami, wersja na emiraty arabskie.
Anonymous - 27-11-2008, 12:21 Temat postu: L200 z płomieniami, wersja na emiraty arabskie. Cześć,
Obecnie jeżdżę wysłużoną, aczkolwiek niezawodną, Carismą i przymierzam się do zmiany auta na coś bardziej praktycznego, przy okazji korzystając z odpisów.
Szukam szczegółowych informacji na temat tych aut z płomieniami. Czytałem już opis jednego z Was w tym dziale, ale dotyczył on chyba najprostszej wersji tych aut, bo np. wspomina on o braku poduszek, gdy na otomoto.pl w ogłoszeniach są takie auta z poduszkami.
Dlatego zastanawiam się czy są różne modele tych aut (tak jak w Polsce: INVITE, INTENSE, INSTYLE), czy to serwis dołożył samodzielnie poduszki.
Rozumiem, że prościej i łatwiej kupić w salonie, ale 10tyś różnicy to dla mnie sporo pieniędzy. Tym bardziej, że chciałbym uniknąć finansowania auta.
Anonymous - 27-11-2008, 16:15 Temat postu: Re: L200 z płomieniami, wersja na emiraty arabskie.
ntr napisał/a: | Obecnie jeżdżę wysłużoną, aczkolwiek niezawodną, Carismą i przymierzam się do zmiany auta na coś bardziej praktycznego, przy okazji korzystając z odpisów |
Zastanów się czy to będzie "praktyczny" zakup: jakiego auta potrzebujesz.
Picupem nie wystartujesz pierwszy spod świateł, pali więcej (do DID paliwo powinno być z pewnego źródła), na pusto trzęsie bardziej niż w Cari (resory z tyłu) i może się zdarzyć, że brama w garażu będzie za mała.
ntr napisał/a: | Szukam szczegółowych informacji na temat tych aut z płomieniami.
Dlatego zastanawiam się czy są różne modele tych aut |
Szczególowych informacji udzielić Ci może sprzedawca.
Poduszki są (chyba) warunkiem rejestracji samochodu w Polsce.
Auta na pewno różnią się wyposażeniem. Tym istotnym: skrzynia Super Select kontra Easy Select (ja polecam SS). Jak i tym mniej ważnym: radio, tapicerka, kolor, możliwości zabudowy.
ntr napisał/a: | Rozumiem, że prościej i łatwiej kupić w salonie, ale 10tyś różnicy to dla mnie sporo pieniędzy. Tym bardziej, że chciałbym uniknąć finansowania auta. |
Gdzie będziesz auto serwisować i kto daje na nie gwarancję to dwa pierwsze pytania na które musisz poznać odpowiedź chcąc "uniknąć finansowania auta".
No i mam nadzieję, że poczytałeś trochę na forum
na przykład ten temat
Anonymous - 27-11-2008, 17:39
elili, Tak przeczytałem ten temat. Jak klikniesz na ostatni post, to zobaczysz, że jest on mój.
Kolega który pisał w tamtym temacie miał wersję najuboższą, dlatego pytam Was, czy były również te tańsze L200, ale np. odpowiadające w pełni wersji oferowanej w Polsce (poduszki, ABS, itp.). Staram się dowiedzieć, czy w ogóle warto rozważać zakup takiego auta, czy też są one tak wybrakowane, że taniej wyjdzie kupić normalnie w Polsce niż kupować "golasa" i go dozbrajać..
elili napisał/a: | Gdzie będziesz auto serwisować i kto daje na nie gwarancję to dwa pierwsze pytania na które musisz poznać odpowiedź |
No i dlatego postanowiłem zapytać szanownych kolegów tutaj na forum.
elili napisał/a: | Auta na pewno różnią się wyposażeniem. Tym istotnym: skrzynia Super Select kontra Easy Select (ja polecam SS). Jak i tym mniej ważnym: radio, tapicerka, kolor, możliwości zabudowy.
|
Chyba się zupełnie nie rozumiemy. Ja pytam specyficznie o auta z płomieniami. Jakie są wersje w Polskich salonach i ich opcje wyposażenia już znam. Szukam jakiegoś linku do folderu, gdzie jest opis wersji wyposażenia tych aut z płomieniami, taki jak jest na stronie mitsubishi.pl.
Komentarz na temat Carismy i świadomości mego wyboru celowo pomijam
Anonymous - 27-11-2008, 21:06
ntr napisał/a: | czy (...) taniej wyjdzie kupić normalnie w Polsce niż kupować "golasa" i go dozbrajać..
Komentarz na temat Carismy i świadomości mego wyboru celowo pomijam |
Jeżeli poczułeś się urażony tym komentarzem to przepraszam: nie było moim zamiarem nikogo - w tym i Ciebie - obrażać.
Pytanie, które zadałem na początku miało pomóc Ci w określeniu jakiego samochodu szukasz: jeżeli poszperałeś na forum to trafiłeś na wypowiedź użytkownika L200 (z płomieniami), któremu nie przeszkadza brak SS (do tej pory jeździł terenówkami bez tego wynalazku) i gwarancji (w serwisie się przepłaca a poza tym auto będzie motane do terenu - i tak straciłoby gwarancję).
Przezbrojenie ES na SS chyba jest mało opłacalne, dołożenie ASTC - pewnie też. A te dwa elementy wyposażenia u mnie przeważyły w kierunku L200, w porównaniu do innych pikapów.
Na pewno można kupić samochód taniej niż u oficjalnego dealera: próbuj poszukać w germanii (tamte mają eurogwarancję), u niezależnych brokerów, wśród samochodów używanych.
A link do opcji wyposażenia samochodów "z płomieniami" na pewno dostaniesz u sprzedawcy. To on chce sprzedać
Anonymous - 27-11-2008, 22:04
Oj chyba namieszałem, z tym ostatnią linijką.
Nie mam Ci nic, za złe, ani nie czuję się urażony, po prostu wychodzę z założenia, że nikogo nie interesują moje motywy, więc co się będę rozpisywał. Może nie potrzebnie wspominałem o tej Carismie
Generalnie auto ma być i zastępnikiem osobowej Carismy, oraz ma być użytkowe (okazjonalny transport towarów i czasem holowanie większej przyczepy), może też kiedyś złapię bakcyla na zabawy w terenie. Generalnie pick-up'a zawsze chciałem mieć
Zgadzam się z Tobą, że wersja INTENSE jest tym co decyduje o atrakcyjności tego auta. Dlatego założyłem ten temat by podpytać, czy takie wyposażenie było w ogóle oferowane w np. Arabii, czy też same ultra golasy. To mnie ciekawi..
Niestety jestem dość małym kapitalistą i dochód mojej firmy nie pozwala mi z lekkim sercem machnąć ręką na te ponad 10tyś zł różnicy. Jak nie ma z tej arabii nic prócz golasów, to trudno, wezmę w leasing albo na kredyt z salonu.
W każdym razie, dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.
Anonymous - 28-11-2008, 09:11
Nie poddawaj się: szkoda kasy
Podpytaj u brokerów - tam na prawdę było taniej - będziesz mieć punkt wyjścia do dyskusji w salonie.
BTW: eLkę, którą jeżdżę kupiłem używaną (20 tys przebiegu, miała niecały rok) bo wyszło taniej. Mniejszych kapitalistów rozumiem aż za dobrze
cns80 - 28-11-2008, 10:04
Czy o takie wersje chodzi ?
http://www.bazaar.ae/baza...=9112&emirate=A
http://www.bazaar.ae/baza...35771&emirate=A
Trochę wyposażenia mają.
Anonymous - 28-11-2008, 23:47
ntr.wygooglaj sobie KANAMA AUTOHANDEL.kupowałem u nich ARABA.ja mam golasa ale nastepne "rzuty" które importował miały poduchy abs i inne jakies pierdoły.poszukaj tam.może coś znajdziesz.pozdro
sixtus - 30-11-2008, 20:07 Temat postu: Re: L200 z płomieniami, wersja na emiraty arabskie. "Gołego Araba" mam i ja, z rejestracją i finansowaniem nie było żadnego problemu podobnie jak w Twoim przypadku wszystko rozbiło się o kasę a różnica w momencie kiedy kupowałem wynosiła zdecydowanie więcej niż 10 tyś.
Autko mam od 2 miesięcy i jestem z niego zadowolony jedyne z czym trzeba się liczyć to wykonanie zabezpieczenia antykorozyjnego podwozia bo jest kiepskie.
namotore - 01-12-2008, 18:09
ale to akurat i w europejskich wersjach kuleje.
Anonymous - 01-12-2008, 20:25
Panowie, to blachy są takie same (tzn. są ocynkowane i zabezpieczone podwozie antykorozyjnie tak samo) w obu, czy ta wersja na pustynie jest gorzej zabezpieczona?
sixtus - 01-12-2008, 22:29
Porównywałem z jednym miskiem zakupionym w kraju i faktycznie zabezpieczenie samego podwozia wygląda podobnie z tym ze pewnie nasze arabskie wersje płynęły w gorszych warunkach pewnie były bardziej narażone na działanie słonej wody bo np tłumik czy inne odstające elementy były pokryte lekkim rdzawym nalotem.
namotore - 02-12-2008, 16:38
zobaczymy jak sie sprawy maja po 5-7 latach albo 150-200tys. km. Arab tez ma te rdzewiejace oslony reduktora i skrzyni biegow/silnika?
sixtus - 03-12-2008, 16:59
no zobaczymy, co do rdzewiejacych elementów to faktycznie jakieś dwa elementy pokryte rdzą widziałem a co do skrzyni i silnika to sprawdze jeszcze dokładnie.
czy "Arab tez ma te rdzewiejace oslony...." oznacza że w salonowych wersjach również coś takiego występowało ?
namotore - 03-12-2008, 17:26
troche szalalem po terenie i widze ze oslonki zabarwily sie na rudo, to samo z bebnami, taki urok, po paru latach i tak trzeba autko zmienic a sentyment moze nie minie
p.s. dzis jezdzilem ostro po deszczu i utwierdzilem sie w przekonaniu ze jesli wersja ognista nie ma SS to wspolczuje kierowcom. Bez napedu na 4 lapy na asfalcie eLka nie prowadzi sie bezpiecznie. A zapiecie 4x4 w ES szkodzi mysle ze warto takze nad tym pomyslec
|
|
|