[XX-92]Galant E3xA i starsze - Problem z układem wydechowym w 4G37.
Anonymous - 31-05-2006, 18:19 Temat postu: Problem z układem wydechowym w 4G37. Mam problem z układem wydechowym w moim galancie 4G37 polega on na tym że ciągle pękają mi rury między środkowym a końcowym tłumikiem głównie na zgięciach czy szwach spawałem juz może 2 razy a teraz rura rozsypała mi się kompletnie na zgięciu i zastanawiam się nad wymiana elementu środkowego wydechu ale boje się żeby nie zaczął on mi pękać. Słyszałem że te pękanie jest przez jakieś wibracje ale nie wiem o co chodzi. Pomożcie bo niechce ładować bez sensu kasy. Pozdrawiam
Hubeeert - 31-05-2006, 18:25
Wieszaki są wszystkie na miejscu? Może któryś oberwałeś/sam się oberwał ze starości?
Anonymous - 31-05-2006, 18:40
wieszaki wszystkie ok był oberwany jeden przy koncowym tłumiku ale pospawany i wydaje mi sie ze porzadnie.
Serek - 31-05-2006, 22:24
A może jeździsz na gazie ?
Krzyzak - 31-05-2006, 22:29
No to wymień tą rurę - niektóre zakłady tłumikarskie dorobią ją na giętarce. Komplet - z montażem - ok. 100 zł.
Anonymous - 31-05-2006, 22:50
Serek napisał/a: | A może jeździsz na gazie ? |
Nie nie jeźdże na gazie, raczej nie jestem jego zwolennikiem.
A co do wymiany to myslalem nad wymiana czesci srodkowej czyli tej od katalizatora do laczenia za prawym tylnim kolem ale moze z dorobieniem samej rury to nie jest taki glupi pomysl tylko zeby dalej mi nie pekala no nic wymienie rure i zobaczymy jaki bedzie efekt jezeli utrzyma sie 1 mies bez pekania to chyba bedzie dobrze Pozdrawiam
Krzyzak - 01-06-2006, 09:22
ale tłumik się składa z 2 części:
- środkowego z rurą od katalizatora do połowy tego wygięcia nad tylną belką (czyli to koło koła tylnego)
- końcowego z rurą od połowy wygięcia
więc wymiana środkowego i kawałka rury wcale nie musi rozwiązać sprawy
mój tłumik rok temu:
widać miejsce łączenia oraz dziury (po 4 latach na podróbie Purmo) - dziury są dokłanie na fragmencie rury od końcowego tłumika
rok temu cały komplenty układ zmieniłem, ale teraz bym już tylko dorabiał tą rurę, bo właśnie ona głównie pada - sprawdzałem, tłumiki były w miarę ciężkie i nic nie skrobało - jeszcze się nie wypaliły w środku; a koszty dużo niższe - ok. 100 zł (w Gdyni)
Anonymous - 02-06-2006, 16:01
no mój tłumik ogólnie wygląda lepiej najgorzej że pęka w miejscach na których nie ma korozji fak że na łaczeni środkowej części z końcową wygląda najgorzej jeszcze wczoraj mój wyglądał tak:
ale wczoraj już go pospawałem i zabezpieczyłem troszke srebrzanką wysoko temperaturową a co będzie to się okarze gdy się rozleci kompletnie zamierzam wymienic cały układ od katalizatora do końca.
Serek - 03-06-2006, 13:47
No u mnie podobnie jak u Darka, z tym że już drugi raz wymieniam tylny tłumik (tym razem będzie z TUV), natomiast katalizator już powiedział Dobranoc ! Kiedy go wyciągneli w zakładzie, z wnętrza wypadła metalowa osłona sondy Lambda Poza tym prawie cały był zapchany osadem. Środkowy wymieniałem kilka lat temu, również był dziurawy ale trzyma do dziś.
|
|
|