manieksad - 11-12-2008, 12:09 Temat postu: Skaczące obroty przy zimnym silniku i ... Witam, Zdecydowałem się wymienić świce żarowe na nowe ponieważ przy zapalaniu zimnego silnika, silnik pracował nie równo i z rury wylatywał jasno szary dym i słychać było metaliczne szorowania od strony silnika- wciśnienięcie sprzęgłą pomagało. Po wymianie świec po włączeniu zimnego silnika, silnik pracuje równo lecz po ok. 20 sekundach zaczynają skakać obroty w zakresie 600-900 i praca silnika jest nierównomierna no i ten dym szary i odgłoś metalicznego szorowania. Po ok. 4 min zaczyna pracować normalnie. Co może byc przyczyną? Pozdrawiam loki7777 - 11-12-2008, 12:34 Uszczelka pod glowica. Poszukaj na forum - bylo pare razy. http://forum.mitsumaniaki...hp?mode=results mandryl - 11-12-2008, 12:48 Ja bym stawiał na zawór korekcji wtrysku, było o tym na forum poszukaj manieksad - 13-12-2008, 11:38 Byłem u mechanika, z oględzin okazuję się że do wymiany jest uszczelka pod głowicą popnieważ w zbiorniku płynu chłodzącego jest olej. Jaki jest orientacyjny koszt uszczelki i jej wymiany? Piwor - 13-12-2008, 12:10 Uszczelka ~50 no i kwestia robocizny, ja robię sam. 
manieksad - 13-12-2008, 12:39 jak samemu rozpoznać czy jest olej w zbiorniczku płyny chłodzącego? Piwor - 14-12-2008, 11:53 W zbiorniku wyrównawczym? Zajrzyj zwyczajnie. Może uda się coś ogarnąć. Ewentualnie ściągnij trochę do jakiegoś pojemniczka i obadaj. manieksad - 14-12-2008, 16:06 tak w zbiorniku wyrównawczym. Ściągnałem do pojemnika. Kolor zielono szary, jak przeciągnełem palcem po wewnętrzej stronie pojemnika to zostaje na palcu czarna maź, Czy to olej silnikowy? i co w tym przypadku zrobić? wymiaana uszczelki pod głowicą? chcę być pewny żeby mechanik mnie nie naciągnął. Piwor - 14-12-2008, 17:38 Nie wiem na 100%, ale w takim razie pobiera olej. Dla przykładu zobacz na bagnecie, czy Twój olej jest "czarnawy", jeśli tak, to sprawa prosta. Biegły w mechanice nie jestem, ale jedyne miejsce, gdzie jest możliwość "połączenia" się tych płynów jest tylko i wyłącznie głowica, a dokładnie poprzez uszczelkę (lub jej brak). Jeśli jest inaczej, poprawcie mnie. Fabjan - 15-12-2008, 13:52 manieksad, koszt uszczelki przy cenie robocizny jej wymiany to w zasadzie grosze! Nie chcę Cię straszyć, ale ja latem musiałem wymienić ten badziew w Hondzie Civic z 93 roku. Uszczelka + wymiana + jakiś moduł (który oczywiście nie wchodził "w skład" wymiany a jedynie został wymieniony przy okazji) wyszły mnie 800 PLN! Ten moduł kosztował z tego, co pamiętam niecałe 200 PLN. Wychodzi na to, że wymiana w tym starym aucie kosztowała mnie 600 PLN. Przy tej wymianie jest naprawdę sporo roboty, dlatego jest ona tak kosztowna + trzeba zrobić planowanie głowicy czy coś takiego. A dodam, że nie brał mi w ogóle oleju, więc odpadł mi koszt wymiany oleju + filtra. W zasadzie objawy jakie miałem, to przegrzewanie się silnika, kopcenie z rury i łykanie płynu chłodniczego i plucie nim z wydechu. W zasadzie co 100 km musiałem napełniać od nowa zbiorniczek wyrównawczy (złapało mnie to niestety na trasie, a miałem do przejechania jeszcze prawie 300 km). Jak będziesz już po wymianie, to napisz ile Cię to wyszło, bo sam jestem ciekaw ile biorą za wymianę tego ustrojstwa w tak skomplikowanym autku... tom1312 - 15-12-2008, 23:03 Ja także wymieniałem niedawno uszczelkę pod głowicą tylko że u mnie olej zaczął się sączyć z pod uszczelki, po bloku. Z planowaniem, uszczelkami pod głowicę, pod kolektor ssący i wydechowy, simeringiem na wałek rozrządu oraz wymianą płynu i oleju wraz z filtrem zamknąłem się w kwocie 600zl (ale tylko dzięki zaprzyjaźnionemu mechanikowi  )
|
||||||
