Anonymous - 05-06-2006, 15:53 Temat postu: hymn parady rownosci Posłuchaj hymnu parady równości 2006 "Kiedy zaproponowałem zrobienie gejowsko-lesbijskiego hip-hopu, reakcje w środowisku gejowskim był dość sceptyczne. Większość ludzi uważała, że nie ma sensu robić hip-hopu, gatunku muzyki, gdzie na kobietę mówi się »suczka« a gejów porównuje się do pedofilów (np. piosenka »Polacy« zespołu Pięć Dwa Dębiec)" - mówi Łukasz Pałucki, koordynator ds. muzycznych Parady Równości, o powstaniu piosenki: "Projekt ruszył dopiero kiedy prezes Fundacji Równości - Tomasz Bączkowkski powiedział mi: »Rób ten hip-hop, to świetny pomysł«. Wtedy zaprosiłem do niego Kazię Szczukę, MC Chaucima i feministyczny zespół Duldung. Tak naprawdę to właśnie dziewczyny z Duldunga są matkami oficjalnego hymnu Parady Równości 2006. Oprócz Hymnu, na specjalnej płycie ukażą się jeszcze dwa utwory". Zespół Duldung wykorzystał piosenkę brytyjskiej grupy Chumbawamba, "Homophobia". Płyta z Hymnem Parady Równości 2006 ukaże się nakładem Long Records. Oprócz hymnu i coveru Chumbawamba, na płycie można będzie znaleźć hardcore'owy kawałek Santiego "Armagejdon". Płyty będą rozdawane bezpłatnie przez Fundację Równości jeszcze przed Paradą Równości, która odbędzie się 10 czerwca. ...wkleilem to bo jestem ciekawy Waszych komentarzy. akbi - 05-06-2006, 16:00 Jak ktoś jest gejem czy lesbą to ok - trudno - jego wybór. ... ale nierozumiem po co oni się z tym tak afiszują, nie rozumiem tych ich parad równości, w ten sposób tylko zrażają do siebie ludzi. ... ja naprzykład nie organizuję żadnych manifestacji z tego powodu że jestem Mitsumaniakiem 
szczeslaw - 05-06-2006, 18:30
Myślę, że takich co nierozumieją jest więcej - też się do nich zaliczam. Ale najśmieszniejsze jest to, że mam znajomego geja, który sam potępia takie zachowania i parady... Ja ogólnie na wszystko co "poprawne politycznie" (promocja homoseksualizmu, feminizm i wszelka inna, fałszywie rozumiana "równość") reaguję alergicznie. Cezar - 05-06-2006, 23:05 Ta muza to smiech na sali 
I tyle w temacie 
Grześku - 06-06-2006, 08:40
masz racje, ale nie widzę powodu robić z tego wielkiego halo. Mam na myśli wszelkiej maści wiece, marsze i tak jak wyżej - hymny. To w co kto wierzy lub jakie ma preferencje sexualne nie oznacza że trzeba się z tym ogłaszać całemu światu. Skoro lubią to co robią - ok, ale po co się z tym obnosić po ulicach z pieśnią na ustach? JCH - 06-06-2006, 08:48
Zdaje się, że walczą o swoje prawa. Ponoć wszyscy równi według Konstytucji  
akbi - 06-06-2006, 08:53
Jeśli chcą sobie przepisywać majątek po śmierci, czy robić śmieszne związki małżeńskie to ok - niech sobie robią ... ale uważam że nigdy nie powinni mieć praw do adopcji dzieci 
Grześku - 06-06-2006, 08:55
skoro wszyscy są równi to dlaczego są zakazy wyśietlania pewnych filmów w kinach, co jest równe z zakazem ich oglądania? Czy mam z tego powodu napisać hymn i wyjść na ulice? Bez przesady, skoro mają inne preferencje muszą liczyć się z pewnymi utrudnieniami. Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem ale pod tym względem jestem konserwatystą. JCH - 06-06-2006, 09:04
Masz takie prawo. A jakich to filmów zabraniają wyświetlać ? Anonymous - 06-06-2006, 09:05 Uważam się za tolerancyjną osobę, rozumiem potrzeby czy poglądy innych ale po co się z tym aż tak afiszować. "Parada Równości" - mam tylko nadzieje że nigdy nie będzie równości we wszystkim między grupami lesbijek i gejów a ludzmi o "normalnej" orientacji seksualnej. igi - 06-06-2006, 09:08
Np takich http://wiadomosci.onet.pl/1334976,11,item.html Grześku - 06-06-2006, 09:10
Kod DaVici - w wielu miastach jest zakaz wyświetlania z powodu naruszenia wartości religijnych Czyli żeby nie było niedomówień - księża katoliccy naciskają na polityków z frakcji rządzącej a oni wydają dyspozycje. Podobno (ha ha ha) film nawołuje do odejścia od kościoła.
mnie to nie śmieszy tylko przeraża. Anonymous - 06-06-2006, 09:18
Podział majątku -OK, ale jak dojdzie do tego że będą mogli legalizować swoje związki nie obejrzymy się a zaczną walczyć o możliwość adopcji dzieci. A co później.....??? szczeslaw - 06-06-2006, 09:25
Ależ oni mają DOKŁADNIE takie same prawa jak my! Edit: Może powinniśmy wyjasnić raz na zawsze parę kwestii? 1) Równouprawnienie oznacza, że wszyscy mają mieć takie same prawa. I mają. Tylko niektóre grupy domagają się większych praw dla siebie i w dobie "poprawności politycznej" to własnie nazywa się "równouprawnieniem" - to błąd. 2) tolerancja oznacza, że TOLERUJE się coś CO NAM NIE ODPOWIADA, z czym się nie zgadzamy. I tu kolejny błąd "poprawności politycznej" - tolerancja NIE OZNACZA, że mamy się na siłę zgadzać z czymś co nam nie odpowiada. Anonymous - 06-06-2006, 09:48
Zgadzam sie z tym, osobiscie nie jestem tolerancyjny wobec homoseksualizmu i nie mam ochoty wyjsc pewnego razu na ulice i spotkac 2 gejow prowadzacych wozek dzieciency;/ |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
