Deni - 11-01-2009, 18:25 Temat postu: Odcięcie zapłonu... Witam Mój Mitsubishi Lancer Gli 1.3 posiada ukryty włącznik odcięcia zapłonu (czy coś w tym stylu). Niedawno padł mi akumulator a miałem włączoną w.w. blokadę i od tej pory światełko informujące o włączonej blokadzie cały czas mruga pomimo że teoretycznie jest wyłączone. Po wyciągnięciu i naładowaniu akumulatora również świeci, ponadto nie mogę odpalić silnika. Czy ktoś miał taką sytuację bądź orientuje się w tym temacie? Miroslaw1305 - 12-01-2009, 18:29 szukaj u poprzedniego właściciela gdzie jest zainstalowany wyłącznik .Bez skasowania (odcięcia prądu -czyli błędu ) nie odpalisz samochodu .Jeśli nie to czeka dobrego elektryka samochodowego dużo pracy ,Może być jedno odcięcie ,a może być i więcej .Zakładają przeróżne systemy odcięcia zapłonu,dopływu paliwa i innych pułapek.Najgorsze do zdiagnozowania są wbrew logice tak zwane samoróbki .Spróbuj dowiedzieć się od poprzedniego właściciela .Chyba wiesz od kogo kupowałeś 
|
||||||
