To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - MOTO-CHAMP Bydgoszcz

Anonymous - 20-06-2006, 21:55
Temat postu: MOTO-CHAMP Bydgoszcz
zazwyczaj nie jezdze do takich miejsc jak ASO, bo oni tylko pogorszyc wszystko potrafia a nie naprawic, no ale....jako, ze od kilku tygodni bez rezultatu szukam w bydzi orginalnych filtrow do colta, postanowilem przelamac sie i poraz drugi w zyciu skontaktowac osobiscie z ASO.

Najpierw po krotkiej rozmowie telefonicznej koles do COLTA CA0, polecil mi filtry od CJ (ktore byc moze by pasowaly, ale On zdajsie nie rozroznial coltow po symbolu) :/, a na pytanie o oryginalne powiedzial, ze nie wie kto je produkuje i jaka firma i ze wogole nie maja, moga sprowadzic, cena za filtr powietrza 120zł, jezcze do przyjecia. Okazalo sie jednak ze maja japonskie zamienniki, bardzo dobrej jakosci po nizszej cenie, jednak na pytanie o producenta, Pan nie potrafil odpowiedziec. Filtry woogle do tego modelu sa na zamowienie i trzeba czekac jeden dzien.

NO dobra, zamowilem....z mysla ze beda to dobre produkty.....nie moglem odebrac wiec odebral je za mnie kto inny, i chyba to byl najwiekszy blad, bo jak sie okazalo to sa filtry z JC AUTO, ktore od reki moge kupic w JC AUTO na inowroclawskiej, po nizszej cenie....

pierwsza moja wizyta w ASO byla poprzednim coltem, rowniez CA ale 1,3 i Pan "specjalista" nie potrafil odpowiedziec na pytanie jaki to ma silnik czy 1,6 czy 1,3 nie podlaczajac pod komputer, jak dla mnie żenada.

:( musialem to Wam napisac, bo jestem cholernie zly, ze nie moge w bydzi dostac niczego dobrego.

pozdrawiam

roch_27 - 20-06-2006, 22:06

niestety tak bywa, ale nie należy winić za to dealera tylko jego pracowników :x i o takiej sytuacji powiedzieć bezpośrednio właścicielowi
:arrow: patrz dealer'owi :wink:

Anonymous - 20-06-2006, 22:41

wiem, roch_27, wiem ze to nie wina Pana Właściciela, tylko tych idiotow za ladą co to nawet nie wiedza co to jest JetTronic....co poniekad jest wina szefa, bo ich zatrudnia.... no ale nic, zly jestem, bo teraz nie wiem czy to zakladac czy oddawac i znowu czekac na nowe...:(

co tak nisko ze spalaniem zszedles? :P

Hubeeert - 20-06-2006, 22:43

Pan Karaś jest jednym z nas - w zeszłym roku w Grudziądzu był jednym z dwóch dealerów obecnych na naszym Zlocie.
roch_27 - 20-06-2006, 22:46

nippo napisał/a:
no ale nic, zly jestem, bo teraz nie wiem czy to zakladac czy oddawac i znowu czekac na nowe...:(
oddać jak najbardziej

nippo napisał/a:
co tak nisko ze spalaniem zszedles?
jestem na urlopie jeżdzę jak emeryt :mrgreen:
Anonymous - 20-06-2006, 22:46

Hubeeert, ale Pan Karaś mi tego nie zalatwial, tylko jego pracownik. Nie mam nic do Pana Karasia, ale ASO nie sklada sie tylko z wlasciciela, ale z calego grona "mechanikow" ktorzy wg mnie powinni dana marke miec w malym palcu....a watpie, ze Oni wogole maja cokolwiek w malym palcu....
Hubeeert - 20-06-2006, 22:48

Napisałem to dlatego że myślę że spokojnie możesz do P. Karasia pójść i złożyć zażalenie. Jesteś Mitsumaniakiem ale przede wszystkim Klientem a to że masz starego Colta a nie Pajero za 200000 nic nie zmienia.
Anonymous - 20-06-2006, 22:51

Hubeeert napisał/a:
tarego Colta a nie Pajero za 200000 nic nie zmienia.
i chyba to jest najgorsze, bo koles przez telfon powiedzial, ze do takich starych to na miejscu nie maja...z taka pogarda jakby to jakis wstyd byl miec CA0....w tym kraju naprawde sie chyba tylko jedno liczy :(
Hubeeert - 20-06-2006, 23:06

To bardzo ciekawe co piszesz. Naprawdę jestem ciekaw co na to P. Karaś :evil:
tomusn - 21-06-2006, 00:00

w MOTO CHAMPIE w porzo jest kierownik (taki wysoki), pożyczałem im swój przepływomierz, bo mieli problemy z jakimś Coltem (dokładnie Mirage w automacie), podłączali mnie dwa razy do MUTa, żeby sprawdzić jakie powinny być poprawne odczyty... stąd mnie pamięta i mogę z nim zamienić parę słów jak nie jest zajęty. W porządku jest też sprzedawca samochodów, ale jak nie ma klientów to i tak nie ma nic do roboty. Reszta nawet jak ma czas to i tak nie ma czasu.
Większość z nas wiele by dała by pracować w serwisie Mitsubishi ( główną korzyść czerpałby serwis) a oni - pracownicy serwisu, pracują tak samo jakby robili u pana Józka w szopie. tylko kto inny im płaci.
Ja specjalnie pojechałem do MCh na przegląd rejestracyjny i nie powiem, troche było śmiechu "ooo mitsumaniak, a mitsumaniakom zabieramy dowody, hehehe"

ogólnie looz

Anonymous - 22-06-2006, 00:09

tomusn napisał/a:
a oni - pracownicy serwisu, pracują tak samo jakby robili u pana Józka w szopie


no wlasnie.....heh, ja bym na ich miejscu byl dumny z tego ze pracuje w mitsubishi.


jak juz w tym temacie jestesmy, to powiem jeszcze jedno bo wlasnie mi sie przypomnialo....pękł mi kiedys jeden z trzech przewodow podcisnieiowych odchodzacych od przepustnicy, wg mnie EGR ale dajac mala wiare w swoja wlasna wiedze, podjechalem do "ASO" i na pytanie co to za przewod uslyszalem...:

-jakis podcisnieniowy
-to wiem, ale do czego?
-nieeee wieeem ale nie mamy takich cienkich.

wiec pojechalem do pierwszego lepszego motoryzacyjnego i za 4zl kupilem taki wezyk, przycialem, wymienilem i juz o nim zapomnialem

Firebee - 22-06-2006, 13:17

w sobote prawdopodobnie bede sie widział z Karasiem, przedrukuje mu ten temat i zobaczymy co on na to, chyba ze nippo rowniez wybierasz sie na Szkołe jazdy do Myslecinka, to razem obgadamy Twoj problem. Jestem pewien, ze P. Karasiowi jak i kazdemu innem Dealerowi zalezy na renomie wlasnej firmy i bedzie wdzieczny za wszelkie uwagi.
Pozdro

tomusn - 22-06-2006, 13:31

nippo napisał/a:
tomusn napisał/a:
a oni - pracownicy serwisu, pracują tak samo jakby robili u pana Józka w szopie


no wlasnie.....heh, ja bym na ich miejscu byl dumny z tego ze pracuje w mitsubishi.


nie chodzi mi o to że źle pracują, tylko o to że im właściwie wszystko jedno, warsztat jak warsztat...

Anonymous - 22-06-2006, 13:57

tomusn napisał/a:
nie chodzi mi o to że źle pracują, tylko o to że im właściwie wszystko jedno, warsztat jak warsztat...


no dlatego w kraju jest tak jak jest....ale to juz inny temat, kazdy chce zarabiac a nikomu sie nie chce pracowac.

Firebee, wlasnie z tomusn, rozmawialem na temat soboty, i nie wiem czy nie bede musial byc w firmie :( nad czym bardzo ubolewam, dostalem numer od Ewy do P.Karasia w sprawie zaproszen na jazde 4x4, ale nie wiem czy wogole bede :( :(

Anonymous - 22-06-2006, 17:27

... powstrzymam sie od komentarza, chociaż bardzo mnie pysk swędzi...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group