[02-06]Lancer CS0 - killka słów o lancerze
Anonymous - 19-06-2005, 08:02 Temat postu: killka słów o lancerze kilka linków nt. lancera. w prasie tego mało, więc chyba warto podać.
pozdrawiam
[url]http://www.gieldasamochodowa.com/article/view.asp?path=gs\938&file=zp_306.xml[/url]
[url]http://www.gieldasamochodowa.com/article/view.asp?path=gs\947&file=gh_2410.xml[/url]
http://www.motoforum.pl/Magazyn/200510/lancer.html
http://moto.money.pl/go/3...151255____.html
Anonymous - 19-06-2005, 09:12
Zgadzam się z facetami z money.pl, że lancer jest trochę smutny w środku. Mitsu miał kiedyś taki fajny pomysł z kolorystyką deski rodzielczej i tapicerki. W spejsie była taka fajna dwukolorowa deska. Od dołu niebieska, od góry szara. I potem to przebiegało przez całe auto - drzwi były od środka do połowy szare, od połowy niebieskie. Kobietom się to bardzo podobało.
Anonymous - 19-06-2005, 10:12
i jeszcze kilka uwag użytkowników.
http://ocenauto.onet.pl/25,19,412,index.html
http://www.carreview.com/...10_1531crx.aspx
Jackie - 19-06-2005, 13:07
Faktycznie w zasadzie jedynym zastrzeżeniem klientów jest stylistyka (a w zasadzie jej brak;) ) wnętrza samochodu. Jeżeli o mnie chodzi, pamiętam moje pierwsze wrażenie, jakoś tak ciemno w aucie. Potem, jak zacząłem jeździć Lancernikiem, zupełnie nie zwracam na to uwagi, a w długiej trasie bardzo sobie cenię to, że nic mnie nie rozprasza. Ale to moja opinia, a klienci myślą inaczej. Bezdyskusyjne jest to natomiast, że dawno nie jeździłem tak dobrym autem japońskim. Zawieszenie - moim zdaniem - w swojej klasie nie ma sobie równych, trakcja - momentami za dobra (przecież to nie rajdówka), wyciszenie wnętrza na "moim" poziomie - znaczy słyszę silnik ale mnie nie drażni - super, wyposażenie - w tej cenie, najwyższe na rynku, aha i bezpieczeństwo: tu się rozpiszę, jeden moich klientów 2 tygodnie temu postanowił dać poprowadzić swojej córce, konsekwencją było zdemolowanie metalowego słupka znaku drogowego, sporej wielkości wyrwa w krawężniku oraz zmiana geometrii kamiennego ogrodzenia - wszystko przy jakichś 90 km/h. Oczywiście samochód wyzionął ducha ale ciekawe jest to, że nikomu nic się nie stało (pomimo nie zapiętych pasów!!!) jeden szew na głowie pasażerki - to wszystko. jak zobaczyłem auto wyglądało jakby ktoś w nim zginął - mielonka. Pan Andrzej zadatkował kolejnego Lancernika - tym razem 2.0.
Reasumując: reklama mówiąca o Lancerze jako o powrocie legendy, w mojej opinii, nie nosi śladów egzaltacji. Howgh!!
Pozdrawiam
P.S.zapomniałem: rok temu wygrałem Lancerem 1.6 rajd na kropelce: dokopałem Yarisce 1.0, heheh
Artii - 19-06-2005, 13:31
http://www.motoforum.pl/Magazyn/200510/lancer.html
Rzeczywiscie fajny artykul, ale czy na dole w tabeli sie nie pomylili 11,8s do 100km/h z pojemnosci 1584 cm3?
Moj 15 letni juz lancer ma pojemnosc 1468 cm3 i ma 11,9s do 100km/h.
Jackie - 19-06-2005, 13:44
Od 1999roku prawo japońskie mówi, że jeżeli produkt nie spełnia danych producenckich stanowi to podstawę do zwrotu towaru, tym samym to auto MUSI przyspieszać tak w każdych warunakch czyli z max. dopuszczalnym obciążeniem samochodu.
Pozdrawiam
Anonymous - 20-06-2005, 01:07
Jackie napisał/a: | (.....)P.S.zapomniałem: rok temu wygrałem Lancerem 1.6 rajd na kropelce: dokopałem Yarisce 1.0, heheh |
A to ci dopiero! Bez przeróbek żadnych? Podaj szczegóły proszę
Pozdrawiam
Jackie - 20-06-2005, 09:28
nie mogło być przeróbek bo rajd dotyczył załóg salonów samochodowych. Brane były pod uwagę ciężar auta, pojemność silnika oraz zużycie paliwa w czasie trasy. Średnie zużycie paliwa w Lancerniku: 4.74l/100km. W Yarisie wyszło 4.19 ale samochód był dużo lżejszy więc przegrał.
pozdrawiam
Anonymous - 20-06-2005, 21:18
Na jakich obrotach silnika ten wynik.
luk_szc - 21-06-2005, 09:52
Jackie napisał/a: | nie mogło być przeróbek bo rajd dotyczył załóg salonów samochodowych. Brane były pod uwagę ciężar auta, pojemność silnika oraz zużycie paliwa w czasie trasy. Średnie zużycie paliwa w Lancerniku: 4.74l/100km. W Yarisie wyszło 4.19 ale samochód był dużo lżejszy więc przegrał.
pozdrawiam |
A to coś mi się przypomina - 40-50 km/h przez jakiś tam ogrom czasu normalnymi drogami . Joby od innych kierowców i wielkie zmęczenie.
Anonymous - 08-12-2005, 22:31
No to zbieramy punkty:
http://www.nextcar.com.au...ncer.04apr.html
Karwoś - 08-12-2005, 22:47
Fido__ napisał/a: | Zgadzam się z facetami z money.pl, że lancer jest trochę smutny w środku. |
A ja tam na swojego nie narzekam
Krzyzak - 09-12-2005, 08:42
Fido__ napisał/a: | Zgadzam się z facetami z money.pl, że lancer jest trochę smutny w środku. |
Jak się nie ma na co narzekać, to się coś szuka na siłę. Jak z psem - jak się chce mu przypier...ć, to się zawsze pałę znajdzie...
Hubeeert - 09-12-2005, 11:30
Karwoś ma wersję USA i wygląda to w środku o niebo łaniej...
Karwoś - 09-12-2005, 17:17
No i oczywiście ja niczego nie szukam na siłe:) Bo jak nie ma powodu to i nie ma skutku - ale napisałem - sam tego nie rozumiem ))
Narqa do zobaczenia po weekendzie:)
|
|
|