Archiwum - Mitsubishi Carisma 1,8 16V - prosba o ocene
przemos - 24-02-2009, 20:01 Temat postu: Mitsubishi Carisma 1,8 16V - prosba o ocene Witam,
prosba o spojrzenie fachowym okiem na prezentowana tu Carisme, jestem nia zainteresowany, ale przydalaby sie jakas fachowa opinia zarowno od strony wizualnej jak i cos o silniku.
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C7906024
MAłY - 24-02-2009, 22:31
hmm, poduszka w kierownicy za bardzo rózni sie od kierownicy. sama kierownica jest wytarta jakby miał najechane ze 100tys km wiecej niz jest napisane. maska troche odstaje i na bank komora silnika była malowana bo nawet poduszki amortyzatorów sa w kolorze nadwozia
Piwor - 24-02-2009, 23:38
MAłY napisał/a: | na bank komora silnika była malowana |
Otóż to, do tego silnik wypucowali, aż się świeci. Nie wspominając o niestandardowych halogenach. Na bank był walnięty, pytanie jak mocno.
tom1312 - 25-02-2009, 11:47
Komora silnika faktycznie była malowana - świeci się jak w nówce i nawet śruby i nakrętki przy mocowaniach amortyzatorów są pomalowane Kierownica wytarta konkretnie. Ja mam przy swojej Cari 200 tys km i moja nie jest tak wytarta. Chyba że to efekt zdjęcia.Silnik wypucowany i wyplakowany Ale wnętrze ładnie utrzymane. Co do halogenów to są oryginalne bo Cari wychodziły z dwoma modelami halogenów.
cns80 - 25-02-2009, 12:09
Piwor napisał/a: | Nie wspominając o niestandardowych halogenach. | Halogeny raczej oryginalne: http://www.thomas-peterso...ubehoer/DA0.pdf
Strona 15/20 rys. 11
Matejko - 25-02-2009, 13:10
1. kierownica moze sie tak roznic po tylu latach i takim przebiegu - aczkolwiek daje troszke do myslenia zeby to sprawdzic.
2. halogeny sa okej,
3. skoro komora byla malowana to musialbyc mocno trafiony i silnik przestawiony, chyba ze poprostu jest wymyta, a czarne gorne mocowania amorow ktos szprejcem pisknal
jakosc naprawy pozostawiam juz do oceny naocznie - ale na czym jeszcze oszczedzili przy naprawie, jesli szkoda im bylo 5zl na tasme zeby okleic kielichy
[ Dodano: 25-02-2009, 13:11 ]
i jeszcze napisali ze bezwypadek - nie jest warta tej kasy, ktora widac w ogloszeniu
Piwor - 25-02-2009, 18:03
tom1312 napisał/a: | Co do halogenów to są oryginalne bo Cari wychodziły z dwoma modelami halogenów. |
Pardon! Mój błąd, nie wiedziałem. Tak czy inaczej, nie ma co sobie tym samochodem zawracać głowy.
j-rules - 25-02-2009, 19:16
w dodatku na zdjeciu numer dwa widac jak szpara miedzy maska a blotnikiem sie rozjezdzaaaaa... z wąskiej na konkretną. Robiona byla ta Cari i to niezbyt ladnie
docencik87 - 26-02-2009, 11:36
Model w ogóle nie wart uwagi za tą cenę.
Kierownice tak wytarta po 150 tyś .
Cari rodziców ma 210kkm i tak wytartej kierownicy nie ma. Kolor się pięknie zgadza.
I w dodatku ta komora silnika. Malowane wszystko jak leci bez rozbierania.
Nawet podpórki do maski nie ominęli
Omijać szerokim łukiem!!
Matejko - 26-02-2009, 12:19
docencik87 napisał/a: | tak wytartej kierownicy nie ma. Kolor się pięknie zgadza. |
zrob zdjecie aparatem i wtedy ocen czy kolor sie zgadza aparat inaczej lapie kierownice a inaczej poduszke, stad wychodzi roznica w kolorze, potwierdzone i sprawdzone nie raz
przemos - 03-03-2009, 18:07
Dzieki wielkie za opinie, widze ze Carisma nie warta uwagi.
|
|
|