To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Space Star Techniczne - [MSS 1.3] [SILNIK] Sonda lambda

maniek80 - 01-03-2009, 20:28
Temat postu: [MSS 1.3] [SILNIK] Sonda lambda
Witam.Posiadam MSS 1.3 z 99r i mam problem ze spalaniem.Chodzi o to, że pali mi ok 8.5 litra na sto kilometrów w cyklu mieszanym.Moim zdaniem jest to troszkę za dużo jak na taki silnik.Zrobiłem analizę spalin i wyszło, że CO ma wartość 0.29% gdzie 0.30% to jest wartość max. następnie HC 106ppm, a max jest 200ppm oraz Lambda ma wartość 1.02 gdzie zakres jest 0.97-1.03.Czy te wskazania mogą świadczyć, że sonda nie działa poprawnie?Jeżeli ktoś się zna na tych odczytach to proszę o poradę co wymienić, czy pierwszą sondę, czy katalizator, czy drugą sondę. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.
xjacobs - 01-03-2009, 21:35

skoro wszystkie odczyty mieszczą sie w normach, to raczej w sondzie bym nie szukał winowajcy :)

powiedz czy dużo stoisz w korkach?

maniek80 - 01-03-2009, 23:12

Problem polega na tym że te wartości są w górnych granicach i nie stoję długo w korkach.
vaciok - 02-03-2009, 09:18

Na duże spalanie może mieć wpływ wiele elementów:
- sonda lambda
- termostat (niedogrzany silnik będzie dostawał podwyższoną dawkę paliwa)
- czujnik temperatury silnika (wysyła sygnały do komputera)
- filtr powietrza
- świece i przewody WN

misiek-misiek - 02-03-2009, 13:26

Na wysokość spalania przede wszystkim ma styl jazdy :twisted:
Jak się depcze to każde auto więcej pali. Stosuj eco driving a zejdziesz do 6 litrów. Napisz w jakich warunkach jeździsz, z jakimi prędkościami, w jakich wartościach obrotów, czy hamujesz silnikiem, trasa czy miasto?
Ja jeżdżę dosyć spokojnie i oszczędnie poza miastami i wychodzi mi 6.6 l/100km.

No i weź pod uwagę, że to auto nie waży 800 kg tylko 1120 co też ma swój udział.

xjacobs - 02-03-2009, 15:22

Pytałem się o korki, bo stojąc w miejscu samochód spala paliwo, a licznik km nie bije... skoro normy nie przekroczone to wg mnie ok... sprobuj nie deptać za kazdym razem, tylko jezdzic jak typowy emeryt ;)
Gabriel68 - 04-03-2009, 08:38

Pociesz się tez jestem posiadaczem silnika 1,3 i nie są one wcale oszczędne. Ty masz 8,5 w cyklu mieszanym, ja np. mam 9,6 tylko po mieście. Miałem podobne wątpliwości do twoich też robiłem testy i także mieściło mi się w normie, zrobiłem więc dłuższą przejażdżkę za miasto jadąc "na dziadka" i spalanie wyszło mi w granicach 5,6 - 5,8 litra/100km. Zauważyłem, że gdy po mieście przez kilka dni jeździ moja żona spalanie spada do 8,5l/100 km(jeździmy tylko po mieście i teraz czyli dane na zimę). Więc zgadzam się z przedmówcami styl jazdy ma tu wiele do powiedzenia. Moja żona przymula silnik trzymając go na około 2tysiącach obrotów i rzadko kiedy wyskakuje ponad to. Ja z kolei trzymam się 3 tysięcy i wyżej, no i mamy różnicę ponad litra na setkę. Z tego co czytałem tu na forum i jak sobie to tez tłumaczę silniki 1,6 i 1,8 wcale nie palą więcej (a może raczej nasz nie pali mniej niż one) dźwigamy w końcu tą samą masę i nam jest trochę trudniej bujnąć tą furą niż im wiec wpadamy na wyższe obroty i mamy spalanie takie jak oni. Jestem nawet skłonny powiedzieć, ze te silniki z większymi pojemnościami mogą palić mniej niż nasz. Ale tu musieli by wypowiedzieć się posiadacze 1,6 i 1,8 (niekoniecznie GDI) O problemach z lambdą słyszałem tu w kontekście zupełnie innych spalań dochodzących 12 - 14l/100km Reasumując niestety wg mnie spalanie masz w normie.
vaciok - 04-03-2009, 09:16

U mnie w cyklu mieszanym:
- przy dynamicznej jeździe 7,8 l
- przy jeździe na "dziadka" 6,4 l
Na trasie 5,8 l
W mieście 8,6 l
Zgadzam się z tym że małe silniki potrafią spalać więcej niż te o większej pojemności.
No bo kto lubi jeździć na "dziadka"
Jak jeżdżę sam to spalanie jest w normie, ale jak wożę ze sobą balast to pali niestety za dużo.
Może lepsze paliwo poprawiło by zużycie?

xjacobs - 06-03-2009, 11:07

wniosek? Jak brać, to 1.6 - pali tyle samo, może nawet mniej, a kopyto większe :D
halbog - 06-03-2009, 21:15

Mam też MSS 1,3 z 1999 r, koledzy, którzy pisali wcześniej o wpływie stylu jazdy na spalanie mają moim zdaniem rację, ale też prawdą jest, że niedogrzany silnik pali więcej. Dwa dni temu pojechałem za miasto i dystansie 140 km wyświetlacz pokazywał średnie zużycie na poziomie 5,7 do 6,2, natomiast w mieście - 6,6 do 6,8. A przy temperaturze poniżej zera 8,5 nie schodziło z ekranika... Taki już tego miśka urok:)
Pozdrawiam
Bogdan



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group