To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - Carisma 1.6 97r. gazować czy nie, czy dobrze chodzi na LPG??

Anonymous - 03-07-2006, 21:47
Temat postu: Carisma 1.6 97r. gazować czy nie, czy dobrze chodzi na LPG??
Witam
Mam Carisme, jak wyżej 1.6 1997 r. chodzi na razie jak złoto. Sprowadziłem ją sobie z Niemiec we wrześniu zeszłego roku.Do tej pory zrobiłem jakieś 15tys. Troche żal gazować, ale ceny wachy już nie raz sie wahły... :? Proszę o porady i sugestie użytkowników.
Aha to mój pierwszy raz, przed chwilą zostałem przyjęty do MM...Pozdro

Juiceman - 03-07-2006, 22:36

Oczywiscie ze gazowac:). Tylko warunek dobra instalacja gazowa to oszednosc dla portfela. Nie kupowac badziewnej instalki tylko wylozyc pare zlotych wiecej, a napewno sie oplaci. Osiagi przy dobrej istalacji beda gorsze ale mysle ze to nie bedzie tak mocno przeszkadzac no, a jesli by przeszkadzalo i powyregulowaniu nic by sie niezmienialo to wymiana filtrow co jakies 2-3miesiace zeby lazil jak napoczatku.
stanik - 04-07-2006, 08:30

warto ale tylko jesli:
- zalozysz ja u sprawdzonego fachowca
- instalacja zwroci Ci sie z duuuza nawiazka(ja przyjalem ze po zwroceniu sie instalacji musze byc na + conajmnije jeszcze dwa razy tyle co kosztowala). Wiec jesli nie planujesz miec tego auta wystarczajaco dlugo i nie robisz duzych przebiegow to nie warto. Bo po co zakladac jesli w momencie sprzedaży będziesz na małym tylko plusie.

I to sa dwa glowne chyba warunki. Do Twojego autka nie potrzeba sekwencyjnej. Tym bardziej, że Twoj przebieg oscyluje w okolicy 15 tyś km rocznie (jak założysz instalacje będzie troszkę więcej :) ) więc założenie sekwencji powodowałoby że sama instalacja zwracałaby się dość długo a gdzie jeszcze ewentualny "zarobek". A zwykla instalacja zwroci Ci się w rok. Ja zalozylem zywkla (trzeciej generacji?) i jestem bardzo zadowolony. Zaluje jedynie ze zwlekalem z zalozeniem tak dlugo :)
I dokladnie tak jak napisal Pitbull. Zainwestuj w dobra instalacje. Ja zaplacilem 200 PLN (10%) wiecej niz wtedy kosztowala taka instalacja. Ale zakladalem u znajomego (prawie sasiada) ktory dobral mi wszystkie elementy od roznych instalacji ale pod katem zeby byly najlepsze. No a do tego swietnie to zestroil, ze przez 2,5 roku juz prawie jak ją mam, jeżdzę tylko na wymianę filtra, świec i z autkiem nic się nie dzieje.

Co do dynamiki autko na pewno straci troszkę, ale ja osobiście wolę jeździć za 17-18 PLN/100 km niż za dwa razy drożej. Poza tym ten spadek mocy to też u mnie nie był taki, że odebrałem autko po założeniu i już 10% mocy zjadło i było to odczuwalne. Nic podobnego. Wydaje mi się, że proces spadku mocy postępuje w trakcie użytkowania. Wtedy jak oebrałem to nie widziałem różnicy w tym jak autko sie zbiera. Dopiero teraz widzę, że przy starcie ze świateł już nie ma takiego odejścia.

Generalnie jeśli masz dobrego gazownika w okolicy to warto. Ja po prostu odżyłem finansowo po założeniu instalacji. Moj budżet miesięczny praktycznie nie odczuwa kosztów związanych z jeżdzeniem. No i wyjazd nad morze czy na mazury to tez zdaen problem bo kosta przejazdu są praktycznie zadne.

Pozdrawiam

Anonymous - 04-07-2006, 09:39

Dzięki za info
Problem właśnie polega na tym, że nie mam dobrego gazownika w Wawie ani w okolicy. Przed carismą miałem astre 1.6 16v i gaz założyłem u faceta, którego "znałem" tylko z ogłoszenia w prasie. No i mi tak spieprzył robotę, że przez 2 lata, musiałem włożyć chyba z 2 tysiaki na różne poprawki :evil:
Dletego teraz troche sie boje zakładać byle gdzie, tym bardziej, że autko chodzi super...
Zamierzam nim jeździć jeszcze pare latek (mam nadzieje, że autko też chce jeszcze pojeździć :wink: )
Prawde powiedziawszy myślałem o sekwencji, ale skoro chodzi o.k. też na zwykłej - to w zasadzie czemu nie. Jakiś tam majster straszył mnie tylko, że przy strzale, rozwali mi przepływomierz, "no a to mistubihi to troche kosztuje" nowy itp.
Jakby ktoś miał jeszcze namiar na dobrego gaz-majstra (W-wa, okolice, lub Kalisz) to prosze o info
Dzięki i pozdrawiam

stanik - 04-07-2006, 10:24

Ja mogę polecić dwóch gazowników z Legionowa (25 km na północ z centrum wawy). jeden to ten u którego ja zakładałem a drugi jest jeszcze chyba bardziej ceniony, ale ma meeeega kolejki :) Takze jak bedzie zainteresowany to moge podesłać wieczorkiem jakieś namiary to się zoriętujesz co i jak.
A z tego co wiem to moj zalozyl mi jakis sprytny mechanizm chroniacy przeplywomierz. Przed przeplywomierzem mam klapke, ktora w razie strzalu zamyka doplyw do przeplywomierza a cale cisnienie puszcza jakos tak na zewnatrz.
Pozdrawiam

Anonymous - 05-08-2007, 11:23

Witam mam pytanie odnośnie instalacji gazowej. Posiadam instalacje gazową z Rovera która została mi po rozbiciu go. Instalacja jest z 2005 roku nie zrobiłem na niej nawet 10000 km. Jest włoskiej firmy BRC. Pytanie dotyczy czy mogę zainstalować ja w Carismie 1,6 GLX z 1996 rok. Jak pytałem się gazownika to nie dawał mi gwarancji mówiąc że ma zbyt duży kolektor i może dochodzić do wybuchów gazu. Nie robię zbyt dużo km a nie chcę ładować w nową instalacje.
stanik - 05-08-2007, 23:03

nie pozostaje nic innego jak zaufać gazownikowi. Zapewne nie da się przełożyć instalacji 1:1 z tak dwóch różnych aut. Myślę, że skończyło by się na tym że i tak cześć elementów trzeba wymienić na te dedykowane do Carismy a nie do Rovera.
Pewnie możesz poszukać gazownika który CI to założy, ale co będzie jak rzeczywiście będą te strzały?
Raczej chyba kombinowałbym tak, że dowiedzieć się które elementy można przełożyć do CVari, co się nie nadaje to sprzedać (zapewne z małą stratą.... :/ ) i dokupić to co trzeba.
Pozdrawiam

Anonymous - 29-08-2007, 17:38
Temat postu: instalacja lpg
ja mam namiar na fachowca z wawy jak chcesz to jest moj numer 505121101 ja zakładałem i parę kolegów z pracy u niego jest ok. nowy komputer wersus 16 bit będziesz zadowolony.
Anonymous - 29-08-2007, 18:22

Ja osobiście jestem przeciwnikiem stosowania LPG w autach. Z tego co piszesz to nie jeżdzisz dużo pokonując rocznie 15 tyś. km. Także jeżeli na instalację LPG wydasz ok 3-4 tyś. zł to oblicz po jakim czasie Ci się dopiero ona zwróci... Ogólna zasada dotycząca aut japońskich jest prosta: one nie lubią gazu... Także jeżeli autko Ci śmiga spoko to na Twoim miejscu nie kombinowałbym z badziewiem w postaci gazu. Tymbardziej, że akurat ten motor nie pali aż tak dużo... ZAWSZE montaż LPG wiąże sie wcześniej, czy później z występującymi problemami: a to nierówno pracuje silnik, a to nie chce odpalić (np. w zimie...), a to szarpie w czasie jazdy itd. Mój tata-mechanik powtarza: jak nie masz, a chcesz mieć problemy z autem-zamontuj sobie gaz... Coś w tym jest prawdy... Jeśli już instalacja gazowa, to TYLKO ZAMONTOWANA FABRYCZNIE !!!! I jak poczytasz na forum to właśnie instalacje montowane w holenderskich autach sprawuja się OK w carismie... Także zastanów sie dobrze: czy Ci sie opłaci skórka za wyprawkę...
Ja ZDECYDOWANIE odradzam Ci montaż LPG w Twojej carismie... I jeszcze jedno: montaż LPG skraca żywotnośc silnika niemalże o połowę...

krzysio1972 - 29-08-2007, 21:09

Jak czytam post j.w. to nie wiem czy mam sie smiac czy plakac.
Anonymous - 29-08-2007, 21:18

krzysio1972 napisał/a:
Jak czytam post j.w. to nie wiem czy mam sie smiac czy plakac.

To nie czytaj... A jak nie umiesz sie konkretnie i na temat wypowiedziec to nie zaśmiecaj forum takimi komentarzami...

piotras - 29-08-2007, 22:05

Gattsu jezeli twój tata mechanik twierdzi że LPG jest złe to może czas zmienić zawód - nie chce być uszczypliwy w tym momencie ale najwiecej osób będących przeciwnikami LPG to Ci którzy nigdy na nim nie jeździli. Sam mam Colta z silnikiem 1,6 (chyba ten sam co w Carismach) i zrobiłem nim na LPG około 130 tyś km. Nie miałem (z wyjątkiem przejsciowych problemów spowodowanych właśnie przez mechaników - fachowców) i nie mam z nim żadnych problemów a za to co zaoszczedziłem na paliwie mogę kupić sobie drugi samochód. Dodam jeszcze tylko że mam instalacje II generacji a nie jakąś wyrafinowaną sekwencje. Z tym że japończyki nie lubią gazu to jakaś ciekawa teoria - możesz ją jakoś rozwinąć ?? chętnie bym poznał szczególy bo jak dla mnie silnik spalinowy czy to produkcji włoskiej, niemieckiej czy japońskiej działa na takiej samej zasadzie. Mogą się różnić tylko jakością materiałów z jakich są wykonane ale generalnie przy prawidłowo założonej instalacji powinien każdy z nich działa na LPG prawidłowo.
Anonymous - 30-08-2007, 09:34

Tak zgadza sieŁ NIGDY NIE JEZDZILEM na LPG i nie zamierzam, bo to najwieksze badziewie i ·mordowanie auta·. Gratuluje kolego piotras wyboru samochodu, ale takie badziewie do do niego zapakowac to aż żal patrzeć... Jeżeli masz większe lub mniejsze pojęcie o instalacjach LPG i ich wpływie na działanie silników to dokładnie wiesz o czym mówię, a zaparte bronienie tego , że LPG to super rozwiązanie jest co najmniej niedorzeczne... A z tym, że każdy silnik japoński 16v (lub więcej) nie jeszt "szczęśliwy", że sie go zagazuje to norma... Wiadomo, każdy powie, że zależy jak leży; zalezy jaką instalacje włożysz itp. Guzik prawda!! LPG to LPG i koniec. Produktem spalania jest gaz i kropka... Pozdrawiam wszystkich !!!!!!!!!
Anonymous - 30-08-2007, 09:41

Gattsu mówi troche prawdy. Miałem juz 4 samochody z instalacja gazowa i po pewnym czasie uzytkowania na LPG wystepowały drobne kłopoty (np. falowanie wolnych obrotów, gasniecie itp. obiawów charakterystycznych przy urzytkowaniu na LPG, nie wspominam juz o czestszej wymianie świec zapłonowych filtra powietrza i innych a i te wycieki wody z rury wydechowej i droższe przeglady mie drażniły).
A nie wiem czy sa to plotki ale cena gazu ma isc do góry.

krzysio1972 - 30-08-2007, 09:48

Gattsu napisał/a:
krzysio1972 napisał/a:
Jak czytam post j.w. to nie wiem czy mam sie smiac czy plakac.

To nie czytaj... A jak nie umiesz sie konkretnie i na temat wypowiedziec to nie zaśmiecaj forum takimi komentarzami...


A w Twoim poscie (i tym kolejnym) to same konkrety i taka sila argumentacji, ze pozostaje pusty smiech, badz placz. Uzasadnij przynajmniej jedna bzdure, o ktorej pisales.

[ Dodano: 30-08-2007, 10:04 ]
jaceko napisał/a:
LPG wystepowały drobne kłopoty (np. falowanie wolnych obrotów, gasniecie itp. obiawów charakterystycznych przy urzytkowaniu na LPG, nie wspominam juz o czestszej wymianie świec zapłonowych filtra powietrza i innych


To nie sa charakterystyczne objawy uzywania lpg, co najwyzej charakterystyczny objaw zlego serwisowania, ale to moze dotyczyc wszystkiego w samochodzie, wymien rozrzad u kiepskiego mechanika zobaczymy ile pojezdzisz.

jaceko napisał/a:
a i te wycieki wody z rury wydechowej


Wole wode niz cala mase trucizn, wydostajacych sie z wydechu jako efekt spalania benzyny szczegolnie w starszych samochodach.

jaceko napisał/a:
droższe przeglady mie drażniły).

ale koszt przejechanego kilometra mniejszy o polowe juz nie ;-)
jak masz nowy samochod cale 100pln na 5 lat, a potem co rok 50, rzeczywiscie masa kasy, zwraca Ci sie to po jednym tankowaniu.

jaceko napisał/a:
A nie wiem czy sa to plotki ale cena gazu ma isc do góry.

to nie plotka, caly czas idzie do gory, pomijajac sezonowe roznice czy roznej masci zawirowania na rynkach paliwowych, ja pamietam lpg po 60gr za litr.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group