To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Problemy techniczne - przejazd przez tory i silnik zgasł

Anonymous - 07-07-2006, 20:08
Temat postu: przejazd przez tory i silnik zgasł
przejazd przez tory i silnik zgasł, ot tak, 120 km do wawki a tu k..pa, przejechałem przez przejazd kolejowy i nagle silnik zgasł ( kontrolki paliwa i temp w porządku ), zjechalem na pobocze, maska w góre, zaznaczam ze sie malo znam na mechanice, w sumie jestem zielony całkiem ale kable były dociśnięte wszystkie które widziałem, zdjąłem jeden ze swiecy bo kolega doradzil telefonicznnie, i sprawdzilem czy jest iskra, NIE BYŁO, nie wiem co się stało, bede miał czas sie zająć dopiero w niedziele, ale jak macie jakis pomysl to dajcie znac, ewentualne informacje o cenach czesci bardzo wskazane, prosze o pomoc gorąco bo lancerek się mnie bardzo podoba :) i go potrzebuje, silnik to 146m cm3 automat LPG podciśnieniowe stary typ ( było odłączone w momencie awarii) rocznik podobno 93, z gory dziękuje

[ Dodano: 07-07-2006, 20:10 ]
dodam że rozrusznik działał po przekręceniu kluczyka ale silnik nie chciał zapalić, wszystkie diodki i wskaźniki w środku równiez

Anonymous - 07-07-2006, 20:52

padaka ecu - komputera.
kochajj - 07-07-2006, 21:09

rozkręć kompa i zobacz czy sie nie spalił... jesli komp cały to aparat zapłonowy mogł sie skończyć...
Karwoś - 07-07-2006, 22:08

Znam przypadek że może to być problem z alarmem - nagle odłącza zasilanie i nic sie nie da zrobić - Co prawda nie znam przypadku że takie cos sie przydarza w czasie jazdy ale kto wie.
KaWu - 08-07-2006, 08:52

Gdzies juz sie przewinal podobny temat. Tak jak shovel, i kochajj, typuja: byly to rozlane kondziorki w kompie. Jezeli to to, trzeba sie pomodlic zeby nic sie nie sfajczylo.
Anonymous - 10-07-2006, 14:21

kumpel przyjechal,podnieslismy maske, rozkrecilismy zaplon, przekrecilem kluczyk, i palec zapłonu ani drgnie, kumpel wróży pasek albo jego zęby, ale jak zdjęliśmy obudowę rozrządu to pasek tam gdzie doszło oko był w porządku, ja na razie w pracy w bydgoszczy a auto u kumpla w wawie,suuuuper nie ma co

[ Dodano: 10-07-2006, 14:23 ]
aha, przy rozruchu paliwo nie płynie pzrewodem, więc pompa nie działa, no i co z tym zrobić, w miarę informacji będe wam dawał kolejne wskazówki, juz mnie szlag trafia bo auto mam zaledwie miesiąc a nie moge nim jezdzic, k....pa jak nic

Anonymous - 10-07-2006, 15:24

komputer wyciągnij. nad nogami pasażera za schowkiem, przykręcony do boku auta.
nie ma sensu zabawa z tym bez sprawdzenia komputera na samym starcie.

Anonymous - 11-07-2006, 14:48

sprawa sie troche rozswietlila, 15 ząbków na pasku poszłooooooo, teraz pytanie czy z zaworami i głowicą w porządku, w miare rozwoju akcji bede informował na bierząco
JCH - 11-07-2006, 15:06

stich777 napisał/a:
sprawa sie troche rozswietlila, 15 ząbków na pasku poszłooooooo

Mysz w rozrządzie :?: :shock: :? :P 8)

Hubeeert - 11-07-2006, 15:13

Raczej baaaardzo gówniany pasek...
Anonymous - 11-07-2006, 23:43

niech zgadne - mitsuboshi?
Anonymous - 12-07-2006, 07:01

MItsuboshi robi dobre paski.
Anonymous - 12-07-2006, 09:53

ostatnie informacje, trzy cylindry ok pracują równo po 11 atmosfer, ale czwart tylko 0,5 atm, no i k...pa, czy ktos zna ceny kompletu uszczelek do głowicy, simeringi , ceny zaworów do tego silnika i co tam jeszcze bedzie potrzebne, chciałbym miec pogląd na to jak skurczy sie moj portfel, buuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Anonymous - 12-07-2006, 09:58

cimon102: chyba raczej robił. ja u siebie jak zmienialem go po niecałych 20 tysiącach był cały postrzępiony + 2 znajomym strzeliły mitsuboshi po przejechaniu kilkunastu tysięcy km od wymiany. poza tym - gdyby zrobić listę pasków które strzeliły użytkownikom mitsu na mm/mkp założę się że mitsuboshi byłoby na pierwszym miejscu.

stich: zawory średnio 25 zł/ szt
uszczelka pod głowicę od 50 do 300 zł (za ok. 150 są bdb uszczelki victor reinz)
do tego pewnie prowadnice zaworowe, głowica do sprawdzenia czy nie pęknięta, jeśli pęknięta to spawanie... nowy pasek rozrządu + uszczelnienia...
sądze że z robocizną w najlepszym wypadku zamkniesz się w 600 zł w najgorszym ok. 1200-1300

Hubeeert - 12-07-2006, 12:22

shovel napisał/a:
jeśli pęknięta to
Wymiana bo spawanie :roll:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group