krak - 03-04-2009, 17:20 Temat postu: Łożysko Lancer 2.0 kombi Witam ponownie. Mam drobny problem do przełknięcia- otóż w moim lancerku już od jakiegoś czasu nasila się "wycie" tylnego łożyska. Postanowiłem to zmienić no i oczywiście jest wyśmienita cena- w ASO 1145zł(bez robocizny) bo podobno łożysko tylko z piastą wystepuje. Zna ktoś może jakieś alternatywne-tańsze rozwiązanie tego problemu. Tak w ogóle to w moim Miśku od nowości (obecnie 120tys) zmieniłem już 3 razy łożysko w przednim prawym kole, czy ktoś ma podobne problemy??? Może zna ktoś rozwiązanie w miarę niedrogie. Artii - 05-04-2009, 09:40 Dlaczego miałeś już 3 razy zmieniane łożyska na przodzie? Wymieniałeś w ASO? U mnie na liczniku 110tyś i nic od nowości nie było robione. krak - 06-04-2009, 10:52 W przodzie to najprawdobnie będzie wina tego, iż zaraz po wyjechaniu samochodem z salonu miałem dość bliskie spotkanie z krawężnikiem i urwałem wachacz. Auto miało AC więc od razu do ASO i wymiana :wachacz, felga i półośka. Po tym zdarzeniu przejechałem jakieś 5tys i zaczeło szumieć z przodu, wymienili łożysko na gwarancji, później przy 60tys znowu wymienili. teraz wymieniłem przy 100tys na razie jest spokój. Ale dlaczego tył szumi??? Z tyłu nic nie było ruszane auto mam od nowości. Anonymous - 22-07-2009, 22:23 Witaj ,u mnie te same problemy, jak sobie poradziłeś? Temat Buczy przy skręcie Karwoś - 23-07-2009, 22:50 Ja mam z USA - 60 000km i nic nie bylo wymieniane jeszcze ( poza olejem), i nic nie buczy. Ale już trzeba bedzie końcówki drążków chyba wymienić za jakiś czas - ale to już 17cali i profil 40 wykonało 
krak - 04-08-2009, 09:46 tak się składa, że zaglądałem właśnie do okładzin szczęk z tyłu i przy okazji dla zainteresowanych spisałem symbol łożyska : DACFI085 KOYO ŁOŻYSKO POŁÓWKOWE .TM - 19-04-2011, 09:44 (wprawdzie nie 2.0 ale 1.6) Przy poruszaniu tylną tarczą przód-tył jest mały luz i słychać lekkie piszczenie. Czy taki luz jest dozwolony, czy czeka mnie wymiana łożyska? krzychu - 19-04-2011, 09:57 Znaczy na boki ruszasz nieprzykręconą tarczą? Tarcza sama w sobie nie bardzo się trzyma (jest przykręcona tylko małą śrubką tak proforma). Dopiero koło ją dociska do piasty. |
||||||
