Paweł_BB - 06-04-2009, 17:28 Temat postu: [CY3A 1.8] Zniszczone drzwi kierowcy :-( 2 tygodnie temu mój ojciec został szczęśliwym posiadaczem sedana 1.8 Invite, autko jest extra, ale niestety przydarzyła się przykra historia - staruszek pchnął sobie lekko autko do tyłu w garażu z otwartymi drzwiami i krawędź drzwi (przy słupku B) mocno się odgięła  dzisiaj w ASO w Bielsku-Białej zerknęli na to i polecili wymienić drzwi, i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie cena drzwi (blacha, malowanie, montaż itp.) --> ok. 3500-4000 PLN !!!!!  czy to realna cena? Przecież kurcze do mojego Evo drzwi w sklepie kosztują 1500-1700 PLN.
Co jeszcze gorsze może się okazać, że nie będzie się dało wymienić tych drzwi z ubezpieczenia AC
Nie wiecie gdzie możnaby kupić gotowe drzwi i po prostu je sobie przełożyć? Czy Grafix lub MMC mogliby pomóc w tej sprawie? Artii - 06-04-2009, 17:37
A to niby dlaczego? macadoshis - 06-04-2009, 17:38 Cena jak na ASO realna, same listwy boczne kosztują prawie 1500zł więc 4tys wcale mnie nie dziwią. Wiem że na allegro ktoś sprzedaje częsci po wypadkowym Lancerze, może akurat drzwi są całe i kolor pasuje, ale ja bym kombinował jednak żeby poszło z AC.
W umowach są różne dziwne zapisy, np. u mnie że ubezpieczyciel nie pokrywa szkód spowodowanych przez członka gospodarstwa domowego  .
krzychu - 06-04-2009, 17:47 Paweł_BB - ja nie wiem o co Ci chodzi z tą ceną. U mnie w Intense spojler na zderzak tylny lakierowany i tu uwaga 3200zł (taki kawałek plastiku może szerokości 5-8cm w zależności od miejsca z mocowaniami w paru miejscach) Polecam poszukać na allegro już jest sporo części to nowego Lancera. Krzychu mazin - 06-04-2009, 18:34 Temat postu: Re: Zniszczone drzwi kierowcy :-(
A podjedź do zwykłego blacharza, może odegną i pomalują w "zwykłej" cenie? Albo napisz do gościa na allegro,który ma inne częścido nowego lancera - może nawet obejdzie się bez lakierowania? Sprzedawca Tu są Drzwi za 1200 zeta Drzwi za 750 - jeśli do malowania, to te są lepsze, bo już rozebrane. A tu podobne za 900 Nie wiem, które uległy uszkodzeniu, ale pytaj sprzedawców, lakierowanie bez rozbierania powinno wynieść 500-800, a potem sam poprzekładasz osprzęt z tych uszkodzonych. Wyjdzie maks. 2000. Paweł_BB - 06-04-2009, 18:50
Sam nie wiem, coś tam gościu ględził, że to niby nie jest szkoda komunikacyjna, że nie ma drugiego auta itp. ale mnie to wydaje się śmieszne, jak się płaci AC to jak mi doniczka spadnie z okna na dach mojego auta to jak sądzę należy mi się odszkodowanie.
No OK, ale całe drzwi są sprawne, żaden element nie ucierpiał oprócz blachy więc to tylko kwestia przełożenia sprzętu do nowych drzwi. mazin, dzięki za info, ale czy za takie kombinacje z lakiernikiem Panem Zbychem nie stracę gwarancji? A czy jak kupię używane drzwi i sam sobie gdzieś pomaluję to nie strace gwarancji na blachę auta? Czy jak np. na przeglądzie gwarancyjnym ASO nie zorientuje się że sam coś majstrowałem i będą się czepiać? mazin - 06-04-2009, 19:03
Jak zrobi dobrze to nie będzie śladu. Jak chcesz gwarancję ASO, to zrób w ASO  Albo zrób u pana Zdzisia - najprawdopodobniej uda mu się wyprostować oryginalne, a potem zmień ASO.
krzychu - 06-04-2009, 19:05 Moim zdaniem stracić gwarancję to możesz tylko na powłokę lakierniczą na drzwiach co ma reszta blach do tego? A co samego malowania to technologia zalecana wymaga zmatowienia elementów sąsiednich tylko nie wiem czy to się wykonuje tez na prawie nowych samochodach. Co do zorientowania się. Jeśli to jest to ASO któremu to pokazałeś to trochę lipa. A jak inne by się ASO doczepiło to możesz powedzieć że nic o tym nie wiesz a jak będzie dobrze zrobione to możesz powiedziec że to pewnie w ASO  zaresyowali przed sprzedaża i wydali mi malowane auto 
Krzychu |
||||||||||||||||||
