To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Lancer CB0 - Olej mineralny czy półsyntetyk?

arturocki - 30-04-2009, 00:01
Temat postu: Olej mineralny czy półsyntetyk?
Witam. Z uwagi na to, że nadchodzi czas na wymianę oleju w moim 4G92 :) proszę o radę. Do tej pory lałem do silnika olej mineralny CASTROL - niby specjalnie przystosowany do leciwych silników. Niestety mój misiek bierze mi olej.... jakieś pół litra na 1000 km - tzn. tak było zimą, teraz po przejechaniu 1000 km zmiana poziomu jest niezauważalna - nie wiem czy zmiana pory roku może mieć wpływ na zużycie oleju :) .
Zacząłem szperać po forum i wpadł mi w oko szeroko polecany MOTUL półsyntetyk, ale z drugiej strony podejrzewam, że będzie on rzadszej konsystencji niż mineralny i z tąd pytanie, czy dobrze zrobię zmieniąjąc na taki... a może polecacie cuś innego?

Poniżej przedstawiam zestwik który zamierzam przy okazji oleju także wymienić:
- olej MOTUL 10W40
- filtr oleju - FILTRON OP575
- filtr paliwa i powietrza - FILTRON lub JC
...czy jeszcze coś powinienem wziąć pod uwagę, czy czekają mnie jakieś niespodzianki przy wymianie tych elementów... zamieżam to robić sam przy pomocy zaprzyjaźnionego mechanika :) ?

pozdrawiam.

Grabarz85 - 30-04-2009, 00:25

Z tego co mi wiadomo, przejście z oleju mineralnego na półsyntetyk moze rozszczelnić silnik...
Olej mineralny jest gęstszy od półsyntetyka i takie zmiany nie są wskazane...
Olej mineralny stosujemy gdy silnik wykazuje już objawy zużycia (tzn. dymienie, branie oleju)
Jezeli sie myle to poprawcie mnie :)

Maretzky85 - 30-04-2009, 06:52

Nie mylisz się, jednak z tego co wiem, możliwe jest przejście z mineralnego (o ile długo był jeżdżony) na półsyntetyk pod warunkiem wymiany wszystkich uszczelniaczy silnika począwszy od wału - przód i tył a kończąc na uszczelniaczach zaworowych.
Krzyzak - 30-04-2009, 07:47

ja zmienilem bez problemu - po prostu latem leje mineralny a zima polsyntetyczny
i nic sie zlego nie dzieje


ba - zastanawiam sie nad przejsciem na syntetyk, ale chyba dla silnika majacego 333 333 km (dane z wczorajszego popoludnia) moze to jednak nie byc najlepszy pomysl

secki - 30-04-2009, 08:01

Krzyzak napisał/a:
dla silnika majacego 333 333 km


niezly wynik, to sie chyba powinno jakos uczcic !
A pozniej czekac na same 6'tki ;)

Mi jeszcze z 60 tys brakuje to takiego wyniku

arturocki - 01-05-2009, 22:32

...widzę, że rozsądniej będzie pozostać przy oleju mineralnym ....jakieś konkrtene typy? Interesuje mnie półka cenowa w rodzaju CASTROL GTX, czy MOBIL 1 "Super M"...
Anonymous - 08-05-2009, 18:50

Ja fruwam na Mobl 1 mineralnym (15W40) i daje rade, od czasu do czasu dolewam troche, ale niewielkie ilosci. Wczesniej lalem Shell 15W40, roznicy miedzy tymi dwoma nie zauwazylem.
Dodam ze na przegladzie zerowym po sprowadzeniu auta mialem nieznacznie przekroczony wynik analizy spalin. Zmienilem olej na Shella i dolewalem dodatki do benzyny STP i juz na nastepnym przegladzie wynik analizy spalin byl duzo lepszy. Nie wiem czego to zasluga, ale poki co stosuje te dodatki regularnie, trzymam sie markowych olejow i ciesze sie z jazdy :)

Owczar - 11-05-2009, 18:54

A może zorientuj się jaka jest przyczyna, że silnik bierze olej? Kopci Ci, widać jakieś widoczne wycieki?
Jakbyś uporał się z rozszczelnieniem to zmiana na półsyntetyk byłaby na pewno korzystna.

Anonymous - 12-05-2009, 22:24

ja w nissanie zmieniłem z mineralnego na pół i też nic się nie działo ,ale na pełen syntetyk ? :roll: Ci z Malborka mają jaja :wink: ,a na poważnie rozważ też olej valvolein czy jak to się tam pisze ,też 10w40 ,mój mechanik miał ostatnio ciekawe historie ,remontował dwa ople sprowadzone z niemiec w których niby był 10w40 i po wymianie na ten sam padły,olej nie był widocznie długo zmieniany i ....tak to jest o naszych sąsiadów,osobiście oglądałem hondę z naklejki wynikało że ma full syntetyk ale było na końcu miarki więc mówię człowiekowi a on bańkę mineralnego chlust z litr i wszystko na temat,moja Żona mówiła że miałem ciekawą minę...ale probe fahrt strzeliłem a jak
tomekk - 13-05-2009, 00:02

jak kupiłem miśka to miał 170kkm (niby:P) i nie mam pojęcia jaki miał olej, zalałem półsyntetycznym 10w40 castrola - kupuję z alledrogo (baniak 5l z wysyłką 100zł wynosi, niby z niemiec taniej kupują i przywożą) już chyba ze 3 baniaki, niedługo 4tego zamówię;)

zalałem ten olej, i po jakiś 5kkm silnik zrobił się mokry, ale zanim zagazowałem było ok, na gazie zacząłem jeździć duuuużo dynamiczniej i myślę, że stąd ten problem:P mam ochlapany blok- cieknie mi spod głowicy w miejscu tego kanału olejowego, ale puki co grama nie dolewam od zmiany do zmiany, już mam 200kkm

jak zacznie tak lecieć, że będzie trzeba dolać ze 2l, to zacznę go robić, oczywiście sam:P i oczywiście nigdy tego nie robiłem, kiedyś w końcu musi być ten pierwszy raz:P przy okazji zmienię rozrząd i pompę płynu chłodzącego,

oczywiście bez pomocy forum nie dałbym rady, pozdrawiam wszystkich

Krzyzak - 13-05-2009, 07:59

tomekk, castrol ma olej przecietnej jakosci, sporo pochodzi z uzdatniania starego, przepracowanego
u mnie castrola silnik palil a innych olejow nie - nie warto przeplacac;
wczoraj kupilem Petro Canada 10W40 za 66 zl - w Auchan; polecam!

tomekk - 13-05-2009, 11:36

szkoda, że do najbliższego Auchana mam 120km - Białystok:/ ogólnie ten castrol nie wychodzi drogo, 20zł za litr, a u mnie w mieście są baniaki 4l po 120-130zł czyli ponad 30zł za litr - to dopiero drogo:P zastanawiam się nad mobilem, słyszałem, że jest lepszy i tańszy, jak będę zmieniał to dokładnie przejrzę forum i podejmę decyzję co wybrać, pozdrawiam
Krzyzak - 13-05-2009, 12:03

tak - Mobil 10W40 kupilem tez wczoraj w Auchan - 89 zl za 4l (normalna cena sprzed 3 -mcy to 129 zl)
leje go do drugiego auta od 10 lat

KaWu - 13-05-2009, 13:18

U nas w Jaworze w sklepie jest dobra cena na Mobila.
Ostatnio byl nawet po 72 zl za 4 litry. Teraz znowu poluje - bo co przywioza to sie sprzedaje.

aneheli - 20-02-2011, 11:02

Ja przy 170 tyś w lancerze VI z 97r wymieniłem mineralny castrola (podobno 2 zmiany były na nim) na półsyntetyk Valwoline, różnica przy odpalaniu w zimne dni odczuwalna, spalanie minimalnie mniejsze, oleju nie ubywa, testuje już ponad 5tyś. km i jestem zadowolony, 0 przecieków.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group