To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - Cari + próg zwalniający

kuken - 13-05-2009, 09:04
Temat postu: Cari + próg zwalniający
Wczoraj miałem małe zdarzenie na drodze- nie zauważyłem progu zwalniającego, zacząłem hamować może z 10 metrów przed nim i przywaliłem z prędkością około 40-50 km/h. Auto trochę podbiło nad próg, przeleciałem parę metrów i spadłem na asfalt. Mam wrażenie, że coś walnęło w zawieszeniu, czuję każdą nierówność na drodze (no chyba że jestem przewrażliwiony po tej akcji). Można jakoś samemu sprawdzić co tam mogło się stać czy bez mechanika się nie obejdzie??
herflik95 - 13-05-2009, 09:14

podjedz na stacje diagnostyczną i poproś o sprawdzenie zaieszenia - za to się nie płaci
Pexu - 13-05-2009, 09:17

herflik95 napisał/a:
podjedz na stacje diagnostyczną i poproś o sprawdzenie zaieszenia - za to się nie płaci


Nie ma nic za darmo... oględziny zawieszenia (nie mówię o szarpakach) to koszt 30 zł. Warto podjechać i sprawdzić co się stało :)

herflik95 - 13-05-2009, 13:03

Pexu, to chuba u ciebie bo u mnie to na która stacje byś podjechał na sprawdzenie całego zawieszenia to nawet grosza nie wezmą kuken, podjedz tamn gdzie robisz przeglad autka i nic od ciebie kasy nie wezmą
Pexu - 13-05-2009, 13:23

Byłem z półtora miesiąca temu - oględziny zawieszenia, układu kierowniczego, sprawdzenie stanu amortyzatorów. Koszt: 20-30 zł (nie pamietam dokładnie).
wash - 13-05-2009, 15:24

W każdym razie nawet jakbyś miał zapłacić te 20-30 zł to myślę, że warto pojechać na tą stację, ponieważ najlepiej będzie jak ktoś fachowym okiem sprawdzi. ;)

Pozdrawiam! :)

SHARK1979 - 13-05-2009, 15:40

kuken napisał/a:
przeleciałem parę metrów

To musiałeś jednak ostro wejść na te skocznie :D

[ Dodano: 13-05-2009, 15:41 ]
U mnie też kole 20zł za wszystko w zawieszce

saphire - 13-05-2009, 22:24

Jak juz nie zdążysz wyheblowac przed progiem to na sekundę przed nim ODPUSZCZASZ hebel by się przód podniósł bo przeca nurkuje i obniża się przy ostrym heblowaniu.

Mogłeś zagiąć michę - trzeba wyprostować bo jak sie oparła o ssak pompy oleju to można zatrzeć silnik i najprawdopodobniej przywaliłeś tym solidnym oczkiem do ciągnięcia auta na lince - generalnie auto w górę i solidne oględziny...

kuken - 14-05-2009, 10:31

Odpuściłem przed progiem, tak że nos miała w górze. Byłem wczoraj na oględzinach zawieszenia i nic nie pourywane, ewentualnie dobiłem sobie bardziej tuleje, gumy na drążkach, przeguby bo i tak były powoli do wymiany. Szczerze mówiąc na michę nie patrzyłem, może podjadę wieczorem, ale jeżeli rzeczywiście podgięłaby się tak, że pompa nie będzie ciągnąc oleju to zaświeci się wtedy kontrolka, że nie ma ciśnienia oleju???
Robson86 - 14-05-2009, 10:35

Wiesz co roznie to moze byc, mozliwe ze podgiales na tyle delikatnie a jednak z wystarczajaca sila, ze ten ssak pompy jak powiedzial Bartek sie oprze, bedzie problem z olejem a Ty nie bedziesz o tym wiedzial...
Jedz na kanal albo zajrzyj pod samochod i luknij na miske.
Pozdroo

saphire - 15-05-2009, 09:38

Nie zaświeci bo poziom oleju jest OK a tu tylko ssak ma problemy ze ssaniem... ja tak miałem po poprzedniku - właśnie dogiął na progu miskę i jak rozrząd robiłem to mi chłopaki zaraz po zakupie prostowali stąd wiem że tak z tym jest...
wichura1 - 15-05-2009, 22:34

No proszę nie pisać takich rzeczy. Od kiedy to kontrolka pokazuje poziom oleju? Poziom oleju pokazuje bagnet, kontrolka mrugająca, czy świecąca na stałe w czasie pracy silnika, sygnalizuje za niskie lub brak ciśnienia w układzie smarowania.
kuken - 15-05-2009, 23:37

Miska nietknięta- zresztą na progu ciężko byłoby ją podgiąć bo jest jeszcze pod nią wzdłużna szyna. Zaczepiłem przednim hakiem (widać świeże starcia- aż się błyszczy) i w sumie nic nie uszkodziłem. A tłukące się zawieszenie- po prostu jest kilka elementów które się już zużyły i trzeba powymieniać a widocznie wcześniej nie miałem tak wrażliwego ucha.
saphire - 19-05-2009, 10:10

W Corsie mi mrygała jak miałem za niski poziom oleju pomimo że ciśnienie było ok :) chyba że na przechyłach w zakrętach jak olej odpłynął to wtedy spadało i mrygało ;)
wichura1 - 19-05-2009, 10:16

Skąd wiesz czy miałeś dobre ciśnienie, jak to mierzyłeś? Kontrolką steruje czujnik ciśnienia cieczy, jeżeli kontrolka się zaświeca to znaczy że spadło ciśnienie oleju w układzie. Jeżeli zapalało się na przechyłach znaczy że z powodu zbyt niskiego poziomu oleju smok zasysał w tym momencie powietrze i ciśnienie oleju spadało.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group