[97-04]Galant EAxA/W - [EA6A/W 2.0TD] Wymiana maglownicy przekładni kierowniczej
M_A_V - 06-08-2009, 08:38 Temat postu: [EA6A/W 2.0TD] Wymiana maglownicy przekładni kierowniczej wczoraj odebrałem Gala od mechanika po wymianie maglownicy kolumny kierowniczej , powodem wymiany był dość obfity wyciek oleju z tego elementu lecz wspomaganie chodziło bez zastrzeżeń (leciutko i cichutko) , maglownice używaną dorwałem od jednego z naszych Mitsumaniaków więc z pewnej ręki dodatkowo mechanik wymienił mi 3 paski (alternator, pompa wspomagania, pasek kilmy)
po zajechaniu do domu zauważyłem że wspomaganie jest jakby twardsze i najgorsze .. kiedy w miejscu kręce kierownica to drży cała i hałasuje pompa wspomagania ! więc zawróciłem do mechanika po wyjaśnienia o co kaman na starej maglownicy tak nie było
argumenty obronne mechanika to :
- świeży olej ,możliwość wystąpienia burzowin w oleju
- świeży pasek na pompie i dlatego drży bo dostaje większe obciążenie niż na starym pasku
ogólnie powiedział mi że jeżeli te objawy nie ustąpią po 2 dniach to mam do niego przyjechać ale przypuszcza że to wina pompy która pretedentuje już do wymiany !! dla mnie to szok , jest gorzej niż przed wymianą ..
co o tym sądzicie ?
Owczar - 06-08-2009, 10:57
Argumenty mechanika do mnie nie przemawiają, szczególnie ten o nowym pasku. To jakaś totalna bzdura.
Ale możliwe, że pompa nie daje rady z ciśnieniem z nową maglownicą. Tam były wycieki więc mogło być mniejsze ciśnienie.
Czy to drżenie nie łączy się z ze zmiennym oporoem układu kierowniczego? Na zasadzie jest wspomaganie i go nie ma? Gdy pasek jest troszkę za luźno potrafi wystąpić taki objaw. Kierownica idzie bardzo ciężko i drży wszystko. Sprawdź naciąg paska od wspomagania. Naciąga się poprzez przestawienie pompy. Ten pasek nie piszczy....
M_A_V - 06-08-2009, 11:34
wspomaganie nie zanika podczas drżenia , jest jakby stałe tyle że trochę twardsze niż przed wymianą pasek sprawdziłem zaraz po przyjeździe od mechanika i jest dość mocno naciągnięty i nie piszczy
kurcze zastanawiam się gdzie mechanik mógł coś spieprzyć podczas wymiany ...
a jeżeli rzeczywiście pompa jest do wymiany to mam szukac używki czy spróbowac zregenerować ?
Owczar - 06-08-2009, 11:36
Ten pasek nie zapiszczy. Moze napedzac pompe ale sie slizgac, przez co predkosc obrotowa pomy nie rowna sie predkosci obrotowej paska. Popros kogos zeby krecil i zobacz czy sie nie slizga.
spown - 06-08-2009, 18:35
Ale ja nie rozumiem jednego. Skąd aż trzy paski? Nie ma dwóch wieloklinowych?
M_A_V - 06-08-2009, 19:19
szczerze to nie zastanawiałem się nad tym myślałem że są osobne do alternatora , pompy wspomagania i klimatyzacji
rozmawiałem dziś z wujasem mechanikiem co on sądzi na ten temat i stwierdził że niestety pompa już niedomaga na starej przekładni był wyciek i ciśnienie było mniejsze więc pompa miała lżej teraz jest szczelna przekładnia więc ciśnienie wzrosło i pompa nie daje rady ponieważ wcześniej musiała być męczona przez poprzedniego właściciela nie orientujecie się czy pompy wspomagania są takie same do benzyniaków i do diesli ?
Owczar - 06-08-2009, 20:10
Czyli tak jak ja obstawiałem w pierwotnej wersji. Ale pasek warto sprawdzić.
BTW w dieslu są 3 paski. Wielorowkowy od wspomagania i ten sam typ od klimatyzacji, a od altka klinowy.
M_A_V - 06-08-2009, 20:19
a co do paska sprawdziliśmy z wujasem i jest dobrze naciągnięty nie ślizga się
spown - 06-08-2009, 22:59
Owczar napisał/a: |
BTW w dieslu są 3 paski. Wielorowkowy od wspomagania i ten sam typ od klimatyzacji, a od altka klinowy. |
A widzisz - człowiek uczy się całe życie
Constans - 03-03-2010, 20:37
Zauważyłem ostatnio u siebie, że przy skrajnych położeniach kierownicy, zaczyna mi coś popiskiwać pod maską. Pompa? Pasek? Czy jaki czort? Przy manewrach na parkingu trochę to irytujące.
Owczar - 03-03-2010, 20:50
Constans, pasek klinowy lub pasek od pompy wspomagania. Pompa jest napędzana pośrednio przez pasek klinowy.
|
|
|