Space Star Ogólne - MSS DID 2002
vonzadek - 26-08-2009, 21:53 Temat postu: MSS DID 2002 Od dwoch miesiecy jestem posiadaczem Space Stara ( swietne autko:)). Od jakies czasu glownie przy skrecaniu w prawo na i na wertepach slychac po prawej stronie pusty odglos stukania. Nie znam sie na samochodach ale wydawalo mi sie ze to wina przegubu. Dzisiaj dbry kolega w warstacie zrobil przeglad autka i co sie okazalo to nie puka przegub. Okazalo sie ze jest nadmiar oleju silnikowego ( sciagnal ok 1 litra). Moj blad przez caly ten okres nie sprawdzilem nawet poziomu oleju. Ale z tego co mi powiedzial ze najprawdopobniej cos sie stalo z tłokami. I teraz prosba do Was forumowicze .... tak szczerze czy sytuacja jest beznadziejna??
Moze ktos wie co przypuszczalnie moglo sie stać. Gdzie jest jakis dobry warsztat w szczecinie aby mozna zrobic diagnostyke silnika itp. Niestety branza motoryzacyjna jest mi obca i w tej dziedzinie jestem prawdziwym laikiem. Prosze o pomoc dziekuje....
constell - 09-09-2009, 14:25
Witam
Ten odgłos nie koniecznie może pochodzić z silnika, z tego co wiem model ten zwłaszcza DID ma przypadłość związaną z szybkim wybijaniem się górnych mocowań
amortyzatora - w pierwszej kolejności leci łozysko a następnie same mocowanie. Temat ten jest dosyć obszernie opisany na formum w dziale technicznym.
http://forum.mitsumaniaki...F3rne+mocowanie
W przypadku awarii silnika stukot będzie występował na postoju przy włączonym silniku a nie podczas jazdy i skręcania.
ZMIEŃ MECHANIKA !!!!!!!!!!!
cns80 - 10-09-2009, 08:39
Jeśli to faktycznie odgłos z silnika to miałem tak w Peugeocie. Winna była panewka. Ale brał dużo oleju.
Andrew - 16-10-2009, 10:34
constell, ma rację wszystkie Space Stary mają tą samą przypadłość: awarię łożyskowania amortyzatora. Brat ostatnio wymieniał no i łożysko rozwalone i mocowanie także (objaw taki, że przy skręcie mocno stukało), oczywiście po wymianie jednej strony okazało się druga też już kwalifikuje się do wymiany. Im wcześniej tym lepiej... Przyczyną częstych tych usterek jest właśnie plastikowe łożysko, które nie wytrzymuje naszych polskich "idealnych" dróg...
menti - 22-10-2009, 21:00
Odpal auto....pokręć kierownicą w lewo - prawo i nasłuchuj. Strzela....tzn. na 90% jak koledzy wcześniej wspominali walnięte łożysko na McPhersonie. Też tak miałem...a nawet lepiej - prawie amorek mi przez maskę wylazł. Po wymianie i pospawaniu mocowania wszystko jest OK!
Niestety nasze drogi trochę wybijają nasze auta a MSS nie jest widocznie zbytnio odporny
zdzisio - 30-10-2009, 10:21
Mi też stukało z prawej strony. Na nierównościach głównie, ale nie tylko. Waliło różnie, stukało, i rąbało. Wydawało mi się, że m.in. poszła poduszka pod silnikiem (głuche uderzenia). Okazało się, że mam totalnie rozwalony prawy drążek kierowniczy. Po wymianie stuków żadnych nie ma. Co ciekawe lewy drążek jest w bardzo dobrym stanie, więc zużyły się mocno nierównomiernie (pewnie prawy czymś oberwał przy jakiejś okazji).
|
|
|