Tommyd88 - 31-08-2009, 18:50 Temat postu: Kolejny problemik z Sigmą... Niestety nie nacieszyłem się swoją Sigmą za długo (wymiana simeringów), parę dni temu temu zrobiłem małą rundkę po Luboniu i okolicach. Samochód dziwnie chodził, obroty na nagrzanym silniku wahały się lekko od 550-600, ale mocy nie tracił. Jednak po jakiejś godzinie jazdy, samochód momentalnie stracił moc, depnąłem gaz, a obroty momentalnie z 2500 tysięcy, spadły do 900 i samochód zaczął się toczyć, rozpędem zjechałem na pobocze. Niestety nie udało mi się go odpalić, więc podepchnąłem (oczywiście nie sam) swoją Sigmę pod chatę, na drugi dzień odpaliłem ją i działała normalnie  Tyle tylko, że strach się ruszać tym wozem, może wy macie jakieś porady odnośnie tego co mogło się wydarzyć. Dodam tylko, że ostatnimi czasy (na parę dni przed incydentem), gdy odpalałem go nagrzanego, to czasem zdarzało się, że gasł (obroty spadały do 200-300 i nie ponosił się z nich). Może się przegrzewa? Choć wskaźnik temperatury zatrzymuje się w połowie i wydaje się, że temperatura dalej nie rośnie...Naprawdę nie wiem, dlaczego dzieją się takie ekscesy, z tego co zauważyłem to tylko na nagrzanym silniku.
VirMan - 31-08-2009, 19:47 co tam masz dodatkowo ( jakieś gazy , kombinacje , patenty itd ) , i czy przepływomierz nie masz uszkodzony , albo kabelki.. Tommyd88 - 31-08-2009, 20:28 Podejrzewam kable, bo wiosną i jesienią, po deszczach lub wilgotnych nocach nie chciał odpalać, jakby gdzieś wdzierała się wilgoć. Musiałem odczekać ze 2-3 godziny przed odpaleniem, forsy nie było to zbagatelizowałem problem, szczególnie, gdy przyszło lato i problem zniknął. Samochód nie ruszany, tzn. fabrycznie na benzynie jeździ. Przepływomierz...gdybym wiedział jak wygląda albo jakie są oznaki jego awarii to z pewnością poinformowałbym, ale niestety nie orientuje się tak dobrze jak Wy w Sigmie... Anonymous - 31-08-2009, 20:34 Tommyd88, już ci mówiłem zdzwoń do mnie to się sigma zajmę przecież mogę tez do ciebie podjechać daleko nie mam 
VirMan - 31-08-2009, 20:55 no i masz rozwiazane - kosior ci zobaczy co i jak , reszte sie wykombinuje jak w pajeczynie sie cos stalo 
Zajc3w - 31-08-2009, 21:06 Objawy typowe dla kopułki rozdzielacza i kabli przedpotopowych. Anonymous - 01-09-2009, 20:49 a wszystko jest możliwe ale wpierw trzeba zobaczyć wojtas - 02-10-2009, 07:12 Jak tam Panowie uporaliście się z problemem? Anonymous - 02-10-2009, 22:01 niestety kolega Tommyd88, nawet się nie odezwał wiec narzucać się nie będę 
wojtas - 03-10-2009, 07:25 Chyba rozwiązał problem . Szkoda tylko że nie podzielił się z nami tą wiedzą. 
|
||||||
