Misiek240 - 11-10-2009, 10:48 Temat postu: Masa pytań na początek Witam Jako że niedawno zarejestrowałem się na forum mam masę pytań odnośnie 3000GT. Szkoda że wiadomości na nie sa bardziej usystematyzowane w stylu oddzielny temat odnośnie rzeczy które sprawdzać przy zakupie auta itp. Ale po kolei. Ten model samochodu wpadł mi w oko dość dawno temu. A co za tym idzie od jakiegoś czasu rozglądam się za jakąś fajną sztuką godną zakupu. Zdecydowanie bardziej podoba mi się wersja po liftingu a co za tym idzie czy do starszego modelu da się przeszczepić przód od nowszego?? Czy wiąże się to z jakimiś drastycznymi przeróbkami?? To tak na początek. No i jeszcze jedno pytanko cy ktoś widział ten model na żywo: http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9753484 Warto jechać obejrzeć?? wujekwaldus - 11-10-2009, 10:57 jak masz na zainwestowanie jeszcze 15-20 tyś zł to warto...:) Misiek240 - 11-10-2009, 11:12 No generalnie to autko ma być jako drugi samochód taki właśnie do grzebania więc myślę kupić coś taniego i zrobić w miarę od podstaw (w sensie lakierowanie itp.) Z tym że chodzi mi aby technicznie było w miarę ok i warte dalszej zabawy... n3000 - 12-10-2009, 20:23 Strasznie zajechany egzemplarz, nie wiem jak można było doprowadzić do takiego stanu to auto, przód był bity i nieudolnie polepiony do kupy nie zamontowali nawet przedniej części nadkoli (popatrz na szpary miedzy zderzakiem a maska) widać podejście właściciela auto strasznie zaniedbane na 99% mechanika jest w takim samym stanie jak nadwozie stąd taka niska cena, szukając w tym przedziale cenowym będziesz trafiał na same trupy a musisz wiedzieć że to auto jest kosztowne w odbudowie wiec moim zdaniem lepiej poszukać egzemplarza w lepszym stanie. wujekwaldus - 12-10-2009, 21:28 Ja swojego kupiłem za 15 tyś, mechanicznie jest doprowadzony do lux stanu, zawieszenie, skrzynia, silnik tip top.. niestety był powypadkowy i szczerze Ci powiem że niemożliwością jest doprowadzenie blacharki do cudownego stanu, swojego piaskowałem, polakierowałem, elementy musiały być wymieniane... (błotniki, zderzaki).. w sumie z samochodu ktory kupilem to chyba została tylko podłoga i blok silnika, no i spoiler z tylną klapą. Takto wsio jest nowe, wydałęm prawie 25 tyś zł... (15+25 = 40 tyś = można kupić VR4...) i konca nie widać.. tak więc nie polecam kupowania sportowych aut za 15 tyś, na forum znam też kolegę co kupił SL za 17 tysięcy... historii ma tam więcej niż biblia rozdziałów:) coś za coś:) Pozatym miej na uwadze że są to stare samochody i rzadko kto o nie dba, a jak dba to niewiadomo czy właściciele wcześniej dbali, i tak może być nawet bardzo dobrze doinwestowany egzemplarz a tu padnie Ci kompresor od klimy... silniczek od szyby... albo inne denerwujące drobiazgi... przemyśl kupno auta za 15 tyś. tym bardziej że idzie zima. Wszyc - 20-12-2009, 00:12 Podłączę się do tematu ze swoim tematem da rade dorwać 3000gt najlepiej VR4 do 10tyś w stanie mechanicznym zadowalającym np. anglika może być bity może być po przejściach może nawet jak dla mnie być po dachowaniu myślicie że szukanie egzemplarzy poniżej 10tyś np. na allegro ma w ogóle sens czy raczej sprawnego mechanicznie w tym przedziale nie znajdę i mam sobie to w ogóle z głowy wybić? Anonymous - 24-01-2010, 17:32 Jeśli mogę odpowiedzieć na ostatni post. Swojego DSTT kupiłem za 19 kpln, w remont silnika włożyłem 15 kpln, w sprzęt audio wsadziłem kolejne 10 kpln, nowe zimówki to 3 kpln. Bardzo dużo umiem i mam czym naprawić, oszczędziłem w ten sposób ok 20 kpln( ceny napraw w warsztatach, po wywiadach). Zostało jeszcze kupa napraw, wymiana szyb, lakierowanie, elektryka, w sumie jakieś 30 kpln robocizny + części używane sprawne. Przy okazji dowiedziałem się , że niektórych napraw nie można powierzać jakiemuś warsztatowi, tylko takiemu który te auta naprawia z zamiłowania. Liczy się wiedza i umiejętności, nie tylko możliwości. Podsumuj to sam, mi wyszło jakieś 100 kpln, kupa mojej roboty i nerwów z mechanikami. Wtedy zapytasz, czy 10 kpln wystarczy. Devill - 24-01-2010, 19:24 ja swojego kupilem za 25, a juz wlozylem drugie tyle 
Przy tym aucie trzeba sie liczyc na czeste wizyty u mechanika tabek - 24-01-2010, 20:30
nie obraz sie ale kupiles w takim razie wrak za 19 tys ja za swojego rowniez zaplacilem 19 tysiecy 2,5 roku temu i wydalem przez ten okres na niego dwa tysiace i jest w pelni sprawny a naprawiany byl w warsztacie wprawdzie zaprzyjaznionym ale za robocizne trzeba bylo zaplacic udi - 24-01-2010, 20:47 No tak ,ale trzeba wziasc pod uwage wersje SL i Twin Turbo. Twin Turbo jest duzo drozszy w utrzymaniu i wiecej czesci jest narazonych na zuzycie. Ja tez dalem okolo 20kpl i wsadzilem dokladnie nie wiem ale okolo 30kpl.Dodam ze tylko raz bylem u mechanika zeby nabic klime.To koszty tylko czesci bo sam wszystko robie. A zeby autko chodzilo w 100% tak jak chce to jeszcze jakiec 30kpl musze wsadzic i to bez wielkiego tuningu desper - 24-01-2010, 23:07 z tymi cyframi to troszke niektorzy szaleja ale jak sie wydaje 10tys na car audio to nic dziwnego ze takie kwoty padaja...19tys i remont silnika za 15 bez obrazy malo przemyslany zakup...chyba ze byl to tuning. robilem rozrzad w swoim SLu jakis miesiac temu i komplet wraz z pompa wody+robota to koszt 900zł... n3000 - 25-01-2010, 08:26 Mało przemyślany? hehe to zależy od tego co się chce uzyskać, jeśli ktoś chce mieć egzemplarz w idealnym stanie to niestety z takimi kwotami trzeba się liczyć mówię teraz o wersji twin turbo bo sam taki posiadam i włożyłem w niego do tej pory ok 40tyś a przydało by sie jeszcze ok 20tyś żeby było tak jak bym chciał, desper własnie to odróżnia egzemplarze w przeciętnym stanie od prawie idealnych i nie musi to wcale oznaczać że ktoś kupił wrak możesz kupić auto w średnim stanie i teraz zrób kompletny remont silnika, zawieszenia, hamulców, połóż nowy lakier, nowe skóry ponaprawiaj rózne detale i niedociągniecia i zobaczysz jakie kwoty ci wyjdą i nie jest to niczym wyjątkowym, prawda jest taka że w polsce nie ma rynku na tego typu auta 90% procent tego co jest do sprzedania to mocno zmeczone egzemplarze stąd tak niskie ceny tych aut w polsce, ale rzuc okiem na ceny np. w niemczech, szwecji lub norwegi tam jest sporo egzemplarzy w idealnym stanie na sprzedaż ale też cena za twin turbo rzędu 20-30tyś euro nie jest niczym wyjątkowym, podsumowując jeśli kupisz 3kgt za 20tyś w polsce i chesz je doprowadzić do idealnego stanu to musisz wyłożyć drugie tyle jak nie więcej i to jest znany fakt było już o tym kilkakrotnie na tym forum, a wymiana rozrządu i pompy wody to zwykłe naprawy eskploatacyjne i nie ma co tego porównywać do kosztów odbudowy, a swoją drogą musisz mieć super ceny na częsci lub super taniego mechanika skoro rozrząd + pompa wody + robota mechanika wyszło cię 900zł mi wychodzi koszt samych tylko elementów ok 1200zł + wymiana ok 500zł nawet z najtańszych zamienników koszt samych części to 910zł bez robocizny, napisz gdzie tak tanio kupujesz. Anonymous - 25-01-2010, 15:58 Sorry. Nie chciałem otwierać puszki z używanymi częściami,  . Też mogłem jeździć i to nieźle, ale nie o to mi chodzi. Ja chcę mieć cymesik, takiego cukiereczka w całej okolicy i liczyłem się z kosztem( trochę mnie to przerosło), a odpowiedź pisałem po to by Kol. Wszyc i wszyscy inni mieli obraz wydatków do kosztu zakupu. Może to extrem, ale sam remont dmuchawki w Mielcu to 1,5 kpln, są dwie. O wielu kosztach nie wspominałem, żeby nie robić powieści.
Ktoś tu kiedyś wspomniał, że ja mam Hamerikańca. Niestety, to czysty Japończyk w jankeskiej skórze, spore ceny nowych części, a i używki nie tanie. Pomijam "pana z żabna". Bez urazy Desper, pompę wody i oleju, tak jak filtry, wymienia się na nowe (w tym silniku), tu nie ma ściemy, to 240 kM w podstawie, z dwiema dmuchawami TDO5 400 kM. Sama pompa wody to ok. 1 kpln bez wymiany i wysyłki http://www.3sx.com/store/...idProduct=28846 . Pompa oleju 800 pln bez roboty i wysyłki http://www.3sx.com/store/...idProduct=24308 . Bez urazy dla wszystkich posiadaczy SL, GT i podobnych, VR4 i Stealth R/T TT to zupełnie inna bajka, porównywalna do całkowitej fabrycznej przebudowy Opla Calibry na sportowy wózek. Kończę, bo będzie jakiś OT 
desper - 25-01-2010, 19:46 Temat postu: Masa pytań na początek wiem jak duze sa roznice pomiedzy wersja SL i VR4 dlatego kupilem SL-a, po prostu na VR4 nie bylo mnie stac. Czesci rozrzadu oczywiscie kupilem nowe o uzywkach nie bylo mowy. Nie sa to czesci kupione w serwisie (za te faktycznie zaplacilbym 3x wiecej chociaz wiem ze jakosc bylaby rowniez lepsza) tylko w zwyklym sklepie z czesciami do japonskich samochodów. Za kompletny rozrzad tj. napinacz hydrauliczny, rolka prowadzaca, pasek, napinacz paska rozrzadu i pompa wody zaplacilem dokladnie 750zł a za robote 250zł wiec troszke wiecej niz pisalem wczesniej ale nadal mało. Rabat mialem 15% ale to nic bo jak juz kupilem to dowiadywalem sie o ceny w innym sklepie i bez zadnego rabatu mialbym za taka sama cene. Inny element ktory po zrobieniu blach bede wymienial to popychacze ok 35zł za szt mysle ze cena tez nie jest zbyt wysoka. Nie mam zamiaru sie z nikim spierac  ale nadal twierdze ze niektore cyfry sa troche przesadzone.
A tak na marginesie to szukam elementow blacharskich a dokladnie lewego progu oraz błotnika w rozsadnych cenach...moze ktos cos wie...w najgorszym wypadku zasile budzet "pana z żabna"
pozdrawiam Anonymous - 25-01-2010, 20:57 http://moto.allegro.pl/se...bishi+3000&fb=1 może coś tu znajdziesz. Zastrzegam, to nie reklama, a przypadkiem znalezione. |
||||||||
